Naprawiony Antoś i ferajna, kociaki z kk wyłapane, pomocy!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 03, 2012 7:29 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, choruje Ashleyek, Mela [*]

:ok: :ok: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt sie 03, 2012 7:42 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek panleukopenia, Mela

morelowa się nie leni , ale nie da rady 24 h. :twisted: Nie? Ale jak będziesz wizualizować to tak jakby trzymała, nie? :mrgreen:

Powiedzcie - jak to jest - naczytałam sie tu gdzieś ostatnio o zjadliwości pp. Czy Ty Fanszetko, przebierasz sie za każdym razem między Ashleykiem a resztą rodziny? i to odkażanie itd.?
Czy coś pokręciłam?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25369
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 03, 2012 8:01 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek panleukopenia, Mela

Staram się zminimalizować możliwość przeniesienia wirusa, myję ręce, zmieniam rzeczy, jeśli biorę malucha na kolana (ale nie sposób jest się przebierać za każdym razem, gdy wchodzę do niego np. zmienić wodę, czy zrobić kuwetę), a przede wszystkim dezynfekuję klapki. Ale niestety, dopiero od pewnego czasu. Dzieciaki też gonię, ale one zapominają. Zmywam też często podłogi wodą z domestosem... Obawiam się, że wirus już został przeniesiony :( , bo od początku nie było aż takich restrykcji.


Co do wizualizacji, to jednak nie to samo :mrgreen:. Jak nie da rady trzymać kciuków, bo się na przykład pisze na kompie, to ciepło myśleć, wysyłać dobrą energię dla małego Netoperka.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt sie 03, 2012 8:04 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek panleukopenia, Mela

Jutro ide oddać krew, tzn Czarne dziecie - i będzie surowica u Państwa Łukuć. w razie czego do skorzystania. Ponieważ Czarne wraca do mnie na pogórze, a ja niestety nie jestem "mobilna" i nie mam kontenerka, wiec jakby byla szybka akcja to niestety nie dam rady :|.

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Pt sie 03, 2012 8:18 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek panleukopenia, Mela

ale w nagłych przypadkach na "miejscu" jest Czarnej brat - nie wiemy jak reaguje na pobieranie krwi ;) - no i był w lepszym stanie gdy go znaleziono wiec wg niektórych ma "słabsza" krew. Bo CZarna to była w stanie agonalnym jak ja znaleźliśmy z 1 % szansy na przeżycie.

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Pt sie 03, 2012 8:23 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek panleukopenia, Mela

za Malucha :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Pt sie 03, 2012 8:26 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek panleukopenia, Mela

Super :1luvu:, olciak84 , bo zdobycie surowicy w Trójmieście graniczy z cudem. A kroplówki i antybiotyki to za mało, jak to okazało się z biedną Melunią. Ważna też jest szybka diagnoza, a okazuje się, że żadna z dużych lecznic w Gdańsku nie ma testu na pp. Gdybym tylko była tak mądra tydzień temu :( Właściwie kociaki powinny były być oba leczone już od zeszłej niedzieli... Szkoda gadać.....
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt sie 03, 2012 8:30 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek panleukopenia, Mela

moja jakims cudem sterydami i innymi świnstwami uratowali :1luvu: na Kieleckiej - Pani Dobrochna (niestety juz tam nie pracuje :( i nie moge jej "namierzyć" )

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Pt sie 03, 2012 8:44 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek panleukopenia, Mela

trzymam cały czas :ok:
a reszta szczepiona?

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pt sie 03, 2012 9:04 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek panleukopenia, Mela

Pamiętajcie, że wirus szybko się roznosi i trzeba baaardzo restrykcyjnie pilnować kwarantanny. Jak ktoś miał do czynienia z pp nie powinien chodzić w skupiska kotów nieszczepionych, zapraszać do domu ludzi, którzy mają koty nieszczepione, nie wolno przynosić do domu kota nieszczepionego, wyrzucać na śmietnik rzeczy, z którymi stykał się chory kot itd. Samo mycie rąk i zmienianie ubrań nic nie daje bo wirus jest na to odporny.

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 03, 2012 9:24 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek panleukopenia, Mela

jeśli chodzi o ciuchy, buty itd, to virkon się dobrze spisuje - rozrobic do spryskiwacza i pryskac wszystko (z sobą, ciuchami, butami, itd włącznie, ale ostrożnie z białymi rzeczami)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pt sie 03, 2012 10:53 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek panleukopenia, Mela

Gdzie można szybko kupić virkon, i ile mniej więcej kosztuje?
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk


Post » Pt sie 03, 2012 10:57 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek panleukopenia, Mela

wygooglowlam ze ok 20 - 30 zł kosztuje.
http://www.naturan.com.pl/files/VirkonMed.pdf

tam masz nr do Gdańskiego oddziału.

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Pt sie 03, 2012 11:40 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek panleukopenia, Mela

Dzięki, dziewczyny, zadzwoniłam, ale odesłali mnie do sklepu na Toruńską, czyli dość blisko od starówki. Jest Virkon, kosztuje 21 zł, ale magazyn otwarty do 15. Nie zdążę, co za pech :(
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: emill i 70 gości