feniks32 pisze:MaryLux pisze:słońce jak lew swoją grzywą
nad miastem już potrząsało
wszystkie kałuże suszyło
i wodę z rzeki spijało
wietrzyk nad drzewem przefrunął
dotknął już liści gałęzi
drgnęły już kwiaty i trawy
zerwał się obłok z uwięzi
Inka
Nam już brakuje słow aby to wyrazić![]()
![]()
To stwórz nowe, Ciociu
