TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 26, 2012 21:44 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:

Oj tak!
Powtórzę to co napisałam na wątku Morfeuszka:

phantasmagori pisze:Zostałam zasypana fotkami i przyznam że się pogubiłam, co zapisałam na dysku, a co nie :oops: :D Fotki niebawem, bo muszę je pozmniejszać pod forum.
Powiem tylko, że widać, że mu w swoim domku dobrze :ok: :1luvu:
Jeśli chodzi o kontakt z Viką, bardzo mądre postępowanie :ok:
Podsumowując: o takim domku dla Morfeuszka marzyliśmy, domku z mądrymi, przewidującymi dużymi i spełniło się marzenie :1luvu: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 26, 2012 21:55 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:

Przypomnę o długu 4000 u weta, o skarbonce na goumreta dla największych chorowitków i innych potrzebach mrusiów u Justyny!
Każda pomoc się liczy, każda złotówka to ziarenko, z którego uzbiera się pomoc dla mrusiów!
Każdy wpis na wątku to szansa na to że je ktoś zauważy, szansa na domek, na pomoc!
!
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 26, 2012 22:45 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:

Phanti dzięki za fotki :1luvu:
chce też podziękować aleusha za zamówinie RC Urinary HD :1luvu: :1luvu: :1luvu: no i oczywiście za adopcje Mofreuszka :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Jestem bardzo zaniepokojona Marcelkiem bo dziś nawet nie tknął jedzenia :cry:

Za to Kacperek wcina jak smok :lol:

Szłapkowe wyniki nie są złe, ma czegoś za mało ale bez paniki i dzis troszkę sobie pojadł i dostał antybiotyk .

Mati jak to ona raz lepiej raz gorzej , dziś troszkę zjadła
;)

Pampersowce też ok :ok:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw lip 26, 2012 23:10 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:

Szlapek, jestes bardzo dzielny :1luvu:

Kacperek... :piwa: chlapne sobie cos za Twoje zdrowko :)
Eustachy.... no tak... on uwielbia zasypywac czulosciami :D Calusnik kochany :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Bartus.... Czy on ma calkiem niewladne tylnie lapki dokladnie tak jak Emi? Bo na jednej fotce tak to wyglada... Nie wiem, czy to Emi w innym futerku, ale nawet jesli nie, to na pewno ona go Juscie podeslala. A widze, ze i charakterek ma do niej podobny... male tajfuniatko :ryk:

Matyldziu :1luvu: kochanie, trzymam kciuki i tez chlapne male conieco za Twoje zdrowko :piwa:

Justa, troszke koszulek jeszcze mam w zapasie, najwyzej dokupie jak braknie, kosztuje to kolo zlotowki, wiec to nie majatek :) Chociaz mysle, ze powinno wystarczyc i jeszcze mi sporo zostanie...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lip 26, 2012 23:30 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:

Właśnie przed chwilka wybiegałam laserkiem Eustaszka , Matyldzie, Mikiego i Kike i idę spać bo muszę wcześnie wstać :roll:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw lip 26, 2012 23:32 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:

Bartuś ma chyba lepiej z tymi łapinkami niż Emi, widziałam jak poruszał stópką i rozwierał paluszki. Niestety łapki jako całość są bezwładne :(
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 26, 2012 23:37 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:

czy rdzen kregowy tez jest przerwany jak u Emi?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lip 27, 2012 10:20 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:

Słodkie pycholki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 27, 2012 13:10 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:

oczywiscie, ze slodkie :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lip 27, 2012 20:56 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:

Bartuś CD...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 27, 2012 21:31 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:

Nadia, jak zawsze nieśmiała, ale nie chowała się :wink:
Obrazek

Kitek - też nieśmiałek, ale się nie krępował :wink:
Obrazek

Majeczka - wielki przytulak ze słodko wystawionym języczkiem :1luvu:
Obrazek

I Kikunia :1luvu:
Obrazek Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lip 28, 2012 9:39 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:

[b][b]Phanti dzięki za wstawienie fotek :1luvu:

Przed chwilka dzwoniła do mnie Pani Doktor ze już są wszystkie wyniki Szłapka a są złe, bardzo złe :cry: Szłapek ma marskość wątroby i mam przyjść po leki aby mu podawać ...

[b]Błagam Was o pomoc w spłacie długu u weta, za chwile wymienię koty przewlekle chore ...


Szłapek - marskość wątroby, S.U.K. zapalenie stawów, alergia i musi jeść RC Urinary HD. Co 3 tyg carthophen , leki na alergie.

Matylda - Rak i astma i musi jeść tylko miękkie musy gourmety i leczenie jad tarantuli , sterydy ...

Marcel - przewlekła niewydolność nerek , powinien jeść renala ale ich nie tknie i je gourmety lub rozgotowane mięso z ipaiene , częste kroplówki .

Eustachy - S.U.K. i nie kontroluje czynności fizjologicznych , musi jeść RC urinary HD oraz co 3 tyg carthophen aby sie nie zatrzymywał z moczem i umiał chodzić .

Rudolf - S.U.K. musi jeść RC urinary HD , bardzo znaczy teren, raz w miesiącu potrzebna obroża z feromonami .[/b]

Miki - S.U.K. musi jeść RC urinary HD .

Maja - S.U.K. i plazmocytarne zapalenie dziąseł i musi jeść RC urinary HD.

Czort bez łapki - co miesiąc obroża z feromonami bo się wygryza .[/b][/b]
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob lip 28, 2012 10:17 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:

Wczoraj wieczorem była Kociara82 i wzięła kilkadziesiąt plakatów do rozwieszenia i mam nadzieje że sie uda je rozwiesić i jak ja byłam u Fuksa ogarnęła klatkę na kwarantannie z Kacperkiem, niestety jest dzikawy i boje sie czy uda sie mu dom znaleźć jak nawet w sprawie Leonka nikt nie dzwoni :cry: :cry: :cry: a jeszcze Dropsik też szuka domu , ech wszędzie kociąt masa ...

W sprawie Fuksa też cisza a ja juz nie daje rady , codziennie i to dwa razy jechać na obrzeża miasta to 3 godzinny dziennie a w weekend to i 4 godziny , plakaty które rozwieszam są zrywane , co sie z nim stanie :cry: :cry: :cry:

Byłam wczoraj u lekarza i mam skierowanie do lekarza naczyniowego , ciekawe czy w tym roku sie jeszcze dostanie :roll:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob lip 28, 2012 11:11 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:

moze Kacperka da sie oswoic, moze wielki miziak z niego nie bedzie ale moze chociaz tak jak Prima...
bardzo mnie wczoraj ofukal, nasyczal na mnie, troszke sie wyrywal, gdy go przenosilam do transporterka zeby posprzatac w klatce. Zlosci sie i denerwuje, ze musi tam byc, ze musi leki dostawac, ktorych nie znosi (ja tez dostaje mdlosci jak mam dluzej niz 3 dni brac jakies leki, wiec go rozumiem). Ale poza tym byl bardzo grzeczny, dal sie pomiziac, nawet troszke pysia wymizialam i pod brodka. :)

Bartus... slodki brzdac, ciesze sie, ze mimo tak powaznego kalectwa wariuje jak kazdy kocio w jego wieku :D Niesamowicie sie do ludzia garnie, miaukoli, wystawia lapki :1luvu: przekochany jest :1luvu: Chociaz jak go wczoraj wzielam na rece to tak wierzgal, ze mnie az udrapal w nos. A ze trafil w dosc ukrwione miejsce, to troszke krwi za niego przelalam :D No coz... zdarza sie, ale sie nie gniewam, bo jak sie gniewac mozna na taka urocza kocia kulke, ktora tak energia rozpiera :1luvu:

Eustachy... pomizialismy sie, poprzytulalismy, byly buziaczki :1luvu: :1luvu: Troszke sie wkurzyl jak dorwalam sie do jego brzusia chcac go wycalowac (mmmmmmmm.... slodziutki), widocznie nie lubi i nie zyczy sobie bym to robila, ale ciezko sie oprzec pokusie :ryk:

Tygrysek... moje kochane sloneczko :1luvu: jak zawsze zasypal mnie czulosciami :1luvu:

Szlapus... walczy skarbek, walczy :) jeszcze ma sile do walki, jeszcze chce zyc :) :1luvu: :ok: dzielny kocio :ok:

Marcelek zladl cala miske jedzonka, niemal az wylizal ja do czysta :ok: :ok:

Czorcio byl w bojowym nastroju, Majcia jak zawsze czeka na sam koniec z miziankami i potem nie mamy czasu sie porzadnie pomiziac. Kikunie widzialam ale nie dala sie dotknac.

Matyldzia miala gorszy dzien, malo sie miziala, malo jadla.

Miki jak zawsze wiecznie niedopieszczony, chocby nie wiem jak go wytarmosic-jemu wiecznie malo :ryk: Kochana namolna przylepka :1luvu:

Rudi byl nawet grzeczny, pomizialismy sie troszke :)

Pedro i Fibi jak zawsze by mnie zalizali na smierc :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: Fibi mnie lizal nawet po nogach laskoczac przy tym zabawnie jezorkiem :1luvu:

Krolik-jak to krolik... jak zawsze swoim zwyczajem rozlozony niczym kotnametry na podlodze w samym przejsciu :roll:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob lip 28, 2012 15:07 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:

Czy ktoś pomoże , dług ogromny :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, misiulka, nfd i 148 gości