za walkę i za nadzieję.Moderator: Estraven
za walkę i za nadzieję.


Bazyliszkowa pisze:Cioteczki, wpadłam na forum na sekundę, lecę z nóg.
Byliśmy dziś w lecznicy rano i wieczorem, w sumie ponad pięć godzin.
Proszę, nie puszczajcie kciuków.
Wybaczcie, że nic nie napisze, ale żyby napisać z sensem, musiałabym pisać długo, a po prostu nie mam już siły.
Walczymy i mamy nadzieję.


Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 633 gości