Mamy Kota: Potrzebne głosy w konkursie Krakvetu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 30, 2012 8:56 Re: Mamy Kota Kraków- potrzebna pomoc dla 40 kotów p.Stanis

od piątku Filemon w swoim nowym domu, gdzie zamieszkał z Klusią.. w piątek w nowym domu zamieszkał również Felek.. domy szukają jeszcze dwa kotki z tego miotu: Fraszka i Florian..

Obrazek

Obrazek
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pon lip 30, 2012 8:59 Re: Mamy Kota Kraków- potrzebna pomoc dla 40 kotów p.Stanis

Mamy Kota pisze:Dwie kotki pana Stanisława są już wysterylizowane :D
Przelaliśmy pieniądze na konto lecznicy, p.Stanisław zawiózł wczoraj kotki na zabieg. Pan Stanisław nie jest łatwym współpracownikiem, ale maleńki sukces mamy już na swoim koncie.
Będziemy zbierać pieniądze na bazarkach i sukcesywnie sterylizować kotki.


w tym tygodniu dwa kolejne koty zostaną zabrane na zabiegi.. jedna kotka niestety gdzieś sobie poszła z maluchami, druga kotka karmi, a trzecia jest w ciąży (pan stefan nie chce zabrać ją do weta).. pan stefan twierdzi, że nie ma więcej kotek, ciężko to sprawdzić.. jeśli nie będzie kotek, na zabiegi pójdą dwa kocurki..
Ostatnio edytowano Pon lip 30, 2012 9:39 przez edit_f, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pon lip 30, 2012 9:01 Re: Mamy Kota Kraków- potrzebna pomoc dla 40 kotów p.Stanis

widze, ze pchacie taczki :) kciuki za powrót koty z maluchami.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon lip 30, 2012 15:11 Re: Mamy Kota Kraków- potrzebna pomoc dla 40 kotów p.Stanis

edit_f pisze:
Mamy Kota pisze:Dwie kotki pana Stanisława są już wysterylizowane :D
Przelaliśmy pieniądze na konto lecznicy, p.Stanisław zawiózł wczoraj kotki na zabieg. Pan Stanisław nie jest łatwym współpracownikiem, ale maleńki sukces mamy już na swoim koncie.
Będziemy zbierać pieniądze na bazarkach i sukcesywnie sterylizować kotki.


w tym tygodniu dwa kolejne koty zostaną zabrane na zabiegi.. jedna kotka niestety gdzieś sobie poszła z maluchami, druga kotka karmi, a trzecia jest w ciąży (pan stefan nie chce zabrać ją do weta).. pan stefan twierdzi, że nie ma więcej kotek, ciężko to sprawdzić.. jeśli nie będzie kotek, na zabiegi pójdą dwa kocurki..


dopiero miał 8 :evil: ciągle to samo ...
Jako, że nam się zmieniło i jedziemy jutro rano do niego to przy okazji odstawimy go z tymi kotkami do weta pod same drzwi aby sobie nie wymyślił czegoś.

Z innej beczki. Trzeba by było podjąć wspólne działania w związku z brakiem sterylek miejskich w przyszłym roku kiedy to w Krakowie nastąpi katastrofa sterylkowa dla wolnożyjącyh kotów i musimy coś z tym zrobić
Ministerstwo Rolnictwa skopało interpretacje ustawy o ochronie zwierząt i w związku z tym UM Krakowa wycofuje się z finansowania sterylizacji dla wolnożyjących kotów, ponieważ, po pierwsze nie mogą tego robić "zewnętrzni" weterynarze tylko schroniskowi a po drugie muszą zapewnić tym kotom możliwość pozostania w schronisku do czasu adopcji! Koty wolnożyjące do adopcji! Więc tyle, że zdają sobie sprawę, że to byłoby nieludzkie dlatego w schronisku będą sterylizowane i pozostawiane tylko bezdomne. Wolnożyjące będą mnożyć się na potęgę, no bo ile kasy jesteśmy w stanie na to zdobyć?? Tylko nie wiem co z interpretacją Art 11a, pkt 2.2 gdzie jest mowa o opiece nad wolnozyjacymi, w tym o dokarmianiu??? Generalnie granda!

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 30, 2012 19:43 Re: Mamy Kota Kraków- potrzebna pomoc dla 40 kotów p.Stanis

pan s. obiecał, że zabierze jutro na sterylizację kotkę w ciąży i tę, która ponoć karmi.. namawiałam go na to, gdyż wg mnie i wetek małe kotki mają ponad 2 miesiące (pokazałam im fotki) i najwyższa pora, żeby dały mamie spokój.. pan s. coś mówił, że weźmie dwa kocurki, ale ja namawiałam go na te dwie kotki.. zobaczymy, co jutro dojedzie to weta.. zabiegi dwóch sterylek zostały opłacone..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Wto lip 31, 2012 10:35 Re: Mamy Kota Kraków- potrzebna pomoc dla 40 kotów p.Stanis

edit_f pisze:pan s. obiecał, że zabierze jutro na sterylizację kotkę w ciąży i tę, która ponoć karmi.. namawiałam go na to, gdyż wg mnie i wetek małe kotki mają ponad 2 miesiące (pokazałam im fotki) i najwyższa pora, żeby dały mamie spokój.. pan s. coś mówił, że weźmie dwa kocurki, ale ja namawiałam go na te dwie kotki.. zobaczymy, co jutro dojedzie to weta.. zabiegi dwóch sterylek zostały opłacone..


wieźliśmy dwa kocurki do ciachnięcia, bo:
- ciężarna jest już na ostatnich nogach,
- matka karmiąca poszła na nocny spacer.

Tam jest taki łysawy staruszek, wygląda jakby miał wiek matuzalema ale może z racji tego co zostało mu z futra. Długo nad nim się zastanawiałam, bo panowie jeszcze zmieniali koło w samochodzie p. S. i nie wiem czy mu tam nie lepiej wygrzewać się na słońcu niż wsadzać go na kociarnię ... Ale gniecie mnie w wątrobę :roll:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 31, 2012 11:50 Re: Mamy Kota Kraków- potrzebna pomoc dla 40 kotów p.Stanis

Tweety pisze:
edit_f pisze:pan s. obiecał, że zabierze jutro na sterylizację kotkę w ciąży i tę, która ponoć karmi.. namawiałam go na to, gdyż wg mnie i wetek małe kotki mają ponad 2 miesiące (pokazałam im fotki) i najwyższa pora, żeby dały mamie spokój.. pan s. coś mówił, że weźmie dwa kocurki, ale ja namawiałam go na te dwie kotki.. zobaczymy, co jutro dojedzie to weta.. zabiegi dwóch sterylek zostały opłacone..


wieźliśmy dwa kocurki do ciachnięcia, bo:
- ciężarna jest już na ostatnich nogach,
- matka karmiąca poszła na nocny spacer.

Tam jest taki łysawy staruszek, wygląda jakby miał wiek matuzalema ale może z racji tego co zostało mu z futra. Długo nad nim się zastanawiałam, bo panowie jeszcze zmieniali koło w samochodzie p. S. i nie wiem czy mu tam nie lepiej wygrzewać się na słońcu niż wsadzać go na kociarnię ... Ale gniecie mnie w wątrobę :roll:



a jaki ma kolorek ten staruszek? bury taki? jak alternatywą jest kociarnia to IMHO ja bym go na słonku zostawiła
na kociarni będzie miał niemal to samo z wyjątkiem słoneczka

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 31, 2012 11:56 Re: Mamy Kota Kraków- potrzebna pomoc dla 40 kotów p.Stanis

Tweety pisze:
edit_f pisze:pan s. obiecał, że zabierze jutro na sterylizację kotkę w ciąży i tę, która ponoć karmi.. namawiałam go na to, gdyż wg mnie i wetek małe kotki mają ponad 2 miesiące (pokazałam im fotki) i najwyższa pora, żeby dały mamie spokój.. pan s. coś mówił, że weźmie dwa kocurki, ale ja namawiałam go na te dwie kotki.. zobaczymy, co jutro dojedzie to weta.. zabiegi dwóch sterylek zostały opłacone..


wieźliśmy dwa kocurki do ciachnięcia, bo:
- ciężarna jest już na ostatnich nogach,
- matka karmiąca poszła na nocny spacer.

Tam jest taki łysawy staruszek, wygląda jakby miał wiek matuzalema ale może z racji tego co zostało mu z futra. Długo nad nim się zastanawiałam, bo panowie jeszcze zmieniali koło w samochodzie p. S. i nie wiem czy mu tam nie lepiej wygrzewać się na słońcu niż wsadzać go na kociarnię ... Ale gniecie mnie w wątrobę :roll:

Aga, jeżeli to taki brązowy kot, z resztkami futra to widziałyśmy go rok temu, był w podobnym stanie. Jak widać trzyma się dzielnie i myślę, że uwięzienie może przypłacić życiem... Jemu chyba tam na swój sposób jest nieźle... A tak swoją drogą to jeżeli mówimy o brązowym to wydawało mi się, że to kotka, ale mogę się mylić :roll:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 31, 2012 12:11 Re: Mamy Kota Kraków- potrzebna pomoc dla 40 kotów p.Stanis

mjs pisze:Aga, jeżeli to taki brązowy kot, z resztkami futra to widziałyśmy go rok temu, był w podobnym stanie. Jak widać trzyma się dzielnie i myślę, że uwięzienie może przypłacić życiem... Jemu chyba tam na swój sposób jest nieźle... A tak swoją drogą to jeżeli mówimy o brązowym to wydawało mi się, że to kotka, ale mogę się mylić :roll:


tak, brązowy czy raczej taki wyrudziały, z kępkami futra Nawet się mył przy mnie troszkę. Może i kotka ale pan twierdził, że kocurek :) też mi się właśnie wydaje, że tam mu na swój sposób jest dobrze aczkolwiek myśląc po ludzku a nie po kociemu to ciężko było na niego patrzeć i go tam zostawiać...

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 01, 2012 11:34 Re: Mamy Kota Kraków- potrzebna pomoc dla 40 kotów p.Stanis

I jak tam po zabiegach?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Czw sie 02, 2012 7:22 Re: Mamy Kota Kraków- potrzebna pomoc dla 40 kotów p.Stanis

zrobiono dwie kastracje kocurków.. a więc wystrylizowaliśmy już dwie kotki i dwa kocurki.. i wszystko dzięki pieniążkom, które udało zebrać się na bazarkach.. policzę pieniążki i będę umawiać na przyszły tydzień.. z kotek pan mówił, że da do sterylizacji tylko jedną, tą, która niby jeszcze karmi..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pt sie 03, 2012 9:25 Re: Mamy Kota Kraków- potrzebna pomoc dla 40 kotów p.Stanis

Tweety pisze:
edit_f pisze:pan s. obiecał, że zabierze jutro na sterylizację kotkę w ciąży i tę, która ponoć karmi.. namawiałam go na to, gdyż wg mnie i wetek małe kotki mają ponad 2 miesiące (pokazałam im fotki) i najwyższa pora, żeby dały mamie spokój.. pan s. coś mówił, że weźmie dwa kocurki, ale ja namawiałam go na te dwie kotki.. zobaczymy, co jutro dojedzie to weta.. zabiegi dwóch sterylek zostały opłacone..


wieźliśmy dwa kocurki do ciachnięcia, bo:
- ciężarna jest już na ostatnich nogach,
- matka karmiąca poszła na nocny spacer.

Tam jest taki łysawy staruszek, wygląda jakby miał wiek matuzalema ale może z racji tego co zostało mu z futra. Długo nad nim się zastanawiałam, bo panowie jeszcze zmieniali koło w samochodzie p. S. i nie wiem czy mu tam nie lepiej wygrzewać się na słońcu niż wsadzać go na kociarnię ... Ale gniecie mnie w wątrobę :roll:


stamtąd najlepiej zabierać maluchy.. były dwa, a wczoraj ktoś przytargał do pana sześć maluchów kilkudniowych.. były jeszcze cztery, ale zniknęły.. najlepiej byłoby zabierać stamtąd maluchy, bo one mają szanse na adopcje (nie wiadomo czy ktoś będzie miał później pieniądze na sterylizację, szczepienia, odrobaczania).. reszta raczej dziczy..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pt sie 03, 2012 9:27 Re: Mamy Kota Kraków- potrzebna pomoc dla 40 kotów p.Stanis

edit_f pisze:zrobiono dwie kastracje kocurków.. a więc wystrylizowaliśmy już dwie kotki i dwa kocurki.. i wszystko dzięki pieniążkom, które udało zebrać się na bazarkach.. policzę pieniążki i będę umawiać na przyszły tydzień.. z kotek pan mówił, że da do sterylizacji tylko jedną, tą, która niby jeszcze karmi..


bazarkowe wpłaty pozwolą na kastrację trzech kocurków i jednej kotki w przyszłym tygodniu.. zostanie około 7 kocurków.. z kotek to ta, co niedługo urodzi i ta, co ją przynieśli z sześcioma maluchami.. potrzebne są pieniążki na dalsze sterylki..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pt sie 03, 2012 11:26 Re: Mamy Kota Kraków- potrzebna pomoc dla 40 kotów p.Stanis

edit_f pisze:
edit_f pisze:zrobiono dwie kastracje kocurków.. a więc wystrylizowaliśmy już dwie kotki i dwa kocurki.. i wszystko dzięki pieniążkom, które udało zebrać się na bazarkach.. policzę pieniążki i będę umawiać na przyszły tydzień.. z kotek pan mówił, że da do sterylizacji tylko jedną, tą, która niby jeszcze karmi..


bazarkowe wpłaty pozwolą na kastrację trzech kocurków i jednej kotki w przyszłym tygodniu.. zostanie około 7 kocurków.. z kotek to ta, co niedługo urodzi i ta, co ją przynieśli z sześcioma maluchami.. potrzebne są pieniążki na dalsze sterylki..

Zapraszam na bazarek książkowy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144778
Wyjeżdżam, trzeba podnosić ;)

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 03, 2012 11:55 Re: Mamy Kota Kraków- potrzebna pomoc dla 40 kotów p.Stanis

Annazoo pisze:
edit_f pisze:
edit_f pisze:zrobiono dwie kastracje kocurków.. a więc wystrylizowaliśmy już dwie kotki i dwa kocurki.. i wszystko dzięki pieniążkom, które udało zebrać się na bazarkach.. policzę pieniążki i będę umawiać na przyszły tydzień.. z kotek pan mówił, że da do sterylizacji tylko jedną, tą, która niby jeszcze karmi..


bazarkowe wpłaty pozwolą na kastrację trzech kocurków i jednej kotki w przyszłym tygodniu.. zostanie około 7 kocurków.. z kotek to ta, co niedługo urodzi i ta, co ją przynieśli z sześcioma maluchami.. potrzebne są pieniążki na dalsze sterylki..

Zapraszam na bazarek książkowy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144778
Wyjeżdżam, trzeba podnosić ;)

dziękujemy :1luvu:
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Kasiasemba, kasiek1510 i 44 gości