Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

Wygimanstykowany przystojniak. :mrgreen:

[quote="Miraclle"]Popołudniowa Kubisiowa joga

Witaj Kubusiu

, ja też ćwiczę jogę :ryk:

Wieczorne hej :kotek:

A ja kocham i te futerka i te futerka. Nie da się ukryć, że 31 lat swojego życia spędziłam z moimi suniami. W międzyczasie były też koty, bo moja mama ratowała (jak to mówił mój tato) każdego "parszywca", ale ja kochałam przede wszystkim psy. Do kotów trzeba dorosnąć.

AnnAArczyk.... cudo.

A ja nie umiem tego rozdzielić - kot i pies jest tak samo kochany. I one siebie na wzajem też kochają.
Dlaczego ja nie mam fotek z kociej jogi? Straszne niedopatrzenie. :oops:

A ja psiara jestem

Koty lubię bardzo i zawsze też miałam. Ale kotu się służy a pies wpatrzony w człowieka jak obrazek

Mimo to pies nie leży na piersi i nie mruczy. Dlatego fajnie mieć psiaki i kociaki

saintpaulia pisze:Wygimanstykowany przystojniak.

No baaaa ćwiczy codziennie :ryk:

AnnAArczyK pisze: Witaj Kubusiu , ja też ćwiczę jogę

Lunka zna się na rzeczy :mrgreen:

Nawet tak samo z misek wybrzydzają :ryk:

ilgatto pisze:Wieczorne hej
A ja kocham i te futerka i te futerka. Nie da się ukryć, że 31 lat swojego życia spędziłam z moimi suniami. W międzyczasie były też koty, bo moja mama ratowała (jak to mówił mój tato) każdego "parszywca", ale ja kochałam przede wszystkim psy. Do kotów trzeba dorosnąć.

AnnAArczyk.... cudo.

Dorosnąć albo zmądrzeć :mrgreen:

Kot jest dla kogoś kto rozumie kocią filozofię :ryk:

Kocham wszystkie futerka :1luvu:

gdybym nie miała ograniczeń to biorę wszystkie jak leci :kotek:

saintpaulia pisze:A ja nie umiem tego rozdzielić - kot i pies jest tak samo kochany. I one siebie na wzajem też kochają.
Dlaczego ja nie mam fotek z kociej jogi? Straszne niedopatrzenie.

Jak to nie masz kociej jogi :roll:

haniebny błąd :mrgreen:

Moje koty kochają Dzulkę, a ona je :1luvu:

co prawda czasem dostaje z liścia od Kubusia :evil:

blackobsession pisze:A ja psiara jestem Koty lubię bardzo i zawsze też miałam. Ale kotu się służy a pies wpatrzony w człowieka jak obrazek
Mimo to pies nie leży na piersi i nie mruczy. Dlatego fajnie mieć psiaki i kociaki

Nie ma to jak duetki :mrgreen:

psio-kocie połączenie jest najlepsze :1luvu:

Miraclle pisze:
ilgatto pisze:Wieczorne hej
A ja kocham i te futerka i te futerka. Nie da się ukryć, że 31 lat swojego życia spędziłam z moimi suniami. W międzyczasie były też koty, bo moja mama ratowała (jak to mówił mój tato) każdego "parszywca", ale ja kochałam przede wszystkim psy. Do kotów trzeba dorosnąć.

AnnAArczyk.... cudo.

Dorosnąć albo zmądrzeć Kot jest dla kogoś kto rozumie kocią filozofię
Kocham wszystkie futerka
gdybym nie miała ograniczeń to biorę wszystkie jak leci