1,5miesięczny kotek po upadku - jest dobrze (odpukać :D )

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 29, 2012 11:27 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - sinusoi

Ana321, masz priv.
Aniada
 

Post » Czw sie 02, 2012 16:11 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - sinusoi

kurcze, cały czas mamy problem z kuwetą... właśnie znalazłam kolejną kupę pod łóżkiem w sypialni...już nie wiem jak przemawiać do tego Bąbla... prośba nie działa a groźba w jego przypadku nie wchodzi w grę bo wystarczy że spojrzy na mnie tymi swoimi ślepkami i mięknę.. na moment wymieniłam żwirek na zbrylający zwykły ale: Bąbel nawet nie chciał na niego spojrzeć a Wiórka cały wykopała z kuwety na podłogę...

Ana321

 
Posty: 77
Od: Pon lip 02, 2012 21:56

Post » Czw sie 02, 2012 16:11 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - sinusoi

kurcze, cały czas mamy problem z kuwetą... właśnie znalazłam kolejną kupę pod łóżkiem w sypialni...już nie wiem jak przemawiać do tego Bąbla... prośba nie działa a groźba w jego przypadku nie wchodzi w grę bo wystarczy że spojrzy na mnie tymi swoimi ślepkami i mięknę.. na moment wymieniłam żwirek na zbrylający zwykły ale: Bąbel nawet nie chciał na niego spojrzeć a Wiórka cały wykopała z kuwety na podłogę...

Ana321

 
Posty: 77
Od: Pon lip 02, 2012 21:56

Post » Czw sie 02, 2012 23:01 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - sinusoi

i znów kupa w legowisku...Każde miejsce w którym zrobił kupę sprzątam i czyszczę, żeby nie było żadnych zapachów, za każdym razem przekładam "urobek" do kuwety i pokazuję Bąblowi co i jak no i...nic.
On nawet wchodzi do kuwety z Wiórką kiedy ona się załatwia ale w żaden sposób nie działa to na niego edukacyjnie... jest szansa żeby się w ogóle nie nauczył???? :?

Ana321

 
Posty: 77
Od: Pon lip 02, 2012 21:56

Post » Czw sie 02, 2012 23:04 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - sinusoi

Czy możesz ograniczyć mu teren do dużej klatki lub małego pomieszczenia?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw sie 02, 2012 23:17 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - sinusoi

tak, ja go ostatnio zamykam właśnie w łazience, gdzie stoją 2 kuwety, jego legowisko i miski - i nic. Sika na podłogę, kupę robi wszędzie tylko nie do kuwety, choć kiedy w odpowiednim momencie wkładam go do niej to nie ucieka tylko robi swoje i wychodzi, ale sam z własnej woli nie korzysta z niej.

Ana321

 
Posty: 77
Od: Pon lip 02, 2012 21:56

Post » Czw sie 02, 2012 23:30 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - sinusoi

A czy zagrzebuje łapką po fakcie? Bo jeśli nie ma odruchu zagrzebywania, to żwirek mu do niczego niepotrzebny. Może jeszcze jest za mały na to, albo jakąś w tym rolę odegrał uraz głowy.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15274
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw sie 02, 2012 23:31 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - sinusoi

A próbowałaś ze zwyklym piaskiem lub piaskiem z dodatkiem ziemi.
Możesz też spróbować wyłożyć kuwetę papierem (gazety lub p. toaletowy).

Jeśli któreś z tych "wypełnień kuwety" go zainteresuje i będzie się tam załatwiać, to potem dodawaj troszkę żwirku do takiego podkładu, stopniowo zwiększjąc proporcje aż do całkowitego przejścia na żwirek.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw sie 02, 2012 23:40 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - sinusoi

zagrzebuje.
jedna z kuwet jest z piaskiem ale używa go raczej do rozsypywania i zabawy niż to tego do czego był przeznaczony.
robi kupę na leżący na podłodze ręcznik, na gołą posadzkę, na dywan, na legowisko - wszędzie. Papier (niezależnie czy toaletowy czy gazeta - zjada albo szarpie na kawałki w zabawie.
Nie mam już sił do niego - trochę nie jestem w stanie chodzić za nim krok w krok po mieszkaniu przez cały dzień a nie fajnie jest kiedy moja córka niespełna dwuletnia, wkładająca wszystko co znajdzie - do buzi, znajduje gdzieś kupę, której ja wcześniej nie znalazłam...
Oj Bąblasty...a już miałam nadzieję że przełamałeś się...
Mimo, że Bąbel jest maluchem to bez trudu wchodzi do dorosłej kuwety, na przykład kiedy załatwia się w niej Wiórka, ale wtedy kiedy ona się skupia on właśnie zaczyna wskakiwać jej na głowę i taka ta jego edukacja...

Ana321

 
Posty: 77
Od: Pon lip 02, 2012 21:56

Post » Czw sie 02, 2012 23:47 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - sinusoi

próbuję określić jego wiek...znalazłam go około 18tego czerwca i wtedy wet ocenił go na 3-4 tygodnie, czyli,że mógł się urodzić załóżmy pod koniec maja. Czyli że teraz ma skończone 2 miesiące. Trudno go ocenić teraz po tych wszystkich urazach ale j go oceniam raczej na 2 niż na 3 miesiące - jest jeszcze cały puchaty, sierści prawdziwej jeszcze nie ma tylko puszek jak kurczak...

Ana321

 
Posty: 77
Od: Pon lip 02, 2012 21:56

Post » Pt sie 03, 2012 0:45 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - sinusoi

Tu na filmiku mój maluch, miał wtedy 9 tygodni. Idzie przez pól mieszkania do kuwety (w 2.42 min.) i prawidłowo się załatwia. Znalazłam go 12 dni wcześniej. I wówczas nie zawsze trafiał, robił na tapczanie. Początkowo wstawiałam go do kuwety zaraz po jedzeniu, bo wtedy najczęściej odczuwał potrzebę i robił, gdzie mu było najbliżej.
http://www.youtube.com/watch?v=BU6xOWz_ ... ature=plcp
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15274
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt sie 03, 2012 7:44 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - sinusoi

Ana321 pisze:próbuję określić jego wiek...znalazłam go około 18tego czerwca i wtedy wet ocenił go na 3-4 tygodnie, czyli,że mógł się urodzić załóżmy pod koniec maja. Czyli że teraz ma skończone 2 miesiące. Trudno go ocenić teraz po tych wszystkich urazach ale j go oceniam raczej na 2 niż na 3 miesiące - jest jeszcze cały puchaty, sierści prawdziwej jeszcze nie ma tylko puszek jak kurczak...

Mojej Czapce, też po urazie, została taka puchata, miękka sierść
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt sie 03, 2012 8:15 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - sinusoi

Pysia (ok 2mczna znajda) rozne akcje odstawia - czasami potrafi siusiac i kupe do kuwety - a czasem sie jej odwidzi i sika i robi kupe gdzie popadnie.
Ale zawazylam prawidlowosc - jak w swojej kuecie lubb gdy jest na "salunach" i w dużego "rodzeństwa" kuwecie jest np. pisiu,to wchodzi wacha i tez sie tam załatwia. Moze wiec zostawic taki jeden sik w kuwecie i po zapachu dotrze???

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Pt sie 03, 2012 8:49 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - sinusoi

Dziwne z tą kuwetą, przecież u kotów to instynkt.
Mam 2 koty które pierwsze 5-6 tygodni swojego życia spędziły na dworze a od razu w domu kuwetę załapały - nawet 1 raz nic sie nie zdarzyło poza kuwetką.
Czyżby te kłopoty z kuwetą przez ten uraz?
Bardzo sie cieszę, że kociak wraca do zdrowia :1luvu:
ObrazekObrazek

Jagooda

 
Posty: 1110
Od: Czw wrz 08, 2011 12:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 03, 2012 10:57 Re: 1,5miesięczny kotek po upadku w stanie ciężkim - sinusoi

rano wypuściłam go z łazienki na brykanie, pobrykał i zrobił kupę na środku dywanu kiedy byłam w kuchni...załamka...
znoszę kupę i siku do kuwety i pokazuję mu...i nic.

Ana321

 
Posty: 77
Od: Pon lip 02, 2012 21:56

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 309 gości