Megana pisze:Z CYKLU
MAM SIOSTRZEŃCA
Persona dramatae:
Babunia i Jędruś.
J. - Babuniu, chodź ze mną, pokażę ci na półce tornado, które kupiła mama.
B. (upewnia się) - Tornado?
J.- Mama poszła do sklepu i kupiła. W małych sklepach kupuje się małe tornada, a w dużych duże.
B. (odruchowo) - Ale tornada są groźne.
J. - Tak, ale u nas tornada nie występują i dlatego trzeba je kupić.
B. (nie nadąża)
Yyyyy... obawiam się, że ja też nie nadążyłam...