Czesia, Tola i Lusiek - Czesia kończy dziś 5 lat :))))

[evanka]

Bo wraz z kotem do domu szczęście wchodzi

I wątku proszę nie zaniedbywać, bo ledwo znalazłam

[Keti]

tak... szczęście...

Tolka wyciągneła kupala z kuwety bo fajny
Luśka usiadła doopką w miske z wodą i latała potem po mieszkaniu fukając i wrzeszcząc jak opętana
Cześka zrzuciła "Kuchnię polską" z półki

potem sie potłukły - najpeirw Czeska z Tolka nawtykały sobie a potem poprały sie po pyskach, nastenie Luska z ogonem jak szczotka do betelek wskoczyła Tolce na grzbiet, Tolka sie odwineła i zaczęła Luśkę gryźć w plecy, luska zaczęła drzec morde jakby ze skóry obdzierali, tym pedzie podbiegła do Czesi, która jej przyłożyła złapy z całej siły i uciekła

ja starałam sie zachować spokój i przmawiałam do nich bardzo spokojnym acz stanowczym głosem co skończyło sie tym ze Tolka mnie ugryzła w łokieć

teraz Luska siedzi na progu kuchni i obserwuje Czesie która ostrzy pazury na moich pieknych kartonach z IKEI
tolka ma wszystko w doopce, lezy na krześle rozłozona jak basza a ja siedzę cwierćdupkiem

[migaja]

wesolo tam macie

Luśka usiadła doopką w miske z wodą i latała potem po mieszkaniu fukając i wrzeszcząc jak opętana

"nadmorski" koteki i wody sie boi?

[Keti]

własnie dostałam w pysk od Luśki bo ją tak długo całowałam w marchewkowy nosek że az miała dość

[aguś]

własnie dostałam w pysk od Luśki bo ją tak długo całowałam w marchewkowy nosek że az miała dość

to się nazywa "Ból miłości"

[Kocurro]

zapuściłam pralkę

sprawdziłaś przedtem, czy nie było tam kota?

[Keti]

zapuściłam pralkę

sprawdziłaś przedtem, czy nie było tam kota?

zawsze sprawdzam

[Keti]

dziewczyny wariowały do ok. 1.30 w nocy

potem sie pospały

ok. 4.45 Lusia zaczeła mnie zaczepiać, podnosiła głowka moja reke, żebym ja głaskała, wystawiała brzuszek, rozbiła baranka, dawała buzi i mówiła "kocham cię" - tak pieściłyśmy sie prawie godzine a potem juz wstałam do pracy

troche sie nie wyspałam

[ara]

keti zazdroszcze ci ja bym chciala zeby mnie moje pozaczepialy, szczegolnie zephiko bo on nigdy tego nie robil,

[Aga1]

dziewczyny wariowały do ok. 1.30 w nocy

potem sie pospały

ok. 4.45 Lusia zaczeła mnie zaczepiać, podnosiła głowka moja reke, żebym ja głaskała, wystawiała brzuszek, rozbiła baranka, dawała buzi i mówiła "kocham cię" - tak pieściłyśmy sie prawie godzine a potem juz wstałam do pracy

troche sie nie wyspałam

Moja noc tez tak dziś wyglądała
Tylko, że mały przyszedł o 4.00. I oprócz miziania i strzelania baranków do jego repertuaru zalicza się jeszcze obślinienie obiektu miłości .....

[evanka]

keti zazdroszcze ci ja bym chciala zeby mnie moje pozaczepialy

Dołączam sie do zazdrości

[Keti]

no i mamy robale

przed wczoraj Lusia zwymiotowała
myslałam, ze tak cos jej nie poszło przy jedzonku

ale wczoraj znów to sam
no i pogrzebałam w tym troche i znalażłam robala
cienkiego , białego , jak gumka recepturka wyglądała

no i dzis do weta

[Keskese]

Keti... jest taki lek na robale aniprozal czy jakoś tak się zwie... Trzeba podawać trzy dni pod rząd kazdemu zwierzakowi do pyska i bez powtarzania. Tak ostatnio odrobaczyłam moje stado po tym jak Jedi haftował "recepturką" w kuchni

[Keti]

Keti... jest taki lek na robale aniprozal czy jakoś tak się zwie... Trzeba podawać trzy dni pod rząd kazdemu zwierzakowi do pyska i bez powtarzania. Tak ostatnio odrobaczyłam moje stado po tym jak Jedi haftował "recepturką" w kuchni

no własnie tym ostatnio odrobaczałam Czeske
ale i tak musi mi to wet przepisac prawda?
mam nadzieję ze on zna ten rodziaj kuracji, o którym mówisz...

[Keskese]

Tak, wet to przepisal... i to własnie tak kazal dawkować.
Zgadałam się z Lidiya, że ona tez tak podawała swoim kotom...