Dziś koty jak odmienione, pełne energii. Wszystkie trzy. Dyzio też pięknie biegał. Teraz odpoczywa. Wyraźnie jeszcze brakuje mu sił. Trudno się dziwić. Nadal jest na karmie leczniczej RC Sensitivity. I bardzo smakuje mu Fortiflora
Klakier w sytuacjach kryzysowych jest bardzo opiekuńczy. Pamiętam, jak co chwila podchodził kontrolnie do Mir Murki, kiedy ledwo wybudzona wróciła do domu po usuwaniu kamienia nazębnego; nigdy nie był też dla niej tak serdeczny i nigdy jej tak nie wylizywał jak w ostatnich dniach jej życia; teraz był naprawdę opiekuńczy i życzliwy dla Dyzia. To niezwykły kot
Wszystkie koty w dobrych nastrojach. Klakier szaleje w tunelu Bajka morduje myszkę i piórko Dyzio po raz pierwszy od czasu choroby biega z trollem w zębach