Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 27, 2012 22:58 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

dzisiaj musiałam powiedzieć mojemu synkowi, który wrócił z wakacji... strasznie to przeżył. Ale nie chciałam go okłamywać, to mądry chłopak, ma 8 lat, więc nie da się go oszukać. starałam się być jak najbardziej delikatna ale fakt jest faktem...

Nasza kotka je bardzo malutko, ale daję jej wszystko na co ma ochotę. dzisiaj znowu zjadła troszkę polędwicy. zjadła też ze dwie łyżeczki takiej papki z kurczaka dla dzieci (Gerber). to zdecydowanie za mało. suchego zupełnie nie je. Martwi mnie to, że od poniedziałku nie robiła kupki. tylko siusia sporo. We środę miała odciągany płyn, a dzisiaj już cały brzuszek pękaty... nie wiem, czy jest sens go odciągać?
jeśli chodzi o leczenie, to lekarze już jej nic nie podają. Nie ma gorączki, we środę dostała zastrzyk przeciwzapalny. Pytałam, czy podawać jej interferon, albo inne leki, ale lekarze twierdzą, że nie ma sensu ponieważ ona i tak nie przeżyje tygodnia... jedyne, co mi powiedzieli i co mnie pociesza, to że póki je i chodzi o własnych siłach to nie cierpi. Nie zniosłabym myśli, że ją boli..........
nie chcę jej stresować wizytami u weterynarzy, bo ona zawsze potem jest roztrzęsiona i długo dochodzi do siebie...

moja mała kuleczka...

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 27, 2012 23:55 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

:roll:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob lip 28, 2012 7:50 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

Niestety - teraz już tylko opieka "paliatywna". Dbaj, żeby nie bolało, jeśli płynu zebrało się dużo - trzeba odciągnąć, bo mogą być duszności. Chodzi o komfort życia. Może umów się z lekarzem na ściągnięcie i jakiś p/bólowy. Jeżeli pojawią się zażółcenia (białka oczu, spojówki, uszka - tutaj najlepiej widać) to będzie znaczyło, że jest następny etap tej cholernej choroby - czyli wątroba przestaje być wydolna.
Tak bardzo Ci współczuję, bo to jest dramat, kiedy można patrzeć na kota jak gaśnie :cry: . To co teraz napiszę będzie bolesne, ale na tym też polega nasza miłość do zwierzaka - umów się z wetem, żebyś miała go pod telefonem, kiedy przyjdzie moment, że trzeba będzie koteczce ostatecznie pomóc, żeby się bidulka nie męczyła.
Ściskam Ciebie mocno.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob lip 28, 2012 9:38 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

dzięki Wam wszystkim! wiem, że nie mogę być egoistką, tylko muszę pozwolić jej odejść we właściwym momencie. mamy znajomego weta, który ma dyżury 24h w lecznicy...
Póki co wydaje mi się, że nie cierpi. Krząta się po domu, skacze po meblach, coś tam zawsze przekąsi (ale na pewno sobie nie pojada, to raczej takie "skubanie"). Sprawdzałam jej uszka i spojówki i na razie nie są zażółcone. Spała mi na brzuchu i nie słyszałam, żeby jej się ciężko oddychało. Na razie jest dzielna a my dajemy jej tyle miłości i uwagi, ile tylko jesteśmy w stanie.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 28, 2012 18:16 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

Milena , ona bardzo dobrze sobie radzi z tą chorobą.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob lip 28, 2012 20:17 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

A może macie możliwość, żeby, kiedy przyjdzie czas,jakiś weterynarz przyszedł do domu?
Umieranie w lecznicy, w obcym miejscu pachnącym strachem, jest niefajne...
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Sob lip 28, 2012 20:43 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

Możesz jeszcze dawać jej recovery z RC - to taka karma wysokokaloryczna. Wystarczy jak trochę poliże tego i już dostaje dużo substancji odżywczych.
Współczuję Wam ogromnie - moja Deltunia [*] zeszła na FIPa.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie lip 29, 2012 9:13 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

Mój skarbeczek naprawdę ma wolę życia! dzisiaj weszła do miski psa i zwinęła mu jeden pasztecik :) co prawda musiała się z nim długo namęczyć bo kawałek był duży, ale zjadła :) swojej suchej karmy nie je, może jej zbrzydła. Natomiast zjadła troszkę saszetki RC Kitten.
Pojadę teraz po tą recovery, którą polecacie. Skoro woli mokre to przynajmniej dostanie wysokoskładnikowe. Ona naprawdę dobrze sobie radzi! dzielna dziewczynka!

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 05, 2012 20:20 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

Jak się czuje koteczka?
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pon sie 06, 2012 20:16 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

no niestety nie jest najlepiej... dzisiejsze badania:

alb = 15 g/L
glob = 47 g/L
TP = 61 g/L

HCT = 19.1 %
HGB = 5.8 g/dL
MCHC = 30.4 g/dL
%Grans = 91%
% L/M = 9%

Rano gorączka 40,7. Dostała pyralginę i teraz ma 36,7. Na razie je, nie dusi się więc nie usypiałam jej. Ale z tego, co mówi wet wyniki są bardzo słabe, więc będzie się czuła coraz gorzej. :(
Spędzam z nią całe dnie na pieszczotach, chociaż tyle jej mogę dać. Aczkolwiek nie będę się oszukiwać, ona z tego nie wyjdzie i jeśli jej stan będzie się pogarszał to nie będę miała wyboru...

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 06, 2012 21:32 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

to stanowczo za niska temperatura. Pyralgina nie powinna do takiej doprowadzić. Musisz ją dogrzewać. masz coś grzewczego- kocyk elektryczny? Ona odejdzie. Wyniki ma już bardzo złe. jedynym ratunkiem dla nie jest transfuzja krwi albo pozwól jej odejśc bo to chyba bedzie kwestia godzin może dnia przy tak niskiej temperaturze.
Takie odejście robi się nagle i zwykle jest juz późno aby coś zadzialać.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro sie 08, 2012 22:48 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

Temperatura już się unormowała, maleństwo ma teraz 38,5 stopnia, je, nie ma biegunki, nie wymiotuje... Ona ma taką wolę życia!!! Byłam u weta, osłuchał ją, mówi, żeby jeszcze ją potrzymać bo ponoć nie cierpi... Nie dusi się... Sama nie wiem, co robić.... Już tak dawno powiedziano mi, że ona nie przeżyje kilku dni. A jest, je, biega za muchą, tuli się... Jakie to wszystko trudne!!!!!!!!

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 09, 2012 7:11 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

Póki je i ma się dobrze można się wstrzymać jeszcze. Czy płynu nie przybywa?
Bardzo Ci współczuję, bo wiem jak to jest - wiedzieć, że kot ma wyrok w bardzo chwilowym zawieszeniu i z niepokojem śledzić każde zachowanie, pytając samą siebie: "czy to już?" :( Na wszelki wypadek weź numer od weta i ustal z nim, czy w razie nagłego pogorszenia będzie mógł przyjechać i pomóc małej zasnąć.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sie 09, 2012 14:28 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

Płynu na razie nie przybywa, ale brzuszek jest pękaty. Jestem już umówiona z wetem, na szczęście mieszka niedaleko, więc będzie mógł podjechać. Póki co na razie się wstrzymujemy. Ale jak będzie bardzo źle to nie ma na co czekać... ;(

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 09, 2012 14:33 Re: Pilne - wodobrzusze u kotki - co to może być??? FIP?

Jak to? Płynu nie przybywa, a brzuszek pękaty? Może jest mocno zgazowana?
Chyba, że chodzi o wcześniejszą "pękatość"...
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 102 gości