Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (21)

Mru Kochany :1luvu:

mój czas się kurczy bo jestem już bardzo chora
chciałam żebyś zawsze pamiętał że Cię mocno Kocham
Twoja na zawsze Sulka

Kociama pisze:Mru Kochany
mój czas się kurczy bo jestem już bardzo chora
chciałam żebyś zawsze pamiętał że Cię mocno Kocham
Twoja na zawsze Sulka

Sulenko kochana,

cieszmy sie, JESTES. I ze ja JESTEM.

Twoj Mru

Mru, ja Cię nie koffam...

MaryLux pisze:Mru, ja Cię nie koffam...

A ja Ciebie tak ... :oops:

M. z pojemnym serduchem

Hej, Mru!
Zapraszam do wziecia udzialu w konkursie na miss i mistera miau miesiaca sierpnia, tym razem krowki i pingwinki. Zabawa wysmienita a przy okazji pomagamy kocim biedom. Oto link do zabawy: viewtopic.php?f=20&t=144808
Zapros koniecznie znajomych

im wiecej kotow wystartuje tym wiecej uzbieramy $$, a im wiecej my uzbieramy, tym wiecej jakas kocia bieda dostanie $$

Buziam :*:*:*:*

MalgWroclaw pisze:Wyrzuciłaś to coś, czym myłaś podłogę???

Tak.

Pan tez natychmiast z domu wyniosl szmate (moja koszulke),
ktora wytarl trucizne.

Hannah12 pisze:Mru, to co z tymi szerszeniami, zabite tak na śmierć, czy tylko lekko podtrute
Haker zaciekawiony
PS. Niespodziewanie dzisiaj mi Olę podrzucili obserwuję to ruchliwe coś.
Dziadek zabawia. I tak mija trzeci dzień urlopu dużych.
Haker

Nasmierc!
Nie lataja; moge balkoning uprawiac.

Ale... Duza i Pan od Szerszeni zabrali nam wlasne, prywatne Zoo.
Bo siadalismy i patrzylismy, jak szerszenie wlatuja i wylatuja.
Wylatywaly czesto ze styropianem w pyskach.

I Pan od Szerszeni prawie mnie zabil :evil:

A na zabijanie mnie Duza ma monopol :twisted:

Przynajmniej tak jej sie wydaje :twisted:

Mru

kalair pisze:O rany, Mru, byłeś już tak blisko!
Duża, nie strasz.

No wlasnie :evil:

Mru prawie ledwo zywy

Jak to ten od szerszeni chcial Cie zabic? Zmowa jakas?
Gucio podejrzliwy.

anulka111 pisze:Jak to ten od szerszeni chcial Cie zabic? Zmowa jakas?
Gucio podejrzliwy.

Nie wiem, co o tym myslec...
Mowil, ze to taka STRASZNA trucizna, zeby balkonu nie otwierac przez 24 h.
A za chwile rozlewa na srodku pokoju

I, Guciu, co bys myslal? He?

Mru cudem uratowany

Podejrzane zdecydowanie. Zmowa?
Gucio zdegustowany

Mru, a jeżeli to Twoja Duża Go wynajęła, żeby Ciebie wykończył? :strach:

Ogryzek bojący się o Przyjaciela.

Tak czy inaczej - zyje!!! :oops:

Przed chwileczka byl Duzy z kolega.

Ten chlopiec urodzil sie bez przedramienia prawej reki.
I nic nie wie o Patryce

Ani o Denise Legrix

Za to ma kota

Mru

Fajnie ,ze ma kota-a jakiego?

anulka111 pisze:Fajnie ,ze ma kota-a jakiego?

Buras. Wykastrowany :ok:

Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (21)

Kto przegląda forum