BB pojechała bądź szczęśliwa malutka ! trojaczki szukają DS.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 03, 2012 17:39 Re: NAWRÓT DROŻDŻYCA W JELITACH brak siły brak na leczenie

Bazyliszkowa pisze:Ja taka nieogarnięta ciotka jestem :oops:
Jak wygląda Dyzio?


To z chudziutką dupinką :lol:
Biało-bury to Dyzio.

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Pt sie 03, 2012 17:42 Re: NAWRÓT DROŻDŻYCA W JELITACH brak siły brak na leczenie

Theodora pisze:
Bazyliszkowa pisze:Ja taka nieogarnięta ciotka jestem :oops:
Jak wygląda Dyzio?


To z chudziutką dupinką :lol:
Biało-bury to Dyzio.

Dziękuję.
Potwierdza regułę, że Dyzie są śliczne. :mrgreen:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 03, 2012 18:15 Re: NAWRÓT DROŻDŻYCA W JELITACH brak siły brak na leczenie

Dorciu Rudaski są do schrupania :D

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 03, 2012 21:45 Re: NAWRÓT DROŻDŻYCA W JELITACH brak siły brak na leczenie

:twisted: Strach się cieszyć ,ale muszę to napisać maluchy lepiej :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Lepiej wyglądają ,lepiej jedzą ,lepiej rozrabiają .
Jak kiedyś przywitały mnie 4 głodne pysie ,4 bo Mała też :wink: jeszcze nie chapią całą paszczą ,tylko półgębkiem ,ale widac ogromną różnicę .
No i apetyt na kuraka ,więc gotujemy dla zasrańców :1luvu:
Oby jutro było tak samo ,byle nie gorzej ,byle nie powrót czyli krok w tył :cry:

LimLim pisze:Oj ciotka spasłas te dzieciaki :twisted: :lol:

chudzieńkie są ,tyciusie :twisted:
najsmutniejsze jest jak wieczorem już brzuszek się rysuje ,a rano 3 nitki chodzą :cry:
Może tym razem będzie lepiej .
Co chwilę któreś podchodzi do talerzyka z kurakiem ,pojedzą ,odchodzą ,zakopują ,nawrzucały myszek i wracają :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 03, 2012 22:02 Re: NAWRÓT DROŻDŻYCA W JELITACH brak siły brak na leczenie

tak cichutko potrzymam kciuki na dobranoc :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21795
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt sie 03, 2012 22:05 Re: NAWRÓT DROŻDŻYCA W JELITACH brak siły brak na leczenie

dziękuję :ok:
o północy Nystatyna i ja też się położę .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 03, 2012 22:14 Re: NAWRÓT DROŻDŻYCA W JELITACH brak siły brak na leczenie

Spokojnej nocy Dorotko :ok:
Właśnie skończyłam ogarniać koty i powoli idem spać :D
Oby poprawa była już na dobre :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 03, 2012 22:28 Re: NAWRÓT DROŻDŻYCA W JELITACH brak siły brak na leczenie

DZIĘKUJĘ I NAWZAJEM :D
spokojnej nocy :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 04, 2012 0:05 Re: NAWRÓT DROŻDŻYCA W JELITACH brak siły brak na leczenie

spokojnej nocy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 04, 2012 2:15 Re: NAWRÓT DROŻDŻYCA W JELITACH brak siły brak na leczenie

Dorcia nie łam się :wink:

U mnie jest jeszcze weselej, kociak sparalizowany z chorym pęcherzem, kociak z kk, sufit mi na łeb zleciał, w poniedziałek chcą faceci przyjść robić sufit, kazali wywalic wszystko z pokoju, a ja miałam wyjechać na wakacje w niedzielę......
Kra ma zapalenie ucha.
Wczoraj wyciągnęłam kociaczka od nas ze schronu, pogryziony, ledwo mu jedynie posmarowali ranki na brzuchu, zero leczenia, a kot ma potrzaskaną miednicę, uszkodzony kręgosłup, spojenie łonowe i paskudną dziurę na grzbiecie. Mały jest u Figaro. A ja jestem lżejsza o stówę na weta.

Nic, jeno sie upić. :piwa:
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 04, 2012 6:54 Re: NAWRÓT DROŻDŻYCA W JELITACH brak siły brak na leczenie

ulv :strach:
:cry:
ja już nie wiem ile wydałam na małe ale są to grube pieniądze ,przeciętnie dziennie przez te ostatnie dni szło 50 zł :| na Lakcid ,Nystatynę ,dietetyczne jedzenie .
a gdzie wizyty u weta od początku Lipca? a gdzie leczenie w czerwcu ?
leczenie kalici?
o mleku nie wspomnę 9x56 zł :ryk: i jeszcze waszmoście chorują :twisted: ja im dupki miodem smaruje a one mnie z torbami puszczają Obrazek
dziś odbiór 10 opakowań Lakcidu .Zaraz skończy się Purina FortiFlora (100zł :twisted: )
Miłość jest ślepa ,wybaczę wszystko kiedy usłyszę że zdrowe byki :1luvu:
Jedno jest pewne ,idzie ku dobremu :dance: :dance2:

Od szarego świtu tabuny słoni galopują po mieszkaniu ,wszystko ino fruwa :ryk:
jedzą mało ,ale jedzą ,nie stoją i wąchają tylko małymi kęskami i do brzusia :1luvu:
Będzie dobrze :ok:
:piwa:
zaraz pójdę kuwety sprawdzę . :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 04, 2012 6:58 Re: NAWRÓT DROŻDŻYCA W JELITACH brak siły brak na leczenie

Musi być dobrze :ok: :ok: :ok: :ok:
Spokojnego i wesołego dzionka :ok: :ok: :ok: :ok:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 04, 2012 7:09 Re: NAWRÓT DROŻDŻYCA W JELITACH brak siły brak na leczenie

dziękuję i nawzajem ,kochani za miły weekend :ok:
dziś wraca moje dziecko ,wymusztrował swoich harcerzy i zuchów teraz czas na mnie Obrazek
:wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 04, 2012 7:21 Re: NAWRÓT DROŻDŻYCA W JELITACH brak siły brak na leczenie

zadzwoniła wczoraj pani o Małą Szarą ,wszystko ok. wszystko najlepsze ,okna nie otwieram żeby kot nie wypadł....moje tłumaczenie zapewne nie wiele dało ,ale odesłałam na forum żeby poczytała o zabezpieczeniach .
Nie lubię takiej mowy...... ,bo ja nie otwieram okien... do czasu.
Ogólnie jest małe zainteresowanie lub nawet znikome .

W przyszłym tygodniu zrobię BeBe badania krwi i zabieg zrobię na 2 raty jak wcześniej umawiałam się dr. Uznańską .
Nie mogę słuchać jej świszczącego oddechu ,chuda jest okropnie .
Podtykam jej pod nos x razy dziennie ,dla niej też w nocy mam karmę pod poduszką ,więc jak tylko przychodzi wystawiam i ona je nawet parę razy w ciągu nocy (ale świr jestem :oops: )a nadal chudzielec :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 04, 2012 7:38 Re: NAWRÓT DROŻDŻYCA W JELITACH brak siły brak na leczenie

Ja szczerze mówiąc też nie mam zabezpieczonych okien. Uchylam tylko od góry i to jak jestem w domu. Z tym, że moje koty się oknami kompletnie nie interesują.
ObrazekObrazek
Obrazek

neron

 
Posty: 1193
Od: Wto maja 29, 2012 14:06
Lokalizacja: Piła

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sandi870 i 674 gości