anulka111 pisze:Gapka rozlewisko robi wszedzie-ten model tak ma.
Wiem ,ze jedyne rozsadne rozwiazanie to kafelki

ale nie chce miec Mac Donalda w chalupie fuj

Zadne tanie mi sie nie podobaja bleeeeeeeeeeeeeeeeee,wlasnie przegladam w necie

Poogladalam kolejny raz i wynika z tego ,ze remontu nie bedzie

Po namysle mam dzien marudny- płytek drewnopodobnych w takich cenach nie kupie-remont odwolany. Trudno falujaca sie wykladzina bedzie sie falowac dalej.
W tej sytuacji nie mam wymówki i zabieram sie za porządkowanie chalupy z frustracji.

pocieszacz mój
http://wiadomosci.wp.pl/gid,14804736,ka ... leria.html
Anulka, w poprzednim mieszkaniu mialam w pokoju dziennym, korytarzu i kuchni duze plytki w brazowobezowe ciapkomazaje, tanie, zwykle, gladkie i latwozmywalne, nie drewnopodobne, o takie:


Bardzo to dobrze na podlodze wygladalo, nie rzucal sie w oczy kazdy smietek, nie dawalo wrazenia chlodu, a latwo bylo zmyc (jakze zaluje, ze teraz takich plytek nie mam, tylko parkiet

).
Jesli Ci sie taki rodzaj podoba, to moze poszukaj zblizonych? Wygladalo na pierwszy rzut oka prawie jak zwykla drewniana podloga.
Jesli kiedys bede zmieniac podloge w pokojach, to wylacznie na podobne plytki. Naprawde polecam, pokoj nie wygladal jak lazienka czy klinika, a latwo bylo czyscic podloge.