Biały zwisłouchy ? Magiczny kot. Nie jestem już sam.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 19, 2012 20:08 Re: Biały zwisłouchy ? Magiczny kot. Sterylki -POMOCY.

ariel pisze:A oczy ma nadal bardzo złe?
J bym mu odpuściła, jeśli nie wyglądają bardzo źle.
Kot wydobrzeje, oczy się poprawia.


Trzecia powieka wylazla.
Oczy fatalne.
W piatek otrzymal advocate.


Edit:Misza ma jakies "robaki", tak zaobserwowalam.
ObrazekTesknie kochanie(*)Obrazek Miszka i Majka

kicia582

 
Posty: 381
Od: Pon lut 22, 2010 0:33
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt cze 22, 2012 8:58 Re: Biały zwisłouchy ? Magiczny kot. Sterylki -POMOCY.

No i co z oczkami u kocia?
Oto jeden z kotów wystraszony wielką liczbą cisnacych się do klatki widzów, wyrwał się z niej i skoczył na otwarte okno. Rozszalałe zwierzę udało się jednak niebawem ułaskawić i sprowadzić z powrotem do klatki, zanim pomyślało o dalszej ucieczce. (z wystawy kotów - Bruksela styczeń 1894 r.)

tomek_k

 
Posty: 427
Od: Wto wrz 27, 2011 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 22, 2012 17:32 Re: Biały zwisłouchy ? Magiczny kot. Sterylki -POMOCY.

Kiciu nie martw się.Macie kryzys,który trzeba przeczekać.No jak w małżeństwie :lol:
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob cze 23, 2012 15:36 Re: Biały zwisłouchy ? Magiczny kot. Sterylki -POMOCY.

Kicia582 czały czas zaglądam, choć nie zawsze mam czas aby pisać. :ok:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto cze 26, 2012 22:25 Re: Biały zwisłouchy ? Magiczny kot. Sterylki -POMOCY.

Co z kotem?

valborga

 
Posty: 414
Od: Śro gru 29, 2010 16:03
Lokalizacja: Śląskie

Post » Czw cze 28, 2012 1:45 Re: Biały zwisłouchy ? Magiczny kot. Sterylki -POMOCY.

Kicia582 co u was słychać ? :)
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw cze 28, 2012 23:17 Re: Biały zwisłouchy ? Magiczny kot. Sterylki -POMOCY.

kotika pisze:Kicia582 co u was słychać ? :)




U nas Ciagle to samo.Leczymy sie :swierzb,grzyb.
Teraz szczepionka na grzyba.Jak skonczymy,to
pozbedziemy sie,tego,co niepotrzebne i mam nadzieje,ze
juz bedzie wszystko ok.Apetyt dopisuje.Socjalizujemy sie
powoli.Wracam do lask :wink:
ObrazekTesknie kochanie(*)Obrazek Miszka i Majka

kicia582

 
Posty: 381
Od: Pon lut 22, 2010 0:33
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt cze 29, 2012 0:42 Re: Biały zwisłouchy ? Magiczny kot. Sterylki -POMOCY.

kicia582 pisze:
kotika pisze:Kicia582 co u was słychać ? :)




U nas Ciagle to samo.Leczymy sie :swierzb,grzyb.
Teraz szczepionka na grzyba.Jak skonczymy,to
pozbedziemy sie,tego,co niepotrzebne i mam nadzieje,ze
juz bedzie wszystko ok.Apetyt dopisuje.Socjalizujemy sie
powoli.Wracam do lask :wink:



Wiedziałam, że tak będzie. :D
A co z kastracją ? Jest już po może ?
Kciuki za dalszą socjalizację koteczka. Misza, chłopaku doceń to co masz. :ok:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie lip 15, 2012 12:08 Re: Biały zwisłouchy ? Magiczny kot. Sterylki -POMOCY.

co dalej?

valborga

 
Posty: 414
Od: Śro gru 29, 2010 16:03
Lokalizacja: Śląskie

Post » Czw lip 19, 2012 15:12 Re: Biały zwisłouchy ? Magiczny kot. Sterylki -POMOCY.

Dawno nie pisalam,witamy sie.I tak:kastracji nie wykonano,powodem(przekladalam 2 razy)byly oczywiscie choroby.
Nawracajace zapalenie spojowek i robale.Odrobaczany przez Kotike i mnie,w sumie 3 razy,3 dni temu rzygnal
znowu robalami.Termin na wyciecie jajek przesuniety.Musze sie wyrobic do 15 sierpnia,bo termin taki podany na talonie.
Zorganizowalam,a co :D (talon znaczy).Sama go ciachne,jak nie mozna inaczej :evil:
Kurcze,czytalam o owsicy i nie tak latwo mozna sie jej pozbyc.Wlasciwie wcale.Te oczy tez moga
byc chore dodatkowo,przez robale.Ostatnio mial straszne:brzegi powiek jakby naderwane,takie nadzerki.
Galki oczne opuchniete.Bolalo go bardzo.Znalazlam sposob,w miare,bezstresowego podawania kropli i masci.
Szybko zapomina :D Kiedy to sie skonczy :roll


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
ObrazekTesknie kochanie(*)Obrazek Miszka i Majka

kicia582

 
Posty: 381
Od: Pon lut 22, 2010 0:33
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lip 19, 2012 16:43 Re: Biały zwisłouchy ? Magiczny kot. Sterylki -POMOCY.

przepiekny jest misio:):)
zapraszam bardzo serdecznie do nas:):)

viewtopic.php?f=1&t=146525&p=9289253#p9289253

kasia04051987

 
Posty: 444
Od: Śro sie 31, 2011 20:44

Post » Czw lip 19, 2012 19:37 Re: Biały zwisłouchy ? Magiczny kot. Sterylki -POMOCY.

Kicia582 on jest cudowny, przepiekny. :1luvu:
Wisisz nam zdjęcie, na którym widać oczka. :)

Koniecznie zdradź mi ten sposób na bezstresowe zakraplanie oczek, może być na pw. :wink:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw lip 19, 2012 21:29 Re: Biały zwisłouchy ? Magiczny kot. Sterylki -POMOCY.

On naprawdę wygląda jak niedźwiedź polarny, piękny taki bielutki :1luvu:
Ja też chcę poznać bezstresowy sposób zakrapiania oczek :ok:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lip 22, 2012 9:50 Re: Biały zwisłouchy ? Magiczny kot. Sterylki -POMOCY.

Misza cudowny no kot idealny :ok:
Kiciu jestem pełna podziwu dla Ciebie Twojej pracy i zaangażowania
Jesteś Wielka :1luvu:
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto lip 24, 2012 18:45 Re: Biały zwisłouchy ? Magiczny kot. Sterylki -POMOCY.

kotika pisze:Koniecznie zdradź mi ten sposób na bezstresowe zakraplanie oczek, może być na pw. :wink:



E tam.Nic nie wymyslilam,Wy go(znaczy sie sposob) znacie na pewno,ale roznie probowalam go "podejsc".
Zakladam recznik,tak,jak sliniak niemowlakowi,na przednie lapki.Bez "rak" Misza ani drgnie.
Przyzwyczajony jest juz do zabiegow roznych i bardzo cierpliwy.Jezeli chodzi o oczy,to
nie mozna mu zrobic zdjecia,bo zaraz zamyka,jak tylko widzi aparat.Biedne te jego oczeta,ale
jak podleczone,to widac je wyraznie :D Oczywiscie dwa kolorki.
Mamy do cioc prosbe,aby trzymaly kciuki.
W czwartek o godzinie 16 Kocurek straci swoje atrybuty.Strasznie sie boje i jesc nic nie moge.
Jak ja jego utrzymam,tyle czasu bez michy.Biedny misiek. :cry:
ObrazekTesknie kochanie(*)Obrazek Miszka i Majka

kicia582

 
Posty: 381
Od: Pon lut 22, 2010 0:33
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 85 gości