przygotować się do adopcji kota

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lip 21, 2012 9:33 Re: przygotować się do adopcji kota

To ja zaproponuję swoje koteczki.

Niunia i Chmurka, to około 2-3 miesięczne koteczki. Są już dwukrotnie odrobaczone, ale na pewno będą odrobaczone jeszcze raz przed adopcją, a dodatkowo na wszelki wypadek odpchlone.
Koteczki niestety, ale są chore. Tzn... mają zaburzenia w chodzeniu. Przewracają się, chwieją, nie mogą swobodnie biegać, bo wywracają się. Niestety, ale takie objawy zostaną im już do końca życia. Choroba ta nie wymaga wielkich nakładów finansowych. Kotki obecnie dostają witaminy za 20zł i jedno opakowanie starczyło nam na miesiąc, a jeszcze w buteleczce na pewno jest tyle płynu, że starczy na kilka razy ( kotki dostają po 5 kropelek dziennie ). Można ewentualnie urozmaicać im dietę w mięso bogate w witaminę B, dokupować jakieś inne specyfiki bogate w witaminy, a przede wszystkim B, które poleci wet. Najlepiej, gdyby kotki zostały adoptowane razem, bo aktywność fizyczna jest jak najbardziej wskazana przy ich problemach, ale adopcja osobno również jak najbardziej wchodzi w grę.
Poza tym, koteczki są pełne energii i nie przechodzi mi nawet przez głowę myśl, żeby je uśpić, bo tak już niektórzy sugerowali.
To dwie, prześliczne, kochane koteczki. Niunia, czarna, wyrośnie bardziej na pieszczoszkę, a Chmurka wydaje mi się być bardziej skora do psot i zabaw.

Kotki są nad morzem, ale postaram się zrobić wszystko, aby je dotransportować, bo naprawdę nie ma zainteresowanych nimi osób....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Sob lip 21, 2012 10:10 Re: przygotować się do adopcji kota

Wszystkie koty są piękne :)
najszczęśliwsza - skąd jesteś? ten czarny wg mnie jest piękny, widzę, że ma trochę postrzępione ucho, ale dla mnie to nie bylby problem, zawsze bardzo podobaly mi się czarne koty, a kiedyś po obejrzeniu filmu Kusturicy marzyl mi się taki zestaw czarno-bialy :).
Mulesia - wprawdzie zespół hiperkinetyczny to nie autyzm, ale napisz mi trochę o swoich doświadczeniach, na co z Twojej perspektywy zwracać uwagę przy doborze kota.
Powiem Wam szczerze, że trochę jednak boję się kotów niepelnosprawnych - tj. głuchota jeśli nie wiązalaby się z agresją, brak oka itp nie bylby problemem, ale problemy neurologiczne czy kocia bialaczka - balabym się, że nie mogę poświęcić kotom wystarczającej ilości czasu, czy przez brak mojego doświadczenia nie doszloby do pogorszenia stanu kotka, wreszcie balabym się przedwczesnego zejścia kotka, jak by to się odbilo na malym jeśli zdążylby się z kotem związać... Boję się też tego, że kotek będzie transportowany z odleglego miejsca Polski, po czym okaże się, że nie może zaklimatyzować się u nas w domu lub my nie jesteśmy w stanie zapewnić odpowiednich warunków. Dlatego chyba najwlaściwszym rozwiazaniem byloby wg mnie znalezienie DT w naszej okolicy, możliwość zobaczenia i poznania kotka przed decyzją o zabraniu go do domu.

erm

 
Posty: 10
Od: Pt lip 20, 2012 14:15

Post » Sob lip 21, 2012 10:26 Re: przygotować się do adopcji kota

To ja dorzucę moje panienki :)

viewtopic.php?f=10&t=144230

Salami

Avatar użytkownika
 
Posty: 2316
Od: Sob lis 25, 2006 22:43

Post » Sob lip 21, 2012 18:40 Re: przygotować się do adopcji kota

Mój kot przyjechał do mnie z miejsca oddalonego o 600 km.
Na Miau wszystko jest możliwe :ok:
Białaski u horacy 7, są cudowne.Poczytaj o nich i przemyślcie to. One tak długo czekają, bo ludzi przeraża głuchota Tuptusia. :cry:
Ich wątek viewtopic.php?f=1&t=138523

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Śro lip 25, 2012 9:55 Re: przygotować się do adopcji kota

a skąd jesteś?
mam do oddania bardzo miłą i spokojną, młodą kotkę (ma ok 1,5 roku)
Obrazek Obrazek

mam w domu 9 -letniego, bardzo hałaśliwego i bardzo ruchliwego synka,ale delikatnego w stosunku do kotów

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28698
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lip 25, 2012 11:10 Re: przygotować się do adopcji kota

W Krakowie (ale odległość to nie problem;) ) mam na DT takie kociaki - zdjęcia można powiększyć, klikając w nie.

Nesti (burasia) i Filonek (biało-bury) mają ok. 10 m-cy, poznały się dopiero u mnie i pokochały na zabój - muszą trafić do wspólnego domu. Idealnie się uzupełniają - narwana Nesti uspokaja się przy fajtłapowatym Filonku, a z drugiej strony potrafi go rozruszać. Razem bawią się, śpią, myją nawzajem pyszczki.
Są zdrowe, odrobaczone, zaszczepione, wykastrowane, kuwetkowe i niewychodzące (wymagam zabezpieczenia balkonu i okien). Śpią w łóżku ze mną, inaczej czują się niekochane ;)

Nesti mieszkała z 4-letnią dziewczynką, kochały się bardzo, ale matka najpierw oddała kota, a potem wyjechała "na wakacje, odpocząć", zostawiając dzieci same w mieszkaniu :?
Kicia szybko przyzwyczaja się do nowych warunków. Jest rozbrykanym kociakiem, ma ciągle pstro w głowie. Jest odważna, pomysłowa i inteligentna - wszędzie się wślizgnie. Lubi się wygłupiać i popisywać.

Filonek mieszkał w stajniach, miał kontakt z dziećmi, które tam jeździły konno, one zresztą go uratowały gdy zachorował (amputacja kawałka ogonka i ogólne wycieńczenie). Jest najłagodniejszą pierdołą jaka mi się dotychczas trafiła ;) To przemiły kot, ciągle jeszcze dzieciak, kocha się przytulać, jak wracam do domu, to wita mnie w drzwiach jak piesek.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

ObrazekObrazek Obrazek

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 25, 2012 12:20 Re: przygotować się do adopcji kota

erm pisze: Mulesia - wprawdzie zespół hiperkinetyczny to nie autyzm, ale napisz mi trochę o swoich doświadczeniach, na co z Twojej perspektywy zwracać uwagę przy doborze kota.


Wysłałam PW ( na górze, po lewej stronie, pod napisem MIAU, jest wejście w wiadomości )
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro lip 25, 2012 15:04 Re: przygotować się do adopcji kota

erm pisze:Wszystkie koty są piękne :)
najszczęśliwsza - skąd jesteś? ten czarny wg mnie jest piękny, widzę, że ma trochę postrzępione ucho, ale dla mnie to nie bylby problem, zawsze bardzo podobaly mi się czarne koty, a kiedyś po obejrzeniu filmu Kusturicy marzyl mi się taki zestaw czarno-bialy :).

Jesteśmy z Częstochowy.
A oto filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=xWByY1HKnHM
Obrazek

(...) Boję się też tego, że kotek będzie transportowany z odleglego miejsca Polski, po czym okaże się, że nie może zaklimatyzować się u nas w domu lub my nie jesteśmy w stanie zapewnić odpowiednich warunków. Dlatego chyba najwlaściwszym rozwiazaniem byloby wg mnie znalezienie DT w naszej okolicy, możliwość zobaczenia i poznania kotka przed decyzją o zabraniu go do domu.[/quote]
Skąd jesteś, bo przegapiłam :oops: Odległość nie jest problemem, w żadnej sytuacji dot. adopcji kota.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro lip 25, 2012 17:14 Re: przygotować się do adopcji kota

Mulesia - dziękuję za PW, nie mogę odpisać (nie wiem czy nie mam pelnej aktywacji), ale Twoje wskazówki są dla mnie cenne.
Nie zaglądalam kilka dni, bo maly zlapal zapalenie ucha, jesteśmy ze Zgorzelca, ale w roku szkolnym większość czasu mieszkamy we Wroclawiu. Jesteśmy umówieni już na odwiedziny w jednym DT w okolicy Wroclawia, mam nadzieję, że spotkamy tam naszego kota :)

erm

 
Posty: 10
Od: Pt lip 20, 2012 14:15

Post » Czw lip 26, 2012 18:44 Re: przygotować się do adopcji kota

Znalazłaś już koteczka, czy nadal szukasz?
Zapewne nie tylko ja chciałabym wiedzieć, ale wszyscy, którzy oferowali Ci kotka :roll:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 124 gości