Witanko wieczorne
Kształtny jak leży ...bo jak biegnie to dziwne fałdeczki brzuszne majtają

, ale kocham go i miziam...chociaż na pozwoleństwo musiałam trochę poczekać. Na kolana wszedł dopiero po 10 miesiącach mieszkania z nami(miał wtedy ok.2 lat)...a i to, dlatego,że się mocno wystraszył.
Dziewczynki już opowiedziały,że były rano ważone i miały czyszczone uszka.Znalazłam je... ku ich niezadowoleniu. Nie bardzo chciały oddać tego co tam miały,ale ja uparta jestem

Wyjście na działkę w tej chwili nie jest łatwe. Co się naszykuję i stanę u drzwi , bo widzę śpiące panienki, przede mną pojawia się któraś bździągwa i uniemożliwia mi wyjście:"
Bo pzebudziłam się i musis mnie wziąć na kolanka i ululać...inacej bede płakać. " I dlatego spędziłam dzisiaj 15 min pod wiatą przystankową,żeby przeczekać deszcz. Tak mnie dzisiaj wypuściły
