Schronisko Uciechów potrzebne domki i dobre myśli...

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pon lip 23, 2012 13:04 Re: Ośrodek Pomocy dla Zwierząt w Uciechowie, 50 mordek czek

persiak1 pisze:Może naiwnie zapytam: Jak takiego giganta nikt nie spostrzegł???? Czy to musi być rakowe? Czy takie guzy powstają z braku sterylek?????

Na pierwsze pytanie nie odpowiem bo nie wiem :( Sunia jest u nas od wczoraj i bez wahania zawieźliśmy ją dzisiaj rano do weta...
Jest ogromne prawdopodobieństwo że to rak i byłabym skłonna potwierdzić.
Tak, takie guzy mogą powstawać w wyniku braku sterylki. Hormony uderzają i działają niestety negatywnie :(...

Właśnie przed momentem przyjechał kolejny pies. Czyli jest ich już 51.
Ma takiego samego guza jak ta sunia 8O :cry: Załamka...

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pon lip 23, 2012 13:05 Re: Ośrodek Pomocy dla Zwierząt w Uciechowie, 50 mordek czek

Chryste... 8O

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 23, 2012 16:01 Re: Ośrodek Pomocy dla Zwierząt w Uciechowie, 50 mordek czek

OKI pisze:Chryste... 8O

No... Mam fotki, wstawię jak będę w domu, bo tutaj internet się wlecze jak mucha w smole...

Ale rudzielec Zahir jedzie do domu, jutro!!! :piwa:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pon lip 23, 2012 17:44 Re: Ośrodek Pomocy dla Zwierząt w Uciechowie, 50 mordek czek

No to za rudzielca :ok: :ok: :ok: :piwa:

I za te bidy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 24, 2012 20:24 Re: Ośrodek Pomocy dla Zwierząt w Uciechowie, 50 mordek czek

Ruda sunia dzisiaj miała operację. 1,5 godziny.
Rokowania słabe - prawdopodobne przerzuty :( Guz oprócz teg że "wisiał" to "gałęzie" był w środku. Usunięto tego giganta i jeden mniejszy guzek. Sterylizacja poczeka.
Zajrzałam do niej jeszcze o 19, leżała z otwartymi oczkami.
Ma cały pokrojony brzusio :( Przydałby się kubraczek taki pooperacyjny, nie ma ktoś może?
Sunia z guzem ważyła 10 kilogramów. Wet ma zważyć samego guza... Ale z 1 kg będzie...

Akaj jedzie do DS, Sobótka.

A sypie się seniorek Dyzio :(

Dyzio się sypie :( Nie dociera to do mnie za bardzo, ale powoli do mnie dociera, że on odejdzie i to już koniec...
Siadł mu tył... Nie jest w stanie utrzymać się na płytkach, rozjeżdża się... To fotka z dzisiejszego karmienia... :( Musiałam mu miskę pod nos podsunąć.
Nie może iść normalnie... Spróbuję go w czwartek wyviągnąć przed schronisko i zobaczyć jak chodzi...
Prawdopodobnie będzie go trzeba też wykąpać. Cały tyl ma mokry i się lepi, chyba robi pod siebie :(
Dyzio umiera... Nie ma odwrotu.. Chora kolej życia, mój kochany Dyziu...

http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos- ... 0614_n.jpg
Ostatnio edytowano Wto lip 24, 2012 21:35 przez alix76, łącznie edytowano 1 raz
Powód: zbyt duże zdjęcie zamieniłam na link

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Wto lip 24, 2012 21:55 Re: Ośrodek Pomocy dla Zwierząt w Uciechowie, 50 mordek czek

Przykro mi, _ogonku_ :(

Kciuki dla Dyzia :ok: :ok: :ok:
I dla Rudej Suni :ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 26, 2012 9:42 Re: Ośrodek Pomocy dla Zwierząt w Uciechowie, 50 mordek czek

Przedstawię kolejne nabytki.

Szaraczek z guziorem (jakieś fatum??) :shake:
Spokojny, łagodny i miziasty - mój ideał :lol: . Ogółem czysty psiaczek, średniej wielkości. Na spacerach żywo zainteresowany światem. Dojrzały kawaler, ma z 5-6 lat...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Czw lip 26, 2012 10:38 Re: Ośrodek Pomocy dla Zwierząt w Uciechowie, 50 mordek czek

I przed chwilką zamknęłyśmy w boksie dużego, czarnego kundelka...
Chłopak też nie miał szczęścia w te wakacje - kolejny niechciany...
Ech.

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Czw lip 26, 2012 14:17 Re: Ośrodek Pomocy dla Zwierząt w Uciechowie, 50 mordek czek

Szkoda tych psiaków :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 26, 2012 20:08 Re: Ośrodek Pomocy dla Zwierząt w Uciechowie, 50 mordek czek

I.... chrzciny były! :kotek: :twisted:

szarak z guzem - Ito
ruda sunia już bez guza - Ika
czarnulka, o ta:

I takie małe, czarne suczydło
Łagodne i kontaktowe. Ma około 4 lata. Jest malutka, da się ją bezproblemowo podnieść i wziąć na ręce. Czyściutka, ale nie lubi zostawać sama.
Obrazek

Ma na imię Salma.

Nowy, czarny piesek, którego fotki wkleję zaraz to Kazar.
Gładkowłosy chłopaczek ze Świdnicy to Flin (fotki cyknę jutro), a jego koleżanka tricolorka to Leda.

Dwa szczylki ochrzczone jako Ferro i Fuks.

I na tym naszą radosną twórczość zakończyłyśmy ;)

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Czw lip 26, 2012 20:13 Re: Ośrodek Pomocy dla Zwierząt w Uciechowie, 50 mordek czek

Po takich chrzcinach wielokrotnych to przez tydzień będziecie chodzić do tyłu :twisted: :lol:

Fajne zwierzaki :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 26, 2012 20:21 Re: Ośrodek Pomocy dla Zwierząt w Uciechowie, 50 mordek czek

OKI pisze:Po takich chrzcinach wielokrotnych to przez tydzień będziecie chodzić do tyłu :twisted: :lol:

Fajne zwierzaki :ok:

Sugerujesz jakąś imprezę? :piwa: :mrgreen:

Kot broi... Nikt nie chce 5 - tygodniowego potwora na wydaniu? :twisted: Niedługo zacznie naprawdę po sufitach skakać... Ostatnio przy każdej możliwej okazji daje nogę z biura i bryka po korytarzu schroniska 8) A jeszcze spróbuj ją człowieku złapać... Sprytne to to i gibkie :roll:
Ja powinnam napisać książkę - Jak zgubić i odnaleźć kota miliony razy dziennie.

Ito - Szarak jutro ma operację guza. Godzina 14:00 - chwila prawdy :wink:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pt lip 27, 2012 9:04 Re: Ośrodek Pomocy dla Zwierząt w Uciechowie, 50 mordek czek

:ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 27, 2012 20:08 Re: Ośrodek Pomocy dla Zwierząt w Uciechowie, 50 mordek czek

Wszystko się sypie, wszystko się pieprzy i ogólnie jest do dupy, kompletnie... :cry:

DYZIO

Wykąpałam go wczoraj. Stoczyliśmy ostry bój, ale chłopak nie był w stanie ustać. Jeździ na płytkach, nie jest w stanie się na nich utrzymać, a na twardszym i nie śliskim idzie, ale ledwo, tyle że się nie rozjeżdża.
Dzisiaj został odizolowany od kumpli z boksu. Zamieszka sam. Chyba do końca :( Siet...
PRZYDADZĄ SIĘ PODKŁADY. I COŚ NA ODLEŻYNY. Zauważyłam dzisiaj że ma zaczerwienioną skórę wokół odbytu i małą rankę. Na łapkach (tylnych) to samo. Dyziu robi pod siebie, niestety mocz podrażnia skórę i błędne koło się zaczyna...Jeśli ktoś ma jakiś pomysł na tą skórę to proszę o kontakt.

Dzisiaj dostaliśmy pieluchy dla Dyzia od pana Tomasza :)
Nie wiem co z tym psem zrobić... Zastanawiam się czy on się nie męczy. Może eutanazja będzie humanitarnym rozwiązaniem?
Cholera...
Zadzwonię dzisiaj do Magdy z Wrocławia, której Kraksa przeszła przez wszelkie możliwe odleżyny, odparzenia itd. itp.
Rano stwierdziłam, że jeśli ma się męczyć to wolę żeby odszedł spokojnie, bez bólu, bo nie chcę z powodu własnego egoizmu kolejnego psa skazać na cierpienia, jak Juranda ['] :(, ale waham się, bo szkoda mi Dyźka...
Za każdym razem kiedy pomyślę, że on ma tak po prostu zniknąć to chce mi się wyć...
Ale trzeba mu zapewnić godną śmierć i nie trzymać go bez sensu. Tylko, że ja nie wiem kiedy będzie TEN moment... Nie wiem nic już... :(


ITO

Jego guz został dzisiaj zoperowany. Pies stracił dużo krwi i z pewnością będzie osłabiony. Fartuszek, jak dla Iki uszyje mu Sylwia (pracownik schroniska). Jest starszym psiakiem, z 9 lat będzie...
Jest ogromne ryzyko, że ten potwór będzie odrastał, ale chociaż chwilę życia będzie miał komfortową bez kilograma sączącego się paskudztwa i obijającego o łapy...

KAZAR

Jakoś dziwnie sika... I dziwne ma podwozie. Nie wiem jak to opisać nawet, ale coś tam jest nie tak.
No i jakieś uczulenie go dopadło, wygryza sobie sierść na grzbiecie.

FERRO i FUKS

Testy na parwo wyszły ujemne, szczyle zaszczepione. Fotki się zrobi ;)

RONJA

Podhalanka jedzie jutro do domki :piwa:

Szkolonymi psami będą : dobkowata Fara, Tola zwana też Creepa, paskudek Nero - mój ulubieniec i ja z nim się szkolić będę :mrgreen: oraz czarnulka Seni.
Działka ogrodzona i gotowa. Niestety ze względu na nioedyspozycję Asi - szkoleniowca, przerzucamy pierwsze spotkanie na następną sobotę.

I ogólnie, sprawdzają się Twoje słowa OKI - dzień bez weta dniem straconym... 2 godziny dziennie to minimum ;) Albo kroimy, ciachamy i wycinamy guziory po jajka to jeszcze szczepimy, leczymy i hodujemy paskudztwa różnorakie :mrgreen: .

Ika - sunia po operacji guza czuje się świetnie. Ma już elegancki fartuszek i uroczo w nim wygląda :1luvu: . Jest kochaną przytulanką i szybko podbija ludzkie serca, naprawdę.
Z pewnością jest jej lżej.

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pon lip 30, 2012 18:54 Re: Ośrodek Pomocy dla Zwierząt w Uciechowie, 50 mordek czek

No, ogólnie jest ciepło, psów dużo, podhalanka w DS, szanse mają szczyle, ja nie mam czasu :mrgreen:
I tak to wygląda.

W czwartek szykuje się ostro wetowy poranek w Uciechowie, ach... Jak ja sobie pomyślę o tym to już mnie wszystko boli na myśl o walce z niektórymi potworkami...

Doranowi trzeba pobrać krew :lol: 8)

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości