Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 9.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 26, 2012 20:57 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Dostałam kolację, pyszne było, łosoś w paszteciku :oops:
Fasolka


Chyba zostanę specjalistką od pchania łyżeczką jedzenia kotom do pyszczków :(
zwariować można :(
duża Fasolki
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lip 26, 2012 21:03 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Hm, to może zorganizuj odpłaty kurs nauki wypychania kotom jedzonka łyżeczką.
To jest nisza rynkowa :mrgreen:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw lip 26, 2012 21:54 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Nioooo,niektorym to ciezko kota namowic do podania tabletki :wink:

Dzielne jestescie obie. Trzymam mocne kciuki.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103168
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lip 27, 2012 5:27 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Miau. Pralcia do mnie przyszła. Miauczę do niej, a duża mówi, że wydaję dźwięki jak E.T. Muszę wszystko opowiedzieć :( dostałam już wodę (cztery i pół strzykawki), duża mówi, że dziś koty piły grzecznie, bo dostały kocie mleko wymieszane z wodą, żeby było więcej.
Fasolka

I tak Fasolka jest teraz najlepiej napojoną kotką w okolicy, założę się.
duża
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lip 27, 2012 7:18 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

anulka111 pisze:Nioooo,niektorym to ciezko kota namowic do podania tabletki :wink:

Oj tak. U mnie podawanie tabletki skończyło się wczoraj czterema sznytami na ręce. A tabletka i tak nie podana. :twisted:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 27, 2012 7:25 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

u nas nieobsługiwalna jest Mania, nawet ja łykam tabletki, nawet Coco o Bubie nie wspominając
Bajka

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lip 27, 2012 8:19 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

To może wyjaśnię: normalnie Fasolka nie dostaje nawet pasty do pysia (Florka dostaje do pysia, bo nie chce zlizać z jedzenia, Fasolka też nie chce zlizać, ale do pysia nie podam). Tabletek odmówiłam, wiedząc, jaka jest. Fasolka przecież nie daje się brać na ręce, głaskać - tylko wtedy, kiedy sama chce, niespecjalnie lubi, jak się do Niej podchodzi. To teraz zupełnie inna kotka.
duża
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lip 27, 2012 8:57 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Fasolek :1luvu: robisz za gąbkę :?: :lol: :lol:
Figusia
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 27, 2012 9:04 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Współczuję Fasolko :(
Choć teraz możesz mieć Dużą dłuuugo dla siebie 8)
A myśmy dzisiaj oboje dali Dużej nogę z gabinetu i napędzili jej niemałego stracha, bo był otwarty balkon, na który nie wolno nam wychodzić
Ale nie zdążyliśmy, bo na nas Duży nakrzyczał :roll: :evil:
Principessa
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 27, 2012 9:09 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

A my przy podawaniu tabletek nie stosujemy żadnej przemocy, tylko bierny opór
Też działa :twisted:
Duduś
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 27, 2012 9:28 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Pewnie, szkoda nerwów na walkę z dużymi. Prościej jest połknąć i wypluć. Nawet jak wepchną głęboko to i tak potrafię hmm... no zwrócić :oops:
Florka

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 27, 2012 10:26 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Moje koteczki wszystkie tablety zjadają zawinięte w kuli wędzonej makreli. Oczywiście, jeśli tabletki są duże, to kulek jest więcej :)
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Pt lip 27, 2012 10:31 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Jak Frania i Pralcia były malutkie, dostawały tabletki zawinięte w pyszny pasztecik. Wylizany dookoła tabletki, tabletka natomiast zostawała 8)
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lip 27, 2012 10:33 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

bagheera pisze:A my przy podawaniu tabletek nie stosujemy żadnej przemocy, tylko bierny opór
Też działa :twisted:
Duduś

Przy probie podania tabletki nalezy:
1. Gryzc i drapac smialka,
2. Pluc i straszliwie sie slinic. W ostatecznosci jak tacy cwani to zwymiotowac na odleglosc tabletka.
3. Wyc jak potepieniec.
Gucio,ktoremu juz nie probuja podawac tabletek. Punkty 1,2,3 najlepiej wykonac wszystkie na raz. Ja tylko 1 i 2 umiem na raz,ale daze do perfekcji.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103168
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lip 27, 2012 11:29 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji,

Zgadzam się z przedmówcą! jest jeszcze dodatkowy punkt specjalny: obsikać lub ofajdać podającego.

A nasza Duża kiedyś opracowała taki plan na tabletki:
1.zamknąć się z kotem w łazience
2.wsadzić kota do nogawki spodni aby tylko wystawał łepek
3.wszystko owinąć grubym ręcznikiem
4.przy tak ułatwionym dostępie próbować rozewrzeć pyś i podać pigułkę

Też nie zawsze działało, za to wszyscy sąsiedzi wiedzieli, że kota mordują
Duduś
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, zuzia115 i 451 gości