[WAW]Kocięta z Nowolipia.POMOCY! Szukamy DS! foto s 93

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lip 23, 2012 11:58 Re: [WAW] Kocięta- POMOCY DT/TDT dla kulaska! :( s.19

_ogonek_ pisze:
OKI pisze:[..]

Czas pomyśleć nad tekstem do ogłoszeń ;)

:mrgreen:

Tylko dumam, jak tu zdwupakować towarzystwo :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon lip 23, 2012 13:04 Re: [WAW] Kocięta- POMOCY DT/TDT dla kulaska! :( s.19

Ale to właśnie Miron jest nieśmiały :twisted:
Wit to chwilowo jest tak sobie - pieszczoch, ale na razie unika człowieka, bo głównie krople kroplą ;)
Samo to się nasuwa, że Wit z Witalisem, a Miron z Awanturą - takie dwa monokolorowe dwupaczki :mrgreen:
Ale myślę, że inaczej też by pasowało.
Największym odludkiem (odkotkiem?) jest Wit, ale to chyba chwilowe i wynika z tego, że jednak do pełni zdrowia trochę mu brakuje :roll:
Kimają najczęściej w konfiguracji: Miron, Awantura i Witalis gdzieś dookoła Fostera :lol: Wit na hamaczku kaloryferkowym wietrzy brzuszysko samotnie - on jest najtłuściejszy, chyba nie potrzebuje się dogrzewać po prostu :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon lip 23, 2012 14:14 Re: [WAW] Kocięta- POMOCY DT/TDT dla kulaska! :( s.19

Tak też pasi ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 23, 2012 15:58 Re: [WAW] Kocięta- POMOCY DT/TDT dla kulaska! :( s.19

OKI pisze:
_ogonek_ pisze:
OKI pisze:[..]

Czas pomyśleć nad tekstem do ogłoszeń ;)

:mrgreen:

Tylko dumam, jak tu zdwupakować towarzystwo :twisted:

Chcesz po dwa ogłaszać? Gdyby coś mogę spróbować napisać coś. JUż od jakiegoś czasu muszę ogarniać temat ogłaszania i opisania staruszka jako fajnego psa, tylko moja twórczość chyba nie jest ceniona, bo jak staruszki siedziały w schronisku, tak siedzą... :roll:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pon lip 23, 2012 17:18 Re: [WAW] Kocięta- POMOCY DT/TDT dla kulaska! :( s.19

_ogonek_ pisze:
OKI pisze:
_ogonek_ pisze:
OKI pisze:[..]

Czas pomyśleć nad tekstem do ogłoszeń ;)

:mrgreen:

Tylko dumam, jak tu zdwupakować towarzystwo :twisted:

Chcesz po dwa ogłaszać? Gdyby coś mogę spróbować napisać coś. JUż od jakiegoś czasu muszę ogarniać temat ogłaszania i opisania staruszka jako fajnego psa, tylko moja twórczość chyba nie jest ceniona, bo jak staruszki siedziały w schronisku, tak siedzą... :roll:

Czarne to na pewno razem będę ogłaszać, zastanawiam się tylko czy Mirona z Awanturą nie zacząć ogłaszać (oprócz ogłoszeń Awantury) :roll:
Jeszcze mam ze 2 dni, aż u Wita będzie wyraźna poprawa i miną okoliczności nieprzewidziane :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 23, 2012 17:46 Re: [WAW] Kocięta- POMOCY DT/TDT dla kulaska! :( s.19

Wakacje. Czas boski, ale nie do adopcji :roll:

Ale nadzieję i wiarę mamy, a kciuki bojowo zaciśnięte :ok:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 23, 2012 17:47 Re: [WAW] Kocięta- POMOCY DT/TDT dla kulaska! :( s.19

Mam nadzieję, że pójdą szybko te dzieciaki - kompletnie mnie na nie nie stać :? Jakby słodkie nie były :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 24, 2012 9:45 Re: [WAW] Kocięta- POMOCY DT/TDT dla kulaska! :( s.19

OKI pisze:Mam nadzieję, że pójdą szybko te dzieciaki - kompletnie mnie na nie nie stać :? Jakby słodkie nie były :roll:

Jakby co, to dawaj znać, chętnie maluchy wspomogę :) .

Annathea

 
Posty: 108
Od: Pon mar 12, 2012 14:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 24, 2012 10:00 Re: [WAW] Kocięta- POMOCY DT/TDT dla kulaska! :( s.19

Annathea pisze:
OKI pisze:Mam nadzieję, że pójdą szybko te dzieciaki - kompletnie mnie na nie nie stać :? Jakby słodkie nie były :roll:

Jakby co, to dawaj znać, chętnie maluchy wspomogę :) .

Bardzo dziękuję :1luvu:
Na razie jestem zaopatrzona dzięki Wam :1luvu:
Gorzej z kosztami weterynaryjnymi i lekami, ale mam szczerą nadzieję, że tu już końcówka - doleczymy i dalszych niespodzianek nie będzie.
Wit wreszcie jakby drgnął w dobrą stronę na zmienionym antybiotyku. Mam nadzieję, że to trwała poprawa.
Dostałam sporo karmy, dlatego gotówkę otrzymaną od Was pozwolę sobie przeznaczyć na dofinansowanie wetów i aptek ;) :roll:
Bardzo, bardzo Wam wszystkim dziękuję :1luvu:

Dzieciarnia już się nauczyła, że jak zaczynam wywalać z kuchni duże koty, to należy się stawić, bo będzie papu :twisted:
Pojawiają się nawet te, które przy tej okazji dostają leki, krople i inne takie nieciekawe czynności :roll:

Miron to taka wystraszona cicha woda ;) Ale wieje przed człowiekiem z coraz mniejszym przekonaniem :lol:
Za to jak nie przeszkadzam to szaleje po całej chałupie zaczepiając wszystko, co ma futro - nawet szacowne seniorki. Kompletnie mu nie przeszkadza, że obrywa regularnie :lol:

Witalisa jest wszędzie pełno, a najwięcej pod nogami, w drzwiach, w garnkach, na stole, na płycie, we właśnie sprzątanej kuwecie itd. Jednym słowem jest wszędzie tam, gdzie go być nie powinno :x On naprawdę ma szanse zejść śmiercią gwałtowną - kompletnie bez instynktu samozachowawczego.
Chodzę szurając, a i tak co chwila włażę mu na ogon :? Gupol straszny :roll:
Ale jak na razie tylko on, poza Awanturą, potrafi się zapakować na człowieka i żądać głaskania ;)

Wit-sybaryta jest kompletnym przeciwieństwem - poszaleje 5 minut (dla formalności chyba) po czym znika. Należy go szukać przy miskach lub w hamaku na kaloryferze. Tertium non datur. Bardzo wygodne przy podawaniu leków :mrgreen:
Czułości przyjmuje z wdzięcznością, motorek chodzi równiutko, ale chyba jest zbyt leniwy, żeby samemu się po nie zgłosić :roll: Co innego, jak przyjdą, wezmą i wygłaszczą - to tak, wtedy bardzo chętnie :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 24, 2012 22:06 Re: [WAW] Kocięta- POMOCY DT/TDT dla kulaska! :( s.19

Kolejny ciężki dzionek za nami ;)

Dzieciaki już znacznie lepiej - zarówno Wit, jak i Miron mają już całkiem przyzwoite ślepia. Spojówki jeszcze trochę obrzęknięte, ale już trzeba dobrze ślepia otworzyć, żeby to stwierdzić ;)
Awantura też jakby z mniejszym glutkiem łazi :D

Poprosimy o kciuki za kocura, którego odwiozłyśmy z Alix do lecznicy - paskudnie chłopak wyglądał, jutro diagnostyka :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 24, 2012 22:53 Re: [WAW] Kocięta- POMOCY DT/TDT dla kulaska! :( s.19

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 24, 2012 23:03 Re: [WAW] Kocięta- POMOCY DT/TDT dla kulaska! :( s.19

Uprzejmie nie dziękuję ;)
Martwię się o niego, bo to dzik - w razie czego nie ma jak leczyć :(


A z innej beczki, to nieodmiennie mnie fascynuje, że jak dzieciarnia dostaje suche lub mokre to grzecznie wsuwa z jednego talerza w najlepszej komitywie (nawet jak drugi stoi obok pełny - to przemieszczenie wspólne jest po opróżnieniu pierwszego).
Ale daj takim skrzydełka czy inne mięcho, to przy miskach mało się nie pozabijają 8O Warkot wściekły, tłuczenie łapami, wyrywanie sobie łupu z paszczy i ogólnie widoczki godne bandy wygłodniałych hien :twisted:
Spokój dopiero, jak każdy zdobędzie swój kawałek mięcha i swój kawałek podłogi, gdzie może w spokoju - z dala od reszty hien - spożywać :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 25, 2012 6:36 Re: [WAW] Kocięta- POMOCY DT/TDT dla kulaska! :( s.19

Miron ma w dziób :evil:
Obudził mnie o 5tej rano, bo miał fazę na pieszczoty :x
Dzikun jeden :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 59 gości