Czy to martwica?

[patikot5]

Witam,
niepokoję się o swojego kota. Długo był leczony zastrzykami. Między łopatkami zrobiła mu się ranka malutka. Kot zaczął drapać, dostał maść do smarowania Multimastit. Nie pomogło więc smarowałam Avilinem. Nie ma rany, bo kiedy smaruje to kot nie drapał. Ale placek się powiększa. Kot znowu zaczyna drapać. Nie wiem czy to martwica bo nie umiem rozpoznać. Ale kiedy nie drapie i nie ma ranki to wygląda jak szary placek i niestety robi się coraz większe. W pon niestety jadę do lecznicy. Choć kot nie powinien już jeździć bo ma duży stres, a powinnam go ograniczać bo jeszcze do końca nie wyzdrowiał po zapaleniu pęcherza...
Czy to da się wyleczyć? Bo oczywiście naczytałam się już na forum, że trzeba wycinać. A może to jednak nie martwica?

[Blue]

Pokaż to koniecznie wetowi - będzie potrafił rozpoznać.
Ciężko na podstawie Twojego opisu powiedzieć co to jest, szary kolor jest niepokojący i faktycznie sugeruje jakąś martwiczą zmianę - acz u czarnych kotów może pojawić się szary kolor skóry która wyłysiała nagle i włosy zaczynają odrastać, kolorek wtedy potrafi być przerażający i niejeden właściciel leciał w panice do weta gdy np. "zsiniła" ogolona skóra wokół rany po sterylce.

Jednak jest ryzyko że ta zmiana jest nieładna, może to martwica po iniekcji, może jakieś podskórne zakażenie beztlenowcami - całkiem możliwe że trzeba to będzie wyciąć i okolicę oczyścić - bardzo niepokojące jest to że chora tkanka się rozrasta, zazwyczaj zmiany martwicze po iniekcji nie rosną, pojawiają się, a potem ulegają pewnym zmianom bo organizm się ich pozbywa.
To co opisujesz nie wygląda fajnie.

Możesz zrobić jakąś fotkę?
Ale to już tak dla mojej ciekawości - wet musi się tym zająć.

Może zaobserwowałeś - gdy kot rozdrapie tą szarą zmianę - ona krwawi?
Nie ma dziwnego zapachu?

[Kazia]

Co powiedział wet na te zmiany?