Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 29, 2012 15:30 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Nowa_Sztno pisze:Ile taki osłabiony, chudziutki organizm może przetrwać na kroplówkach?

Jeżeli w kroplówkach będzie dostawać wszystkie potrzebne składniki odżywcze - to może dosyć długo ... Mój Pokerek (z podpisu) żył tylko na kroplówkach prawie 3 tygodnie (trzeba było jelita zregenerować), to było ponad rok temu i mały żyje do dzisiaj ... Tylko, że to były kroplówki z tzw. bombą witaminową, a nie tylko płyny do nawodnienia ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lip 29, 2012 15:43 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

katarzyna1207 pisze:Tylko, że to były kroplówki z tzw. bombą witaminową, a nie tylko płyny do nawodnienia ...


Te kroplówki, które do tej pory dostawała Dafne, też miały dodawane "bomby witaminowe" :ok:
Zastanawiałam się właśnie, bo martwi mnie wciąż, żeby nie doszło do złuszczenia wątroby. Jak mój kot chorował, to nie mogliśmy wyjść z tej żółtaczki, pomimo karmienia strzykawką. A Dafne jest taką chudzinką...
Dzięki katarzyna1207, dodałaś mi nadziei :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Nie lip 29, 2012 15:52 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Koniecznie trzeba wytruć robale bo jak je ma to nic jej pomagać nie będzie. I tutaj potrzebny mądry wet który zastosuje odpowiednie postępowanie. Inaczej wszystko co dostaje tak jakby nie dostawała.
Czy zachowałas robala? Bo to ważne. Wtedy wiadomo jakie leczenie zastosować.
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Nie lip 29, 2012 16:02 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Nie zachowałam :(
Czym prędzej go usunęłam, ale i tak mam wrażenie, jakby teraz mi w gardle siedział :?

Z wetem dopiero wieczorem (mam nadzieję) mogę się skontaktować. Ale wiem, że na tasiemca jest zastrzyk (dobrze, bo przynajmniej nie zwróci go zaraz). Tylko, że po tym zastrzyku, to dopiero się te tasiemcowe toksyny uwalniają :?


Spróbowałam jej przed chwilą jedzonko pod nosek podstawić. I zaraz zabrałam, bo od samego zapachu zaczyna mieć odruch wymiotny :(
Nie wiem czy próbować na siłę strzykawką (co i tak szybciej zwróci niż przełknie) czy na razie przy tych kroplówach zostać.
katarzyna1207 mnie tu pocieszyła z tymi kroplówkami, własnie czytam sobie wątek Pokerka.
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Nie lip 29, 2012 16:07 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Na kroplówkach naprawdę jeżeli nie są samym nawadnianiem można długo ciągnąć. I tez jakby doszło do uwalniania sie toksn to można nimi płukać kota zanim nie zatrują organizmu. Zresztą... Kot to ssak. Człowiek to ssak. Mój tata był 4 m-ce jedynie na kroplówkach a teraz śmiga z psem na spacery jak młodzik :ok: Byleby zakatrupić robale do cna.
Szkoda że nie zachowałaś. Przynajmniej wiadomo by było co to na bank jest bo trochę tych pasożytów istnieje :roll:
Z tego co wiem tasiemiec ma człony ( koci) około 0,5 cm długości. I powinny być widoczne łączenia tych członów. Z tego co piszesz nie było czegoś takiego. A że plaski? Jak napisałam: robali jest masa. Nasjlepiej podać lek o szerokim spectrum działania- w tym na tasiemce. To będzie najskuteczniejsze.
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Nie lip 29, 2012 16:13 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Nowa_Sztno pisze:Nie wiem czy próbować na siłę strzykawką (co i tak szybciej zwróci niż przełknie) czy na razie przy tych kroplówach zostać.
katarzyna1207 mnie tu pocieszyła z tymi kroplówkami, własnie czytam sobie wątek Pokerka.

Jeżeli dostaje "wzmocnione" kroplówki", to ja bym nie próbowała karmić na siłę, jej może być jeszcze niedobrze po narkozie ...
Cała akcja Pokerkowa to właściwie rozgrywała się w pierwszej części wątku ... Przez tydzień to nawet wody nie dostawał do picia, tylko kroplówki dwa razy dziennie ... Nie doszło do stłuszczenia wątroby, bo miał się czym odżywiać ... parametry i wątrobowe i nerkowe przez cały czas były bardzo dobre, chociaż kotek wyglądał jak krok od śmierci (i dwa razy zresztą był już 3 łapkami za TM) ... i wrócił ...

edit: b. ważne jest, żeby kroplówka kapała wolniutko, często weci idą na łatwiznę i puszczają za szybko, ale wtedy tylko przeleci przez kota i niewiele zdąży z tego wyłapać ...
Ostatnio edytowano Nie lip 29, 2012 16:15 przez katarzyna1207, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lip 29, 2012 16:15 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

:ok:

Zakręcona jestem w tym domowym szpitalu-zwierzyńcu teraz (nie mam W OGÓLE doświadczenia w takim domowym zoo ;) )
Ale spróbuję gdzieś tu zaraz poszukać, może już ktoś miał kota bardzo osłabionego, po operacji, któremu jeszcze na domiar złego jakieś pasożyty gardłem wychodzą. Dafne, przy tej "przedporodowej" sterylce straciła dużo krwi, widać to w wynikach. Jest bardzo osłabiona i odwodniona. Nie chcę jej "dobić" toksynami pasożyta, a obawiam się, że stężenie tych toksyn po zastrzyku się zwiększy (choć, jak zaznaczam, wetem nie jestem i się nie znam).
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Nie lip 29, 2012 16:19 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

katarzyna1207, po raz kolejny, dziękuję :ok:
Jeśli Pokerkowi pomogły kroplówki 2 x dziennie, to jestem dobrej myśli :ok:
Tylko czytam (a jestem w połowie Twojego wątku), ze Pokerek ponad 4kg ważył. A Dafne wczoraj ważyła 2320 :(
Skóra, kości i wnętrzności... :(
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Nie lip 29, 2012 16:29 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Eh... Ja jestem przeciwna takim sterylkom przed wybadaniam co i jak. Poród mimo wszystko nie powoduje dużej utraty krwi i jest jakoby naturalną koleją rzeczy dla organizmu. Sterylka aborcyjna w wysokiej ciąży zawsze jest pod znakiem zapytania.
Ale już musztarda po obiedzie. Jestem durna że bałam sie napisać tego wczesniej :oops:
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Nie lip 29, 2012 16:36 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

blackobsession pisze:Eh... Ja jestem przeciwna takim sterylkom przed wybadaniam co i jak. Poród mimo wszystko nie powoduje dużej utraty krwi i jest jakoby naturalną koleją rzeczy dla organizmu. Sterylka aborcyjna w wysokiej ciąży zawsze jest pod znakiem zapytania.
Ale już musztarda po obiedzie. Jestem durna że bałam sie napisać tego wczesniej :oops:


Ja też miałam mieszane uczucia. Ale zdecydowałam się na (moim zdaniem) mniejsze zło i wysterylizowanie. Bałam się, że poród osłabi ją bardziej niż sterylka. Tylko, że po tej sterylce to może jej jeszcze psychicznie gorzej? Obudziła się nagle bez brzucha, bez maluchów? Nie wiem... jak piszesz, musztarda po obiedzie.
Nadal mam nadzieję, że wyjdzie z tego cało, to cudowna kotka jest :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Nie lip 29, 2012 16:46 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Wyjdzie i koniec! Zaczarowały mnie na forum dwa koty. Jeden jest u mnie teraz :lol: Modliłam się aby okazał się zdrowy. I udało sie :) Śmiga mi po domu przefajny kot :1luvu:
Drugim kotem jest Dafne. I drucik mi się przepalał ( ten podtrzymujący uszy ;) ) od myślenia gdzie i jak ją wcisnąć. Wszędzie w znajomych mi miejscach psów pełno :roll: A u kociarzy- kotów. Byłam zdołowana. Kiedy ją zabrałas do siebie stwierdziłam że choćby nie wiem co to MUSI być dobrze :ok: I będzie tylko mądrego weta i działania. Koty są wbrew pozorom twardziele :ok:
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Nie lip 29, 2012 16:49 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

blackobsession pisze:Eh... Ja jestem przeciwna takim sterylkom przed wybadaniam co i jak. Poród mimo wszystko nie powoduje dużej utraty krwi i jest jakoby naturalną koleją rzeczy dla organizmu.


Ja też ...z tego, co mówiła moja wetka - poród bardzo obciąża organizm, ale równocześnie mobilizuje u kotki wszystkie siły organizmu ... Inną sprawą jest późniejsze wykarmienie bandy maluchów ... :( ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lip 29, 2012 16:54 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

blackobsession pisze: Kiedy ją zabrałas do siebie stwierdziłam że choćby nie wiem co to MUSI być dobrze :ok: I będzie tylko mądrego weta i działania. Koty są wbrew pozorom twardziele :ok:


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Mnie też Dafne zaczarowała (od pierwszego wejrzenia) w schronisku. Taka przylepa. To jej ciągłe mruczenie i odsłanianie brzusia do głaskania :1luvu:
Pisałam, że dziś w nocy (teraz Dafne jest w pokoju córki, pod biurkiem się umiejscowiła) jak tylko któraś z nas się poruszyła (żeby Dafne doglądać, przeniosłam się do łóżka córki - a moje miejsce w sypialni zajęła schroniskowa Malutka), to Dafne od razu mruczała?
Nie spotkałam nigdy takiego kota :1luvu:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Nie lip 29, 2012 17:14 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Ja też się ujawnię jako fanka Dafne - czytam i zaciskam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lip 29, 2012 17:16 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Miałam nosa :ok: Tuptuś który u mnie jest też taki sam. Wystarczy że sie do niego odezwę a juz mruczy :1luvu: Tez nigdy nie spotkałam takiego kota :1luvu:
Tuptuś jest już chyba ( tfu tfu! ) na dobrej drodze aby stać sie Księciuniem. Widać to nawet po tym ze zaczyna swoje kocie zabawy :1luvu: I Dafne też tak będzie :ok:
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 176 gości