Pixi ,Rysiek...

A ja bym się tego po Fidelku nie spodziewała wcale. Raczej sądziłam, że Pixi nowemu poopę złoi. U nas dokocenie ze strony psów jest najłagodniejsze. I Zuzia też jest u mnie zstrażniczką pokoju. O dziwo stara się być bezstronna. :lol:

Ania jest tak zauroczona Rysiem, że nie ma już tyle czasu dla nas.... :wink:

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Trudno nie być zauroczonym takim przystojniakiem i jeszcze z dobrym charakterem

nie wygląda wszystko idealnie ale nie jest źle chyba
to ganianie nie jest chyba zabawą,Rysiek goni Pixi ta syczy,ale powąchała mu mordkę
wcześniej Pixi skrobała w drzwi miauczała teraz robią to na zmianę
rano miałam zajęcie -wykałaczką wyjmowałam żwirek z podłogi,bo mamy starą drewnianą podłogę ze szparami w klepkach

co do Fidla od początku jak do nas przyjechał powtarzaliśmy,że nie wolno ruszać kota i on to wie chociaż czasem jakby zapominał

Wygląda na to, że stosunki kocio-kocie układają się całkiem nieźle. :ok:

A całkiem idealnie to chyba rzadko kiedy bywa.

Bazyliszkowa pisze:Wygląda na to, że stosunki kocio-kocie układają się całkiem nieźle.
A całkiem idealnie to chyba rzadko kiedy bywa.

Jak u ludzi. Zdecydowanie rzadko.

koty wieczorem dostały bo nie dało się zasnąć tak ganiały się
zrozumiały ,uspokoiły się
o 2 w nocy Fidel urządził pobudkę,jest obrzydliwy,wyjadał z kuwety i tym hałasem zrobił pobudkę
Pixi już bardziej zrelaksowana ,nie chowa się na regał...uff
Ryś potrafi prosić o jedzenia jak piesek i przy lodówce jest szybszy niż Fidel

ruda32 pisze:koty wieczorem dostały bo nie dało się zasnąć tak ganiały się
zrozumiały ,uspokoiły się
o 2 w nocy Fidel urządził pobudkę,jest obrzydliwy,wyjadał z kuwety i tym hałasem zrobił pobudkę
Pixi już bardziej zrelaksowana ,nie chowa się na regał...uff
Ryś potrafi prosić o jedzenia jak piesek i przy lodówce jest szybszy niż Fidel

To masz już trójkę sierściuchów :mrgreen:

Ania, jak fajnie, ze tak szybko się dogadaly :ok:

Widać tylko ja mialam pecha :cry:

izka53 pisze:Ania, jak fajnie, ze tak szybko się dogadaly
Widać tylko ja mialam pecha

Iza Pxi nadal nie życzy sobie jego obecności zbyt blisko
najgorzej jest wieczorem jak wyśpią się w ciągu dnia i zaczynają swoje galopy
Ryś chyba zapomniał,że nie ma już jajek i próbował gwałcić kołdrę

Jakbyś miała Ryśka to też nie byłoby takich cyrków jak z Niuniem
Ryś znał psy i koty i potrafi zachować się ...jakoś

izka53 pisze:Ania, jak fajnie, ze tak szybko się dogadaly
Widać tylko ja mialam pecha

nie płakaj Izuś......przyjedź po Warkotka, są w jednym wieku, byliby cudnymi kumplami :ok:

puszatek pisze:nie płakaj Izuś......przyjedź po Warkotka,

Basiu, jeszcze mi przykro, pisalam , dlaczego :oops:

Ale wiem, że Niuniowi dobrze, że domek już go pokochal. Warkotek jest śliczny, wlaśnie wizualnie podobny do mojego Kocura, ale Gucio jest tak wystraszony, że ucieka na podwórku nawet przed malą koteczką tri, która nas odwiedza w celu konsumpcji chrupek / wystawionych na ganek, ale do domu już też wchodzila / . Kotka jest domowa, w ślicznej obróżce, zadbana - widać woli kradzione jedzonko :mrgreen:

A przychodzi już od ubieglego roku i kiedyś Gucio bardzo ją lubil .

Pixi nie chce wejść do swojej kuwety

ciekawe gdzie załatwia się

ruda32 pisze:Pixi nie chce wejść do swojej kuwety ciekawe gdzie załatwia się

Wyczujesz?

Pixi idź do kuwetki ciotka bardzo prosi :kotek:

Pixi ,Rysiek...

Kto przegląda forum