Nie tylko dla VIP-ów, cz.6...

MalgWroclaw pisze:Też chcę do Was na kawę w piątek. Zostaję sama na dwóch gospodarstwach kocich.
Nie, na trzech, bo przecież dwa mam na co dzień - dom i podwórko.
Jakiego conva kupiłać? Za mokrą convalescence support (o to chodzi?) płacę 5 zł, w jednym miejscu trochę taniej, za suchą - a to się bardziej opłaca, bo na dłużej jest - 8.

Małgoś, to na co czekasz?
Dawaj do Zosina...a Fasoliś w transporter :ok:

.
Mówiąc, że dużo załaciłam za conva, miałam na myśli także busa do Lublina.
Conv do rozrabiania w proszku...tylko to przemycam, jak Plam ma takie dolki

.

No to wpadaj ... tyle że popołudniowo ... Pewnie już poznasz Lalę

A Busterek dzisiaj stracił pompony ... młodzi strasznie przejęci "operacją" ... Cieszę, że Cfaniak siedzi ... :1luvu:

A dokarmiasz drewnojadami :mrgreen:

...(i innym żarełkiem?) ...

A Praliś? A Franiś? A Florka? A dwa koty w domu, do których muszę chodzić? A trzynastka - czternastka na podwórku?
Nie ma takich transporterów

katarzyna1207 pisze:No to wpadaj ... tyle że popołudniowo ... Pewnie już poznasz Lalę A Busterek dzisiaj stracił pompony ... młodzi strasznie przejęci "operacją" ... Cieszę, że Cfaniak siedzi ... A dokarmiasz drewnojadami ...(i innym żarełkiem?) ...

Kaś, te robaki dałam mu od razu...nie krzycz...jakoś tak mnie brzydziły bardzo, i kiedyś w nocy mi się śniło, że mi dom zjadły, i znowu byłam bezdomna

.
No właśnie czytałam, że się ciut nieplanowo dokacasz

. Ciekawe, co spowodowało taką decyzję...oczywiście nie Twoją, tylko Dużych Lali

.
Biedny Bustuś

, dzownki mu zabrali...
Tęsknię za.....Twoimi kotami :mrgreen:

.

Małgoś, nie Florka, tylko Floriś :mrgreen:

.
Ech, przez te kocury to sie wogóle nie można ruszyć nigdzie

.

vip pisze:No właśnie czytałam, że się ciut nieplanowo dokacasz . Ciekawe, co spowodowało taką decyzję...oczywiście nie Twoją, tylko Dużych Lali

Coś ględził o dwóch pieskach, które podobno nie lubią kotów ... :roll:

Najgorsze, że robią to nie tylko Lali, ale i własnemu dziecku - Lala była jej koteczkiem, chodziła za nią jak piesek ... Teraz dziecko na koloniach, a kochani rodzice pozbywają się kota, a dziecku pewnie powiedzą, że kotek uciekł ... normalnie zaraz mnie coś trafi ...

katarzyna1207 pisze:
vip pisze:No właśnie czytałam, że się ciut nieplanowo dokacasz . Ciekawe, co spowodowało taką decyzję...oczywiście nie Twoją, tylko Dużych Lali
Coś ględził o dwóch pieskach, które podobno nie lubią kotów ... Najgorsze, że robią to nie tylko Lali, ale i własnemu dziecku - Lala była jej koteczkiem, chodziła za nią jak piesek ... Teraz dziecko na koloniach, a kochani rodzice pozbywają się kota, a dziecku pewnie powiedzą, że kotek uciekł ... normalnie zaraz mnie coś trafi ...

Taaaa...kochani rodzice...dobrze, że nie alergia :evil:

.
A wcześniej tych pieseczków nie mieli?
Wcale Ci się nie dziwię, żeś wściekła.
Dobrze, że chociaż wolności nie zwrócili.
Ide do domu, bo mnie komary ją.
Zaraz wracam.

katarzyna1207 pisze:
vip pisze:No właśnie czytałam, że się ciut nieplanowo dokacasz . Ciekawe, co spowodowało taką decyzję...oczywiście nie Twoją, tylko Dużych Lali
Coś ględził o dwóch pieskach, które podobno nie lubią kotów ... Najgorsze, że robią to nie tylko Lali, ale i własnemu dziecku - Lala była jej koteczkiem, chodziła za nią jak piesek ... Teraz dziecko na koloniach, a kochani rodzice pozbywają się kota, a dziecku pewnie powiedzą, że kotek uciekł ... normalnie zaraz mnie coś trafi ...

No rzesz...Kolejni odpowiedzialni właściciele się znaleźli.... :evil:

katarzyna1207 pisze:
vip pisze:No właśnie czytałam, że się ciut nieplanowo dokacasz . Ciekawe, co spowodowało taką decyzję...oczywiście nie Twoją, tylko Dużych Lali
Coś ględził o dwóch pieskach, które podobno nie lubią kotów ... Najgorsze, że robią to nie tylko Lali, ale i własnemu dziecku - Lala była jej koteczkiem, chodziła za nią jak piesek ... Teraz dziecko na koloniach, a kochani rodzice pozbywają się kota, a dziecku pewnie powiedzą, że kotek uciekł ... normalnie zaraz mnie coś trafi ...

no nie wytrzymam.....
co za "odpowiedzialni" i "kochający" ludzie....
i biedne dziecko......

melduję się grzecznie....
byłam dzisiaj u olukisty i się okazało ze mi się lekko zmieniły okulary..... niedużo bo w sumie tylko cylinder na jednym oku o 0,25 się zmienil... no ale oksy trza zrobić na wszelki wypadek bo ja i tak soczewkowa...
aaa i pewnie iść dobrać na nowo soczewki bo ten cylinder jednak troche zmienia....
dobrze ze mi tata obiecal dołożyć do szkieł (czytaj: dolożyć do nędznego dofinansowania nfz... czyli da mi calość)

Hej Plamku, nie daj się chorobie i temu terroryście Alikowi.
Haker

Hannah12 pisze:Hej Plamku, nie daj się chorobie i temu terroryście Alikowi.
Haker

Odpowiem w imieniu Plamka, bo on akurat pod jaśminem siedzi

.
Haksiu, pewnie, że się nie damy :ok:

.
Duża Plamka.

To ja Plamkowi zazdroszczę.Też bym pod jaśminem posiedziała.... :mrgreen:

Goś... a ja myślałam, że ty spać poszłaś :mrgreen:

U mnie nie ma jaśminów. Nic fajnego nie ma.
Duża Fasolki w depresji

kocurzyca41 pisze:To ja Plamkowi zazdroszczę.Też bym pod jaśminem posiedziała....

ja tysz

Malgoś jak to nie ma.... Odra jest

tysz fajna

MalgWroclaw pisze:U mnie nie ma jaśminów. Nic fajnego nie ma.
Duża Fasolki w depresji

Jak to nic fajnego nie ma.
A cztery super dziewczyny, które czekają na głaski i możliwość poprzytulania Dużej, to nic :evil:

Nie tylko dla VIP-ów, cz.6...

Kto przegląda forum