Przedstawiam Wam moje cztery futra.
( W kolejności, w jakiej się u mnie zjawiały)
1. Penelopka, 3 latka, tricolorka o wszędobylskim i łobuzerskim temperamencie; mam ją od czasu, gdy skończyła 4 tygodnie;
2. Fionka, 2 i pół-latka, pingwinka bez tylnej łapki, którą wzięłam prawie dwa lata temu z domu tymczasowego u Ask@ (Ask@

3. Totuś vel Teofil vel Miś, sliczny piecioletni burasek, którego mam z domu tymczasowego u Hanelki
(Hanelko


4. Karolinka-Świnka, nasz dzik dziki, dziewczynka około czteroletnia, śliczna pingwinka, o nieprzystępnym temperamencie- dziewczynka w ogóle nie pozwala się głaskać ani dotykać, ucieka przed obcymi pod szafkę w kuchni, miauczy w nocy i gania penelopkę, która sie jej boi; ale jest oczkiem w głowie, bo zabrałam ją w zeszłym roku ze Świnoujscia, gdzie groziła jej smierć na wolności- z głodu i zimna; jej Pańcia umarła i "rodzina" oddała 3 koty do psiego schroniska- woliery na zimnie -15 stopni, skąd koty miały zostać wypuszczone na "wolność"; kilka miesięcy temu okazało się, że Karolinka jest Karolkiem- Karolek jest wykastrowany i nosi dwa imiona: Karol Fiodor


Tak przedstawia się moje kocie towarzystwo- w skrócie los Banditos;
zapraszam wszystkich do sledzenia naszych losów- w koncu o to chodzi, by kibicować naszym kocim pociechom w radosciach i przykrosciach, które je spotykaja;
ZAPRASZAMY!!!!!