Trzymiesięczne łobuzy - okolice Warszawy

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sie 01, 2012 14:46 Re: Trzymiesięczne łobuzy - okolice Warszawy

Dzielni alpiniści. A u mnie nie ma firanek :P
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Śro sie 01, 2012 14:52 Re: Trzymiesięczne łobuzy - okolice Warszawy

Lecę robić zdjęcia grafitkowi, tak żeby Cię zniechęcić . . . może jakąś skazę na urodzie wynajdziesz . . .
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Śro sie 01, 2012 14:55 Re: Trzymiesięczne łobuzy - okolice Warszawy

Halo? Czy jest tu jakiś mod? Chciałam zgłosić sadyzm. Przypadek znęcania się nad użytkownikiem Forum...
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Śro sie 01, 2012 14:57 Re: Trzymiesięczne łobuzy - okolice Warszawy

To jeszcze jakiś filmik dorzucę . . . :evil: :twisted:
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Śro sie 01, 2012 15:36 Re: Trzymiesięczne łobuzy - okolice Warszawy

Z dedykacją dla saintpauli od grafitka.
A wiesz, że młody jak robiłam mu zdjęcia, podszedł do mnie, zrobił grzbiecik i obtarł się o łydkę? To prawdziwy miziak będzie

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Taki grzeczny, bo zaspany troszkę
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Śro sie 01, 2012 15:41 Re: Trzymiesięczne łobuzy - okolice Warszawy

i jeszcze kilka w promocji . . .

Obrazek tak słodko sobie śpię

Obrazek przeciągnąłem się i dalej śpię . . .

Obrazek myślę i myślę, co by tu teraz porobić . . .

Obrazek hm, nie wiem . . . może jeszcze pomyślę . . .
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Śro sie 01, 2012 15:47 Re: Trzymiesięczne łobuzy - okolice Warszawy

A teraz coś na na wzruszenie i rozczulenie, ja dosłownie wymiękłam gdy ich tak zobaczyłam:

Obrazek

śpimy sobie w koszyczku

Obrazek

Obrazek

wybałuszamy oczy

Obrazek

Obrazek
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Śro sie 01, 2012 15:53 Re: Trzymiesięczne łobuzy - okolice Warszawy

Sadystka!
Dlaczego żadne z nich nie jest nawet w najmniejszym stopniu brzydkie? Dlaczego są takie kochane i przytulaśne. Dlaczego czarnuszek (czy czarnuszka?) ma takie pędzelki na uszach słodziutkie. Co im zrobiłaś, że mają takie piękne, aksamitne futro? Dlaczego tak mało zdjęć łaciatka? :P

Grafi ma chyba mentalność Primutki. :lol:
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Śro sie 01, 2012 15:58 Re: Trzymiesięczne łobuzy - okolice Warszawy

Następna seria będzie poświęcona łaciatkowi, teraz spał, więc nie chciałam tego błogostanu zakłócać.
Futerka ładne bo na dobrej karmie kociaste tuczone. Gdy w ramach oszczędności dostały gorszą puszkę (ale nie jakąś z marketu) to powąchały i zaczęły grzebać wokół łapkami, bo im - a fuj - jechało z talerza taniochą.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Śro sie 01, 2012 16:04 Re: Trzymiesięczne łobuzy - okolice Warszawy

To nie wiem, czy mnie stać na takiego hrabiego. :P Moje różnie jedzą, jak mają slabszej jakości (ale nie najgorszej!) karmę mokrą, to dokładam mięsko i b. dobre suche. U mnie różne smaki pannice mają. Wszystkie lubią tylko rybkę. Chociaż ostatnio Brawe łososiem pogardziła. O dziwo serduszka drobiowe gotowane kochają. Ser biały lubią i kocie mleczko.

Pisz mi proszę na pw. co konkretnie hrabia jada. ;P
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Śro sie 01, 2012 16:26 Re: Trzymiesięczne łobuzy - okolice Warszawy

Jadąc do Ciebie dostałby konkretną spożywczą wyprawkę. Ale ździwisz się, w ramach eksperymentu i małej odmiany dostały . . . płatki owsiane na mleku. Nie mogły się oderwać od miski. Poza tym jedzą zarówno suchą jak i mokrą , gdy szalejemy to animondę, gdy oszczędzamy to puszki rossmana. Lubią też odmiany, tak jak pisałaś, czasem serek, mięsko, tuńczyka. Ale co indywidualnie najbardziej lubi grafitek, to szczerze mówiąc jeszcze nie przyobserwowałam, bo są hurtem karmione. Ale poobserwuję.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Śro sie 01, 2012 22:05 Re: Trzymiesięczne łobuzy - okolice Warszawy

Sikamy gromadnie i idę się zastrzelić....
Taki dymniak/grafit przychodzi do mnie na działkę pojeść. Oto Gangster.
Obrazek
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

Post » Śro sie 01, 2012 22:18 Re: Trzymiesięczne łobuzy - okolice Warszawy

Ja mam własnego grafitka, białaczkowego Czesia. Z dumą dodam, że sama go sobie złapałam . . .
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Śro sie 01, 2012 22:28 Re: Trzymiesięczne łobuzy - okolice Warszawy

A można go gdzieś zobaczyć?
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

Post » Czw sie 02, 2012 7:10 Re: Trzymiesięczne łobuzy - okolice Warszawy

One są absolutnie prze-cu-dne! :1luvu: No cudy natury :D
Quot capita, tot sententiae

Le Tigre

 
Posty: 2710
Od: Sob gru 03, 2011 12:37

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości