EithelAmarth pisze:Tak, przed domem na podwórku. W sensie taki zieleniak z huśtawkami i krzaki prze blokiem.
Chowa się gdzieś pod autami, po krzakach...w ogóle nie chce podejść, ucieka i od nas.
Podejdzie, podejdzie - czy to Twój kocio? Długo go masz?