Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj.

Meganko.Czarna pościel...dla białego kota....? No lubię czarno-białe połączenia... :mrgreen:

Tak, taaak... mieliśmy się trzymać czarno - szarej kolorystyki... pręgowanej najlepiej...
A tu znienacka Gieniu... teraz na widoku biszkopt... a Arcana z szylką lub rudasem stoi w kolejce.
I weź tu człowieku zachowaj styl i kolorystykę. Imidż nam się zepsuł, pani kochana. :roll:

Megana pisze:Tak, taaak... mieliśmy się trzymać czarno - szarej kolorystyki... pręgowanej najlepiej...
A tu znienacka Gieniu... teraz na widoku biszkopt... a Arcana z szylką lub rudasem stoi w kolejce.
I weź tu człowieku zachowaj styl i kolorystykę. Imidż nam się zepsuł, pani kochana.

Bo tak nie można...Wiesz,że koty się dobiera pod kolor wnętrza....A biszkopta i tak Ci zazdroszczę....,choć do mojego mieszkania kolorystycznie też nie pasuje...

kocurzyca41 pisze:
Megana pisze:Tak, taaak... mieliśmy się trzymać czarno - szarej kolorystyki... pręgowanej najlepiej...
A tu znienacka Gieniu... teraz na widoku biszkopt... a Arcana z szylką lub rudasem stoi w kolejce.
I weź tu człowieku zachowaj styl i kolorystykę. Imidż nam się zepsuł, pani kochana.

Bo tak nie można...Wiesz,że koty się dobiera pod kolor wnętrza....A biszkopta i tak Ci zazdroszczę....,choć do mojego mieszkania kolorystycznie też nie pasuje...

Dlatego ja mam ciapate ściany :ryk:

Ale to nie miało być pod kolor wnętrz, tylko by sąsiadów skołować. :evil:

ciapate????? a jak ciapate?

Boo pisze:ciapate????? a jak ciapate?

W takie różnokolorowe maziaje. Świetny kamuflarz dla krzywych i poznaczonych pazurkami ścian.

Megana pisze:Ale to nie miało być pod kolor wnętrz, tylko by sąsiadów skołować.

Aha, rozumiem...to ta czarna pościel dla skołowania sąsiadów?

kamari pisze:
Megana pisze:Ale to nie miało być pod kolor wnętrz, tylko by sąsiadów skołować.

Aha, rozumiem...to ta czarna pościel dla skołowania sąsiadów?

Nie...ja zrozumiałam,że koty o jednakowym umaszczeniu,żeby się nie doliczyli ile sztuk ...

Dokładnie!

Megana pisze:Dokładnie!

A jak wszystkie hurtem na ogródek wypełzną...?

U nas trawa wysoka, krzaczorów sporo a i teren w sumie niemały.
A zresztą, no coś ty. To w większości leniwa geriatria, przypominam.

Megana pisze:U nas trawa wysoka, krzaczorów sporo a i teren w sumie niemały.
A zresztą, no coś ty. To w większości leniwa geriatria, przypominam.

E,to spokojnie..Biszkopcik z szylką lub rudaskiem w trawce się zabunkrują..

kamari pisze:
kocurzyca41 pisze:
Megana pisze:Tak, taaak... mieliśmy się trzymać czarno - szarej kolorystyki... pręgowanej najlepiej...
A tu znienacka Gieniu... teraz na widoku biszkopt... a Arcana z szylką lub rudasem stoi w kolejce.
I weź tu człowieku zachowaj styl i kolorystykę. Imidż nam się zepsuł, pani kochana.

Bo tak nie można...Wiesz,że koty się dobiera pod kolor wnętrza....A biszkopta i tak Ci zazdroszczę....,choć do mojego mieszkania kolorystycznie też nie pasuje...

Dlatego ja mam ciapate ściany

A ja w rudościach :ryk:

Mogę podrzucić czarnego psa dowolnej wielkości, co by utrzymać konwencję

Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj.

Kto przegląda forum