3 kotki z Czeremchy/ Sywester w DS

pinokio_ pisze:
Patmol pisze:po prosty trzeba jechać w góry -tam jest chłodniej

przyjmuje to za zart. . . z kim zostawic tyle zwierząt? kocham gory, kocham morze. . . . z 20 lat nigdzie nie bylam i raczej juz nie bede

nie chciałam powiedzieć nic przykrego

mój TŻ mówi, że ja mam w głowie góry , potem dłuugo nic a potem dopiero ewentualnie resztę :oops:

i co z tym psem? da się mu pomóc?

issey32 pisze:Jakby ktoś miał ochotę poczytać... i tylko proszę nie mówić, że choć z częścią tego, co napisane się nie zgadzacie, bo idealni rodzice nie istnieją
http://www.facebook.com/BACHOR.MAGAZYN
i dla tych, co bezfejsbukowi są: http://bachormagazyn.pl/

issey32-masz takiego malucha?

poproszę o link do wydarzenia -czy dać ten sam co jest do kotów z Wólki?

Patmol pisze:
issey32 pisze:Jakby ktoś miał ochotę poczytać... i tylko proszę nie mówić, że choć z częścią tego, co napisane się nie zgadzacie, bo idealni rodzice nie istnieją
http://www.facebook.com/BACHOR.MAGAZYN
i dla tych, co bezfejsbukowi są: http://bachormagazyn.pl/

issey32-masz takiego malucha?

Noooo, co Ty... ja to już z dystansem do wszystkiego (nie byłam przewrażliwioną matką). Moje oba pełnoletnie są

Link jest ten sam, ale gdyby nie był: http://www.facebook.com/events/22477411 ... event_wall

wstawiłam link w pierwszy post -na dole
zobacz proszę czy chodzi -bo ja mam blokadę na FB

zrobiłam im adopcje -MIau
jako najbliższe miasto -podałam Bielsk Polaski

no i co tak cicho?

Cicho, bo rece opadają. Ja juz nie mam siły do tego wszystkiego. Jeszcze te upały- wykanczam sie.

Dziekuje za ogloszenia :1luvu:

. Dziekuje, za fb, dziekuje, ze jestescie :1luvu:

Każdy ma pewnie kotów po kokardy... Ale trzeba się wziąć za ogłoszenia i tyle. Maleńtasy są piękne!
Pinokio_, czy jest możliwość ogłaszania w innym mieście? Warszawa?

a może Szalony Kot by wziął na tymczas te maluchy najpierw?
a jak one znajda Domy, to dopiero koty z Wólki?

To by trzeba było pytać Szalonego Kota, jak się rozwiązała sytuacja z mieszkaniem i czy by mogła...

wiem
ale co myślicie o samym pomyśle?

Pewnie maluchy byłyby szybciej adoptowalne niż dorosłe. Dla mnie brzmi logiczniej, że szybciej znajdą domy. I przydałyby się lepsze zdjęcia, choć te nie są złe, ale wiele jest niewyraźnych i w małym rozmiarze.

Tylko u nas to się odwleka strasznie to mieszkanie :/ ostatecznie jest nas trójka, dziś i jutro siadamy i wybieramy coś ostatecznie, chciałabym, żeby to było już.

No i kociaki to jednak trochę inne koszty są, ale chyba dam radę.

ja sobie tylko tak myślę na głos

nic więcej
maluszki w Warszawie szybciej na pewno by znalazły domy
a adopcje dorosłych kotów może ruszą jesienią

no, ale koszty większe przy maluchach i pilnowania więcej

ten ma najlepsze zdjęcia

a one mają imiona?

3 kotki z Czeremchy/ Sywester w DS

Kto przegląda forum