Wątek cukrzycowy VII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt lip 27, 2012 22:05 Re: Wątek cukrzycowy VII

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pt lip 27, 2012 22:11 Re: Wątek cukrzycowy VII

To też i te zamówiłam. Można za pobraniem, co dla mnie się akurat liczy.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 27, 2012 22:13 Re: Wątek cukrzycowy VII

sheridan pisze:Natomiast paski Xido 2 x 50 w promocji zniknęły już chyba całkowicie. Można tylko liczyć na indywidulanych sprzedawaczy na allegro.
Ja niestety paski do accu check active kupuję wyłącznie w aptece po 42 zł/op. Jak policzy się cenę z dostawą - na allegro to wychodzi drożej niż w aptece. Moje stałe źródełka wyschły jak NFZ zaczął reglamentować paski cukrzykom.
A z promocjami to tak jest, najpierw niska cena dla zachęty, a potem kupuje się je, bo inaczej trzeba zainwestować w nowy inny glukometr. :?

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Pt lip 27, 2012 22:33 Re: Wątek cukrzycowy VII

u Kropki dobrze

19.07.2012 6.30 PRE 93
18.30 145
20.07.2012 7.00 PRE 97
18.30 135
21.07.2012 7.00 PRE 93
19.00 PRE 104
22.07.2012 7.00 PRE 119
18.40 123
23.07.2012 6.30 PRE 126
18.40 155 Kropelka
24.07.2012 6.40 PRE 86
18.40 161 Kropelka
+4 g 22.30 76
25.07.2012 7.00 PRE 129
18.40 89
26.07.2012 7.00 PRE 102
18.40 107
27.07.2012 6.40 PRE 88
18.30 95

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Sob lip 28, 2012 8:45 Re: Wątek cukrzycowy VII

Mamrot, ale fajnie... :)

A u Carrerasa mimo 3,75U bez zmian... Najniższe PRE (wczoraj) 454, a zwykle między 490 a 520.
Tak się zastanawiam, czy on nie jest "levemirooporny"...?
Czy może był tu, na forum, jakiś kot niereagujący na Levemir?
Obrazek

Carreras

 
Posty: 232
Od: Czw wrz 01, 2005 7:52
Lokalizacja: Puławy

Post » Sob lip 28, 2012 11:11 Re: Wątek cukrzycowy VII

Avian pisze:Agatka dostaje ProKolin (z glinką kaolinową).
Dzisiaj pojechałam z nią do weta - choć była dziś w zdecydowanie lepszej formie (sama jadła, pilnowała misek :kotek: )

Okazało sie, ze ma straszną anemię :(
Od razu pojechałam na poszukiwania EPO - już dostała pierwszą dawkę.
Kupiłam tez mięsko w płynie (Trovet CCL).

Kupa dziś już ma kolor i nie jest wodą tylko mazią ;)
Poszła nawet kilka razy do kuwety, troche się umyła.
Wetka była zaskoczona jej formą przy takich wynikach krwi.

Cukier rano po wieczornym podaniu 0,25 jedn. 57 8O
Nie dałam insuliny. Nie dałam tez wieczorem, choć był ponad 200.
Nie wiem, ile w nocy zje i przywswoi, każda dawka insuliny może być niebezpieczna ...

Avian, to mięsko w płynie jak "stoi" ze smakowitością?
Foster mi znowu masakrycznie schudł i mimo, że sporo je, to nie tyje. Potrzebuję jakiegoś intensywnego wspomagacza.
Tylko on potwornie wybredny jest :?

Znowu mamy 1,8 kg :cry:
W poniedziałek robię badania krwi, boję się, że trzeba będzie wrócić do sterydu :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 28, 2012 11:22 Re: Wątek cukrzycowy VII

OKI, miesko w płynie jest chyba dobre, bo nie dość, ze ładnie pachnie, to nie ma problemu z wciśnięciem kotu. Polecam, choć bardzo drogie (25zł za puszkę 400g - pół puszki starcza za posiłek całodniowy).

Agatka juz więcej je, ale dokarmiam na wszelki wypadek. Musi być silniejsza, bo cukier już wyższy (ok.250) - wróciłam do insuliny, choć daję tylko 0,5 jedn.
Nadal ma biegunkę, ale nie taką wodnistą. Najważniejsze, ze sa momenty, ze sama siedzi nad miską i czeka na jedzenie. Boję się tylko o to, ile z tego jedzenia faktycznie przyswaja ...

Jutro druga dawka EPO, do tego przez 5 dni jest teraz na Ornipuralu. Metronidazol już podaję w tabletkach, dożylnie tylko wczoraj dostała.
Liczę dni, aż EPO zadziała ... i licze dni, kiedy autoszczepionka bedzie gotowa. Mam wciąż nadzieję, że obecny kryzys jest związany z atakiem bakterii ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Sob lip 28, 2012 11:25 Re: Wątek cukrzycowy VII

Dzięki za odp. Przetestujemy w takim razie, jakby zasmakowało to super.
On ma apetyt, je i nie tyje, nie wiem, co się znowu dzieje. Wygląda fatalnie :(
Na pewno ekstra kalorie mu się przydadzą.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 28, 2012 17:07 Re: Wątek cukrzycowy VII

Carreras pisze:
A u Carrerasa mimo 3,75U bez zmian... Najniższe PRE (wczoraj) 454, a zwykle między 490 a 520.
Tak się zastanawiam, czy on nie jest "levemirooporny"...?
Czy może był tu, na forum, jakiś kot niereagujący na Levemir?


Tak, moja kotka reagowała na Levemir bardzo źle, nie udała nam się próba przestawienia jej z Lantusa. A czy ty próbowałaś z Lantusem? Jak długo twój kot jest na takiej dawce i ma takie wyniki?
Kot Małgorzaty też bardzo długo wydawał się nie reagować na leczenie, aż w końcu coś ruszyło. Małogorzato, jak tam Toffee?

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 28, 2012 19:37 Re: Wątek cukrzycowy VII

Sheridan, od 1 czerwca jesteśmy na Levemirze. Najpierw u weta Carreras dostał 5U, a na drugi dzień wet zalecił 10U. 5U nie dało spadku (krzywa z wysokimi wynikami), a 10U chyba powodowało kontreguklację - był raz spadek do 230, ale przeważały wyniki ponad 500.

Od 11 czerwca, gdy zwróciłam się o pomoc tutaj, Tinka zmniejszyła nam dawkę do 2U i ustaliła dietę - jakościową i ilościową. Od tego czasu, pod kierunkiem Tinki, zwiększam dawkę insuliny o 0,25 jednostki co tydzień.

Wcześniej, od 1 marca Carreras dostawał Caninsulinę. U weta krzywa była książkowa, w domu - same wysokie wyniki. (Może to rezultat złego żywienia - lekarz nie zalecił diety, a ja karmiłam kota jak dotychczas, m.in. suchą karmą ze zbożem. U weta, przez zrobieniem krzywej, Carreras jadł tylko rano.)

Lantusa jeszcze nie próbowałam. Jeżeli Levemir nie spowoduje pozytywnych rezultatów, może Tinka nam go zaordynuje? Oby się sprawdził...

Co to małgosinego Tofika, rzeczywiście jest ładnie. Ale on miał również niskie wskazania, a Carreras same wysokie...

Sheridan, przez jaki czas próbowałaś przestawiać swoją kicię na Levemir?
Obrazek

Carreras

 
Posty: 232
Od: Czw wrz 01, 2005 7:52
Lokalizacja: Puławy

Post » Sob lip 28, 2012 22:23 Re: Wątek cukrzycowy VII

Jesteś pewna, że w ciągu dnia nie spada na krótko? Mierzysz tylko PRE czy także masz jakieś odczyty pomiędzy?

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 28, 2012 22:51 Re: Wątek cukrzycowy VII

U nas zaczyna rosnąć, niestety. Rano 332, wieczorem 201. Wczoraj rano 201, wieczorem 287. To jednak wciąż lepiej niż wcześniej. Cały czas podaję 1.5 U. Na tej dawce Toffee był przez 11 dni od wizyty u profesora i cały czas było HI. Potem profesor zalecił 2 U i zaczęło spadać, ale też zaczęła się huśtawka 500-50. Po powrocie do 1.5 U już nie wróciliśmy na HI. Ta ostatnia stabilizacja (nno... prawie stabilizacja) zbiegła się w czasie z otwarciem nowej fiolki Lantusa - mam to gdzieś z tyłu głowy.

Kocio nie bardzo chce przytyć, niestety. W sumie samopoczucie ma niezłe. Zrezygnował jednak zupełnie z wskakiwania na stół i gramoli się po krzesłach. Przy kłuciu uszu jest bardzo grzeczny i spokojny. Przy podawaniu insuliny nadal się awanturuje. W nagrodę po zastrzyku daję mu do jedzenia szczyptę kocimiętki. To chyba jedyna rzecz, którą można go zanęcić.
Obrazek

Małgorzata i Toffee

 
Posty: 525
Od: Śro kwi 25, 2012 21:58

Post » Nie lip 29, 2012 9:06 Re: Wątek cukrzycowy VII

sheridan pisze:Małgorzata, ale przecież to jest normalny poziom cukru. Moja kotka przez większość czasu ma poziom poniżej 100, nie tak dawno miała nawet 35 i.. szalała jak wariatka. To raczej te skoki cukru go tak osłabiają.
Małgorzata, poczekaj jeszcze trochę jak podejdzie i daj 1,5. Zmniejszenie - jeśli dobrze rozumiem - o całą jednostkę jednorazowo to nie jest dobry pomysł.

podobno niektóre koty cukrzycowe nie czują się dobrze przy normalnym poziomie
mój przy 100 galopuje po mieszkaniu


chciałam napisać, że jednak nie ma nic za darmo
u nas na Levemirze były olbrzymie skoki, ograniczyłam je w znacznym stopniu rozdzielając dawkę dziennę na 4 i karmiąc przy podawaniu zastrzyku i 4 godziny potem
przy różnych wynikach cukru manipuluję raczej ilością karmy, znacznie rzadziej ilością insuliny

ale mam efekt uboczny - kot traci część radości życia, bo godzinami dyżuruje przy zamkniętej misce, która otwera się po 4 godzinach od karmienia

mimo wszystko, jak ptoś ma tę możliwośc, polecam karmienie 4 razy, przy czym godzinę karmienia po zastrzyku trzeba sobie wyeksperymentować
u nas 6 godzin po była za późno, a 4 jest ok

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Nie lip 29, 2012 9:16 Re: Wątek cukrzycowy VII

Sheridan, mierzę od czasu do czasu pomiędzy PRE - nie ma spadków... Dziś o 4.00 PRE - 516, a o 9.30, czyli, +5,5 - 504. :(
Obrazek

Carreras

 
Posty: 232
Od: Czw wrz 01, 2005 7:52
Lokalizacja: Puławy

Post » Nie lip 29, 2012 9:19 Re: Wątek cukrzycowy VII

Mamrot, gratuluję wyników Kropki!
Podziwiam pracę, którą w to włożyłaś.

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości