A jak lekarze na to? On mial robione badania np morfologie? To pewne ze to reakcja na narkoze a nie jakas wrodzona wada nie daj Boze np tfu tfu kardiomiopatia przerostowa? Panikuje bo stracilam w ten sposob kotke, ktora zawiozlam na sterylke i nie przezyla narkozy. Sekcja wykazala ze wlasnie miala ta wade serca
Morfologia, rozmazy, testy - wszystko w porządku. Mały nie ma żadnej ukrytej choroby. Po prostu Imbirek jest malutki - ma dopiero 8 tygodni. I dlatego organizm nie radzi sobie ze wszystkim co się napatoczy. Na dodatek nie wiadomo ile błąkał się z mama po działkach. I on i mama to były zupełnie oswojone koty ( mama już trafiła do adopcji), więc wyrzucone. Dziś znowu byliśmy do kontroli - jest dobrze. Tylko jutro ZMIANA GIPSU - on już to czuje i już się boi, a my razem z nim. Nie można go przyśpić - trzeba to zrobić na żywo... Oby był dzielny jak zawsze...
Niestety gips trzeba zmieniać co tydzień. Mały rośnie a gips nie... Teraz ma założone szpatułki (takie wyginane) - ale nie zdają zbytnio egzaminu więc w poniedziałek znowu gips... Może ktoś ma jakiś pomysł jak usztywnić mu łapkę, która musi być zgięta w kolanku i stopce?
Biedulek Myślałam, że skoro była operacja to wystarczy jak szwy sie zagoją. Czy jeszcze potrzebne pieniądze na leczenie? Mam jakieś rzeczy które mogłabym wystawić na bazarek, ale nie wiem na kogo, bo jest tyle potrzebujących Jutro rano bym zrobiła bazarek.
Teraz zamiast gipsu imbirek ma zakładane usztywnienie (takie szyny). To ulga, bo sciąganie gipsu boli. Niestety ciagle ma problemy z oddychaniem, jak sie zestresuje to sinieje. Dalej kaszle i ma zaflegmione płuca, dostaje leki.
Jagooda jeśli możesz pomóc, bedziemy wdzięczni bo leczenie Imbirka jest bardzo kosztowne.
Imbirek dziś wrócił z lecznicy cały siny. Nadal ma szmery w płucach. Zmiana antybiotyku. A najgorsze jest to że najprawdopodobniej czeka go jeszcze jedna operacja. Zrekonstruowany staw kolanowy jest sztywny. Nie da się go przygiąć bez narkozy a w jego obecnym stanie to niemożliwe. Jak się nieco ustabilizuje to trzeba będzie znowu operować. Biedny malec - tyle nieszczęść na raz!