ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - święta lub czasopisma

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon lip 23, 2012 15:15 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - problem z Glusiem

jaaana pisze:
zabers pisze:
jaaana pisze:A czy kilka dni na karmie Glusia zaszkodziłoby dziewczynom? Bo jeśli nie, to może izolacja Glusia nie byłaby konieczna?

to zależy od wyników moczu. w tej chwili Gluś jest na silniejszej odmianie karmy - High Dilutions. ta zaszkodziłaby dziewczynom.
pytałam jeszcze weta - nawet zwykła struwitowa przez 2 tygodnie może potencjalnie zaszkodzić dziewczynom - przekwaszą się i z kolei z nim będzie jazda.

z ostatniej chwili: Gluś trzeci dzień pod rząd zakaszlał. w związku z tym muszę przejść okresowo na 2 wziewy dziennie. jeśli nie da się go ustabilizować - nie ma wyjścia - musi jechać z nami. dwóch "inhalatorów" nie załatwię, to raz, a dwa, że być może będą potrzebne dodatkowe wziewy (sam Ventolin, bez sterydu)

A nie rozważasz zabrania wszystkich?

nie. (tu jeszcze jest kwestia odrębnego jedzenia)
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 23, 2012 16:44 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - problem z Glusiem

No to nie masz innego wyjścia.
Może zmiana powietrza dobrze na niego wpłynie?

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon lip 23, 2012 16:45 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - problem z Glusiem

Ja bym go zdecydowanie nie zabierala ze soba,ale jak mus to mus :roll: Ty wiesz lepiej, jak jest z obsluga Glusia
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 23, 2012 17:01 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - problem z Glusiem

anulka, jeszcze niczego nie przesądzam, ale jeśli kaszel się utrzyma - nie mam wyjścia.
dodatkowo dosłownie pod nosem budują mi blok - są na etapie wykopu pod fundamenty, więc kurzu i pyłu pod dostatkiem.
zobaczymy jak się sprawy rozwiną. a jeszcze wieczorem będę rozmawiała z wetem.
coś muszę wymyślić - nie ma rady.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 23, 2012 17:06 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - problem z Glusiem

Ten pyl mu mogl dodatkowo zaszkodzic :(
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 23, 2012 17:16 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - problem z Glusiem

to na pewno, ale budowy nie wstrzymają ze względu na mojego kota.
(w sumie mogliby)
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 23, 2012 22:10 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - problem z Glusiem

Gluś "po japońsku - jako-tako". Zrobiłam mu wieczorną inhalację i zobaczymy jak nam dalej pójdzie. TŻ już z Glusiem "rozmawiał" na temat wakacji : "Glusik,pojedziemy na wakacje. Kupimy szelki i będziemy chodzić na spacery"
Delikatnie dodałam, że w takim razie po powrocie też będzie musiał spełniać obywatelski obowiązek, ale oczywiście ... nie dosłyszał, cwaniak. :evil:

Mam wrażenie,że albo ten budowlany kurz tak na Glusia działa, albo jest uczulony na coś, co pyli na przełomie lipca/sierpnia,bo równo rok temu o tej samej porze zaczęły się jego pokasływania. :?
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 24, 2012 21:45 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - problem z Glusiem

Jak się dziś zachowywał glusiowy kaszel? Może został zniknięty?

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto lip 24, 2012 21:48 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - problem z Glusiem

Co u Glusia i reszty TWA? :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lip 24, 2012 23:53 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - problem z Glusiem

ogłoszenia parafialne:
Klamka zapadła - Gluś jedzie z nami. Jest zbyt niestabilny, żeby kogokolwiek obarczać odpowiedzialnością za niego. Gdyby cokolwiek się stało, nikt nie jest w stanie tego wyłapać (mimo najszczerszych chęci).

i teraz tak:

1. obdzwoniłam wszystkich znajomych wetów + Koleżankę, Która Zabiera Koty Na Wakacje. W celach technicznych.
2. najbardziej cenne okazały się rady Koleżanki, Która Zabiera Koty Na Wakacje
2A. jestem wstępnie uspokojona
3. kupiłam szelki (bo TŻ ma , niezbyt udany, delikatnie rzecz ujmując, plan spacerów z Glusiem. Ale niech mu będzie.)
4. i żwirek cast best w małym worku
5. i przygotowałam zabawki
6. i drapak
7. i poduchy
8. i domek
9. jutro pojadę na Mieszka po mokre (bo tam mają największy wybór)
10. muszę się chyba schlać*, bo umrę ze strachu (a nie wolno kotka stresować )
11. prędziutko teraz

* - co będzie niewykonalne z przyczyn technicznych


aneks do ogłoszeń parafialnych:
uprasza się o trzymanie kciuków. Za całokształt tego karkołomnego przedsięwzięcia. W tym za zabersa, który zez tych nerw już kiepsko sypia (w sensie, że budzi się pierdylion razy w nocy,a do wyjazdu jeszcze ładnych parę dni)
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 25, 2012 0:05 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - problem z Glusiem

Będzie dobrze.
Przecież niedawno anielicę pod rękę trzymałaś, więc wszystko musi się udać.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro lip 25, 2012 6:56 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - problem z Glusiem

zabers, w tym szale wyjazdowym nie zapomnij Glusia w transporterku. ;)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39456
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lip 25, 2012 7:48 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - problem z Glusiem

Ktoś z powrotem włączył lato - upalstwo na Kartoflisku od samego rana.
Błogosławię pomysłodawcę i producenta kociej fontanny.

MariaD pisze:zabers, w tym szale wyjazdowym nie zapomnij Glusia w transporterku. ;)


O, właśnie, w temacie transporterka i podróży.
TŻ przyswoił myśl, że w głuszę jedziemy we trójkę i powoli zaczyna wydziwiać. Najpierw były szelki i wizja romantycznych spacerów z Glusiem , teraz rozbiera na czynniki pierwsze podróż.
Pyta mnie co zabieramy, no to mówię: to, to, tamto.
- A Gluś jak pojedzie?
- No jak? Normalnie. W transporterze.
- W transporterze? Jak w transporterze? Chyba w szelkach.
- Jak w szelkach? w samych szelkach?
- No a jak ma jechać?
- No człowieku, przecież nawet nie wolno ci przewozić kota inaczej, niż w transporterze. Policja cię złapie i będziesz miał.
- No ale tak daleko ma jechać w tym pudle?
- No ma. A ty myślisz, że jak wiozłyśmy kota pociągiem nad morze do domu, to jak on jechał w tym pociągu?
TŻ spojrzał na mnie zrezygnowany i rzucił ze smutkiem i dezaprobatą:
- Jak więzień

Obrazek

No to sobie pogadaliśmy.


Im dłużej mamy koty, tym mocniejsze mam wrażenie, że jeśli ktokolwiek je uczłowiecza, to jest to TZ. Bojownik o wolność uciśnionych mi się trafił Obrazek
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 25, 2012 10:32 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - lato działa. Jedziemy na waka

Zabers, spokojnie.
Kot może jechać w samochodzie w szelkach, ale musi mieć swoje pasy. Jest takie ustrojstwo przypinane do szelek i do tego czegoś, w co wpinasz pasy. Tak jeździ Łasik. Wtedy ma do dyspozycji prawie całą tylną kanapę.

A dla superpełnegoidoskonałego bezpieczeństwa, to nie tylko w supertransporterku, ale jeszcze przypięty pasami do transporterka, co by w razie w, tfu, tfu i jeszcze raz tfu, nie zwiał z pękniętego transportera.

filo

 
Posty: 11748
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 25, 2012 10:58 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - lato działa. Jedziemy na waka

filo pisze:Zabers, spokojnie.
Kot może jechać w samochodzie w szelkach, ale musi mieć swoje pasy. Jest takie ustrojstwo przypinane do szelek i do tego czegoś, w co wpinasz pasy. Tak jeździ Łasik. Wtedy ma do dyspozycji prawie całą tylną kanapę.

A dla superpełnegoidoskonałego bezpieczeństwa, to nie tylko w supertransporterku, ale jeszcze przypięty pasami do transporterka, co by w razie w, tfu, tfu i jeszcze raz tfu, nie zwiał z pękniętego transportera.

Nie dość, że więzień, to jeszcze do ściany przykuty :wink:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 12 gości