Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 26, 2012 17:45 Re: Schron Szczytno-maluszki i większe - lipcowe żniwa śmier

Dla tricolorki nie ma jeszcze dt.

gazzy

 
Posty: 194
Od: Pt wrz 19, 2008 15:43
Lokalizacja: Szczytno

Post » Czw lip 26, 2012 17:49 Re: Schron Szczytno-maluszki i większe - lipcowe żniwa śmier

gazzy pisze:Nie ma za co. Ok ;)
Tak. Pan prof.


Zaangazowany?
Bywa w schronie? Watpie...

Ale zapytam, jak sie spotkamy :evil:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lip 26, 2012 17:53 Re: Schron Szczytno-maluszki i większe - lipcowe żniwa śmier

gazzy pisze:Dla tricolorki nie ma jeszcze dt.

A AnnyLee, proponowała Dt jeżeli będzie pomoc finansowa :?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw lip 26, 2012 17:53 Re: Schron Szczytno-maluszki i większe - lipcowe żniwa śmier

Szylkretka pewnie ma nadżerki i trzeba jej podawać unidox, w taki sposób został uratowany Feliks, który był w stanie agonalnym, miał 34 stopnie temperatury. Mam rozpoczęty Convalescent tylko czy rozpoczęty nie stracił ważności. Kurcze cały czas myślę. Na pewno trzeba raz dziennie podawać karmę dla kotów, pewne sprawy muszę załatwić z przewodniczącą TOZ. Spróbuję porozmawiać z kierowniczką i zabić osobę która się zajmuje kotami. Jeżeli będziemy wszystkie działać, to musimy dać radę. Czasami kupno kurczaka (moge gotować) przynajmniej dla maluszków by się przydało.
joanna3113
 

Post » Czw lip 26, 2012 18:42 Re: Schron Szczytno-maluszki i większe - lipcowe żniwa śmier

Ja z Basią dziś także rozmawiałamo tej tri... i miałyśmy podobne wnioski... nie je bo ma chore dziąsła albo nadżerki w pysiu albo chore zęby... albo wszystko na raz...
Basia oczywiście wymyśliła, że jak da radę a koteczka doczeka to chciałaby ją zabrac do doktor Mikulskiej do Olsztyna.
Ech... cholera, żeby tak doktor zajrzał jej do pysia...
Agnieszka jest dzielna, że udało jej się nakarmić choć troszkę koteńkę.
Myślałam o Convalescent, gerberkach... albo miksowanej karmie tak jak Asia ASK@ przyrządza dla Zuczka.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Czw lip 26, 2012 18:51 Re: Schron Szczytno-maluszki i większe - lipcowe żniwa śmier

A może zabrać ją na razie do weta tutaj, żeby zobaczyła co ma w pysiu i może jakaś kroplówka ?

gazzy

 
Posty: 194
Od: Pt wrz 19, 2008 15:43
Lokalizacja: Szczytno

Post » Czw lip 26, 2012 18:58 Re: Schron Szczytno-maluszki i większe - lipcowe żniwa śmier

Jejku! Dziewczyny! Macie tam w Szczytnie kilka gabinetów i żaden wet nie jest dobry? 8O :cry:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Czw lip 26, 2012 19:00 Re: Schron Szczytno-maluszki i większe - lipcowe żniwa śmier

[quote="gazzy"]Nie ma za co. Ok ;)
Tak. Pan prof.[/quote]

8O 8O 8O
A jaką kasę bierze za konsultacje 8O
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lip 26, 2012 19:11 Re: Schron Szczytno-maluszki i większe - lipcowe żniwa śmier

Nie chodzę do niego z moimi zwierzakami.

gazzy

 
Posty: 194
Od: Pt wrz 19, 2008 15:43
Lokalizacja: Szczytno

Post » Czw lip 26, 2012 19:14 Re: Schron Szczytno-maluszki i większe - lipcowe żniwa śmier

Przeniesione z wątku "pomocowego"

lidka02 pisze:Moja kuzynka zawsze chciała rudzielca jednego już ma , ale dzieli nas wielka odległość .Może małego by wyciągnąć gdzieś a ktoś by go tu mógł podrzucić ......Domek by był wychodzący , pola myśle że dla niego to szansa...

dana2509 pisze:Gdzie mieszka Twoja kuzynka?
Maciuś ze Szczytna ma jechać aż na Śląsk, więc można to przemyśleć.
Myślę, że każdy dom będzie lepszy od schroniska.
Napisz do dziewczyn wyciągających koty z tej umieralni na wątku viewtopic.php?f=1&t=143964

joanna3113 pisze:Lidka napisz gdzie, transport do warszawy w sobotę lub poniedziałek.

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Czw lip 26, 2012 19:16 Re: Schron Szczytno-maluszki i większe - lipcowe żniwa śmier

Właśnie miałam Cię Dorota, pytać czy nie znasz człowieka. Bo on profesor z Olsztyna :?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25655
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 26, 2012 19:22 Re: Schron Szczytno-maluszki i większe - lipcowe żniwa śmier

A może do tych puszek dorzucić olej i tymianek ? Tymianek pomaga na drogi oddechowe, a olej na trawienie.

gazzy

 
Posty: 194
Od: Pt wrz 19, 2008 15:43
Lokalizacja: Szczytno

Post » Czw lip 26, 2012 19:23 Re: Schron Szczytno-maluszki i większe - lipcowe żniwa śmier

Patrząc obiektywnie. Jeżeli chodzi o strylke to niestety tylko jemu mogę powierzyć kotkę i wiem że będzie dobrze, ogólnie chirurgia, to tylko u niego, ortopedą jest najlepszym w Polsce, wiem że ludzie przyjeżdżają nawet z Warszawy, on jeden ratuje łapkę Taszeńki. i na tym koniec, koszty sa ogromne, za pokazanie zdjęcia musiałam zapłacić 20 zł. Ale i tak wszystko zawdzięczam pani Ani, ona zna profesora.
joanna3113
 

Post » Czw lip 26, 2012 19:44 Re: Schron Szczytno-maluszki i większe - lipcowe żniwa śmier

Patrząc obiektywnie -
może być najlepszym specjalistą [ ale pewnie jednak jest takich więcej] ale jeśli pozwala by koty umierały, nie dostawały leków, albo mało dostawały, były karmione śmieciami , to jest d... nie lekarz. :twisted:
Wystarczyłby 'zwykły' wet z duszą i sercem dla schronu. Dlaczego on? Jeździ z Olsztyna - taka empatia czy kasa?
CZy... możliwość jakichś ... obserwacji ?
Patrzcie mu na ręce, proszę.
Już ktoś pytał - w Szczytnie, na miejscu nie ma weta-człowieka?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25655
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 26, 2012 19:58 Re: Schron Szczytno-maluszki i większe - lipcowe żniwa śmier

morelowa pisze:Patrząc obiektywnie -
może być najlepszym specjalistą [ ale pewnie jednak jest takich więcej] ale jeśli pozwala by koty umierały, nie dostawały leków, albo mało dostawały, były karmione śmieciami , to jest d... nie lekarz. :twisted:
Wystarczyłby 'zwykły' wet z duszą i sercem dla schronu. Dlaczego on? Jeździ z Olsztyna - taka empatia czy kasa?
CZy... możliwość jakichś ... obserwacji ?
Patrzcie mu na ręce, proszę.
Już ktoś pytał - w Szczytnie, na miejscu nie ma weta-człowieka?

Morelowa tylko że u nas nie ma weta z duszą i co mamy robić. Wet który wie że prowadzę DT, a wie bierze ode mnie pieniadze za obejrzenie zdjęcia, za pokazanie kota chociaż nic nie robi, ale taką mamy rzeczywistość. Nie liczą się zwierzęta tylko kasa.
joanna3113
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, MIKI03, Szymkowa i 795 gości