
Po wynikach będzie coś wiadomo. Bardzo dobrze, że nie schudł. Nawet utył 10 dkg

A zaraz jedziemy z Larutkiem. Kciuki za dobre pomysły na tę jego łapkę.

(dla odmiany Larry zrobił dziś paćkę zamiast kupy. Koty się dziś pozamieniały...)
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
joshua_ada pisze:Teraz pada, jakoś przyjemniej chwilowo.
Jest niedobrze. Larry chce wszędzie wchodzić, nawet wyżej niż parter. Raz niestety uraził sobie łapkę. Wystraszył i siebie i koty.![]()
![]()
Potem to odespał i chyba jest ok. Ale nie wiem jak temu zapobiec w nocy. Nie wiem, czy nie wróci na noc do łazienki. Nie chcę mieć tej łapki na sumieniu.
Kurde, kurde, kurde.
Jestem jednak trochę bezsilna...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka-, Blue, Google [Bot] i 128 gości