gisha pisze:ok, już sie nie odzywam, mam nadzieję ze kotek sie odnajdzie,ale nie wyobrazam sobie żebym siedziała u kolezanki kiedy mój kot potrzebuje mojej pomocy,
To fajnie, że byś szukała 24 na dobę.
Czytałam, że najlepiej szukać w nocy i wcześnie rano.
ale luz, nie musisz sobie wyobrażać niesprawiedliwa istoto.
Co tu wnoszą Twoje wypowiedzi ?
Wyobraź sobie, że pilnowanie cudzego domu i jego chorego zwierzęcia jest jak praca.
Pisałam, że mam wizytę u weta ze świnką, potem mam wizytę ze sobą u lekarza. W międzyczasie czekam na dokumenty, maja być przed moja wizyta u weta.
iza71koty dziękuję Ci za zrozumienie i ludzkie podejście :*
Wieczorem będe już miała wydrukowane ogłoszenia, mąż powiesi je w okolicy.
Znalazłam na poczcie jakieś zdjęcia mojego koteczka
Ja generalnie mało zdjęć robię, głównie zwierzakom na dt, bo to ważne.

