Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

Miraclle pisze:Duża za dużo siedzi na miau, teraz Ja będę

może znajdę fajną dziewczynę

no i slusznie :ryk:

Nie nie nie stanowcze nie :evil:

Może i z Kubusia dostojny elegancik, ale dżentelmen z niego mizerny :oops:

Gdy miał 1,5 roku miałam kotkę na DT wziętą z piwnicy. Skakał po niej jak oszalały, biedna była przy nim nie dał jej żyć. Musiałam go zamykać w pokoju, bo gdy ją widział dostawał hopla :ryk:

Kiciusie wzięłam z piwnicy, nie wiem jakim cudem się tam znalazła. Przez kilka tygodni coś miaukało w piwnicy ale gdy szłam zobaczyć nikogo nie było (myślę wariatka, mam schiza). Dopiero po kilku tygodniach jak brat wychodził z domu zawołał mnie że kot miauczy w piwnicy.
Otwieram drzwi a tam ok 8 miesięczna koteczka, miziaska, śliczna... nigdy nie widziałam żeby kot tak szybko jadł

Zrobiłam jej ogłoszenie, w ciągu dnia była u mnie, na noc szła do piwnicy.
Było kilka telefonów ale jakoś byłam sceptycznie nastawiona do potencjalnych domków. Któregoś wieczora telefon... dzwoni Pani i mówi że mężowi bardzo się spodobała, że mieli kota 18 lat i dzieci bardzo tęsknią, i w jakiej dzielnicy Warszawy mieszkam to oni przyjadą zobaczyć... Chwila ciszy... tłumaczę kobiecie że źle popatrzyła że ja nie z Warszawy, ze śląska.
Pani na to że to nic, oni i tak przyjadą bo się zakochali w niej... przyjadą w piątek ale późno bo po pracy, ale jeszcze to potwierdzą.
Byłam pewna że nie zadzwonią, lecz zadzwonili i przyjechali pół polski żeby ją zobaczyć.
Bardzo fajna rodzinka, Pani od razu wzięła kotkę na ręce i nosiła ją przez kilka godzin, posiedzieli zjedli ciasto wypili kawkę i wzięli mała do domku :mrgreen:

Zwrócili za koszta leczenia (choć nie chciałam upierali się)

Żal było oddawać, lecz domek cudowny, do dziś :1luvu:

Kitusia jeszcze ostatniego dnia wpadła w rujkę

Mam nawet w telefonie gdzieś jej foty, poszukam :ryk:

Mam

Miłość nie zna granic. A w tej pięknocie ciężko się nie zakochać.

Kubuś niech zajrzy do moich panienek, może któraś mu się spodoba. :mrgreen:

Tylko nie małoletnia Pri. Bo za to są paragrafy.

Tofiś zmęczony, słodziak. :1luvu:

Koteczka podobna do mojej Bajci :lol:

saintpaulia pisze:Miłość nie zna granic. A w tej pięknocie ciężko się nie zakochać.

Kubuś niech zajrzy do moich panienek, może któraś mu się spodoba. Tylko nie małoletnia Pri. Bo za to są paragrafy.

Tofiś zmęczony, słodziak.

Ehhh jak tak sobie o niej przypomniałam to aż smutno się zrobiło, była kochana, z bólem ją oddawałam do domku

sama nie mogłam zabrać (siła wyższa ojciec), a tak ma kochany domek.

Może pozwolę Kubusiowi zajrzeć do panienek, ale aż wstyd od taki nieokrzesany :oops:

Tofi musi odespać lek, jeszcze dwie dawki, da radę :wink:

Danusia pisze:Koteczka podobna do mojej Bajci

Kochana malizna, do dziś nie wiem jakim cudem znalazła się w piwnicy, przypuszczam że ktoś ją wyrzucił z domu i w strachu wskoczyła przez wybite okienko do piwnicy (to tylko przypuszczenia).

Teraz z racji dwóch felvków mogę zapomnieć o jakimkolwiek DT.

poczytam potem,teraz się przywitam

BOZENAZWISNIEWA pisze:poczytam potem,teraz się przywitam

Witamy

Dzieńdoberek cioteczki :1luvu:

poproszę masaż
Obrazek

Danusia pisze:
Miraclle pisze:Duża za dużo siedzi na miau, teraz Ja będę

może znajdę fajną dziewczynę

no i slusznie

Jakbym widziała Siśka jak wracam do domu

bozena640 pisze:Jakbym widziała Siśka jak wracam do domu

Krówki tak mają :1luvu:

Kubuś nie lubi jak siedzę przy kompie, złość w nim narasta :ryk:

Miraclle pisze:Dzieńdoberek cioteczki

poproszę masaż

to ja się położę obok :ryk:

Danusia pisze:
to ja się położę obok

Jak się ciocia zmieści to zapraszamy :mrgreen:

Nie wiem tylko kto masuje :roll:

Miraclle pisze:
Danusia pisze:
to ja się położę obok

Jak się ciocia zmieści to zapraszamy Nie wiem tylko kto masuje

ja się ustawiam w kolejce do masowania, znaczy ,żeby mnie masowano :mrgreen:

aż mi się przypomniało :ryk:

.Bazyl potrafi masowac , narazie tylko koty,ale kto może niedługo i nas wymasuje :ryk:

Zaraz u siebie dam stosowną fotkę :ryk:

Danusia pisze:
ja się ustawiam w kolejce do masowania, znaczy ,żeby mnie masowano
aż mi się przypomniało .Bazyl potrafi masowac , narazie tylko koty,ale kto może niedługo i nas wymasuje
Zaraz u siebie dam stosowną fotkę

Zerknęłam

profesjonalista z niego :mrgreen:

co prawda zaczyna od kocich ciałek, ale cóż od czegoś trzeba zacząć :wink:

później pójdzie z górki :ryk:

Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

Kto przegląda forum