ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - święta lub czasopisma

[anulka111]

Pewnie masz piekny widokz 11 pietra i wiaterek wieczorny.
Smakusia lezy jak szmatka na murku balkonowym i dwie lapki ma w zwisie
Ja popodlewalam w ogrodku i przymierzam sie do akcji sprzatajaco-gotujacej w domu.

[zabers]

Burza była. Wreszcie. Powoli zaczynam przypominać sobie własne nazwisko.

Glusik coś słabowaty (albo już mi na mózg padło). Da razy kaszlał dziś poza konkursem. Może to upał jednak... Tak, czy inaczej przenicuję go pojutrze.

[anulka111]

Szczesciarze,u nas nie ma czym oddychac. Zero wiatru. Chyba bede drzemac przy otwartym oknie i balkonie.

Glusiowi sie nie dziwie,moje zdrowe leza jak szmatki ,zero aktywnosci i wyczekiwanie,az bedzie chlodniej.

[jaaana]

Burza w oddali. Było słychać. Nie było czuć.
Drzewo za oknem jak namalowane, żaden liść nie drga.
Koty przeleżały cały dzień, cóż za oszczędność na jedzeniu.

Astmatycy mają przechlapane.

[pogwizd]

Pewnie masz piekny widokz 11 pietra i wiaterek wieczorny.
Smakusia lezy jak szmatka na murku balkonowym i dwie lapki ma w zwisie
Ja popodlewalam w ogrodku i przymierzam sie do akcji sprzatajaco-gotujacej w domu.

Mam Mam swój prywatny kaweczek horyzontu.
https://lh4.googleusercontent.com/-hqH1 ... _1_hdr.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-pi7t ... _2_hdr.jpg
Obie fotki podkręcane kolorem za pomocą fotoszopa. Jedni fillologują, inni koloryzują.
Niemniej obie z mojego okna.

[zabers]

Burza w oddali. Było słychać. Nie było czuć.
...

U nas była. Streścić?

[MariaD]

Burza w oddali. Było słychać. Nie było czuć.
...

U nas była. Streścić?

Streść. Może mi się chłodniej zrobi.

[anulka111]

Tez poprosze o steszczenie.

Pogwizd Ty masz blizej do nieba,widok oszalamiajacy

[zabers]

Burza w oddali. Było słychać. Nie było czuć.
...

U nas była. Streścić?

Streść. Może mi się chłodniej zrobi.

Było tak:
wiatr nienachalny
wiatr do przyjęcia
pojedyncze zabłąkane krople deszczu
w sumie cisza
i nagle
wiatr nie do pojęcia
dyskretne grzmoty
deszcz taki sobie
wichura
ulewa
wichura
ulewa z gradem (ale małym)
nie widać świata
niebo spada nam na głowę
wyłączam UPS
dostaję po uszach decybelami
wali się płot budowlany (a dobrze im tak - to "za moje" i ten kurz )
wiatr do przyjęcia
deszcz w granicach normy
wiaterek
siąpawica
cisza
chmury odpływają
deszczu brak
koniec

[pogwizd]

Ja pierniczę!
Zabers!

[zabers]

Ja pierniczę!
Zabers!

Co "zabers"? Co "zabers"? Złe streszczenie?

[filo]

Po mojej stronie miasta należałoby rozpocząć: od południowego zachodu nadciągały ciemne chmury...

A teraz znowu coś grzmi

[anulka111]

Fantastyczny opis.

Faktycznie jakby chlodniej sie robi.






Tak podkrecilam wiatrak na maxa

[zabers]

...

A teraz znowu coś grzmi

U nas też.
Luz. W razie czego wprowadzę aneks do burzy

[Bolkowa]

Było tak:
wiatr nienachalny
wiatr do przyjęcia
pojedyncze zabłąkane krople deszczu
w sumie cisza
i nagle
wiatr nie do pojęcia
dyskretne grzmoty
deszcz taki sobie
wichura
ulewa
wichura
ulewa z gradem (ale małym)
nie widać świata
niebo spada nam na głowę
wyłączam UPS
dostaję po uszach decybelami
wali się płot budowlany (a dobrze im tak - to "za moje" i ten kurz )
wiatr do przyjęcia
deszcz w granicach normy
wiaterek
siąpawica
cisza
chmury odpływają
deszczu brak
koniec

Patrz pani - a u mnie ciemno, ciemniej, b.ciemno, wiatr, mocniejszy wiatr, wiatr, krople, trochę jaśniej, ciut chłodniej (nie w mieszkaniu - ty nadal sauna), koniec