OLSZTYN! POMÓŻ SZUKAĆ WENUS! ZA ZNALEZIENIE NAGRODA 250 zł !

Kotka, która kiedyś koczowała na korytarzu mojego bloku, przeszła jakieś pięć kilometrów od domu. To był cud, że została po tej stronie Odry, ale przeszła ogromny kawał drogi.

Właśnie wrzucam ogłoszenie na facebooka (dlaczego wcześniej twego nie zrobiłam?). Mam tam sporo znajomych z Olsztyna,
nie sądze, aby ktoś chciał pomóc w szukaniu, ale może będą bardziej zwracać uwagę na szwędające się dachowce

Ze znalezieniem chętnych do szukania jest problem, niestety.
Tak jak radziła Iwonami, ogłaszać, ogłaszać i jeszcze raz ogłaszać.
Dziękuję, więc za Twoje ogłoszenie. Trzymajmy kciuki :ok:

Dzwonił pan że widział takiego kota na skarpie przy salonie Hondy, w dół od Reala.

Całkiem często bywam w okolicach reala i jej nie widziałam, ale jutro się rozejrzę.

W sumie tam niedaleko są domki jednorodzinne i okolica całkiem przyjazna dla kotów.

Nie ma jej od 18 czerwca. Przez taki okres czasu mogła zawędrować wiele kilometrów od Kopernika, więc to może być prawdziwa informacja.

Wenus

Czy ktoś ją widział? Czy ktoś zadzwonił? :cry:

Byłam przy Hondzie, ale nie spotkałam żadnego kota, rozejrzę się jeszcze po zmroku.

Przed chwilą, podczas rozwieszania ogłoszeń na przystanku w centrum, zostałam zaatakowana przez chorą psychicznie babę z wąsami.
Darła się na mnie i szarpała. Jakbym dłużej tam została, to chyba by mnie pobiła.
Ciekawe, czy zerwała ogłoszenie, ale przystanek obok powiesiłam kolejne

Alisax pisze:Byłam przy Hondzie, ale nie spotkałam żadnego kota, rozejrzę się jeszcze po zmroku.

Przed chwilą, podczas rozwieszania ogłoszeń na przystanku w centrum, zostałam zaatakowana przez chorą psychicznie babę z wąsami.
Darła się na mnie i szarpała. Jakbym dłużej tam została, to chyba by mnie pobiła.
Ciekawe, czy zerwała ogłoszenie, ale przystanek obok powiesiłam kolejne

Jejku, mam nadzieję że nic Ci nie zrobiła.

Ja też mam nadzieję, że nic Ci nie jest po tym ataku.
Uważaj na siebie, szczególnie po zmroku!

Jasne, że nic się nie stało, to był tylko zasuszony babsztyl

Jutro wyjeżdżam i wracam około 10.08. Nie wiem, czy będę miała dostęp do internetu.
Postaram się wcisnąć ogłoszenia mamie i siostrze, żeby wieszały przy okazji.
Jak wrócę i skombinuje rower to mogłabym nawet codziennie wieczorem robić objazd po Olsztynie z ogłoszeniami.