Tymczasy u horacy7. wychudzona tri, sama skóra DT/szpitalik?

[lidka02]

Horaś za zdrówko
Za Brylanta

[meksykanka]

Dopiero wlazłam do domu...muszękoci sajgon ogarnąć...
Mila ma niestety złe dni, warczy, prycha robi koopony w tajemniczych okolicznościach.
Trudno....tylko o nią się martwię, że zaburzenia się mogą nasilać...

Basia powinna zostać w szpitalu. W przypadku tak silnego bólu, który nie pozwala jej normalnei funkconowac a przede wszystkim spać i trudności z dobraniem leku przeciwbólowego w kroplówce, wypisanie do domu z pastylkami uśmierzającymi ból...i skierowaniem na czwartek na badanie PET znowu do Olsztyna (do innego szpitala) mija się z celem...
Tak myślę
Jutro jeszcze lekarz prowadzący skonsultuje się z panią onkolog, która myślała o wycięciu guzów z szyi...

Poczekamy. Mam nadzieję, że dziś Basia dostanie lepsze leki.
Wczoraj drugi lek wreszcie troszkę podziałał. Udało jej się przespać 4 godziny.

Cholerny świat, szkoda, że to wszystko tak daleko

[EVA2406]

Też uważam, że powinna zostać w szpitalu i że guzy powinny być szybko usunięte.

Meksykanko, w jakim sensie daleko? Czy myślisz, że gdyby była w Warszawie coś by to zmieniło?

[joanna3113]

Też uważam, że powinna zostać w szpitalu i że guzy powinny być szybko usunięte.

Meksykanko, w jakim sensie daleko? Czy myślisz, że gdyby była w Warszawie coś by to zmieniło?

Basia jest po bardzo dobrą opieką, Zosia po prosu chciałaby być bliżej i częściej odwiedzać Basię.

[meksykanka]

Z ust mi to wyjęłaś Joanno.
O to chodziło, dla mnie to niestety skomplikowana wyprawa

[EVA2406]

Też uważam, że powinna zostać w szpitalu i że guzy powinny być szybko usunięte.

Meksykanko, w jakim sensie daleko? Czy myślisz, że gdyby była w Warszawie coś by to zmieniło?

Basia jest po bardzo dobrą opieką, Zosia po prosu chciałaby być bliżej i częściej odwiedzać Basię.

Acha, bo zrozumiałam , że uważasz iż Warszawa ma lepszą opiekę i chciałam Cię wyprowadzić z błędu

[meksykanka]

Nie, opieka w Olsztynie jest bardzo dobra.
W dodatku świat jest mały...
Ja rozpytywałam...zasięgając wici... i okazało się, że kobitka, którakilka lat temu u nas przemieszkiwałajak była na kursach specjalizacyjnych w Warszawie (przyjaciółka naszego kolegi) ,jest lekarką, pochodzi z Olsztyna i ma znajomych w tym szpitalu. Dowiedziałam się tego prze pół godziną, ale Basia czuje się tak zadbana, że nie wiem czy będzie chciała czy też potrzebowała skorzystać z "protekcji".

[EVA2406]

To chociaż dobrze, że w tym nieszczęściu ma szczęście do dobrej opieki. W Warszawie jest ........ech , szkoda gadać......

[MalgWroclaw]

Protekcja, czy nie, to wszystko jedno. Im więcej znajomych, tym lepiej.

[meksykanka]

Tak rozmawiałam z Basią... spróbujemy uruchomić znajomości...jak będzie to potrzebne.
Basia chyba jednak będzie jutro wypisana.
Najpierw PET potem ewentualna operacja.
Dziś dostała ketonal w kroplówcei czuje się lepiej.
Poprosi o lepsze przeciwbólowe do domu i jakoś do czwartku dotrzyma...
A jak będą wyniki... spróbujemy... może nawet pytać znajomych znajomych...

Oczywiście dużo czasu przegadałyśmy na temat sytuacji w schronisku...

Koszmar.
Nie ma już miejsca ani pieniędzy żeby wyciągać koty, z których każdy może być w bardzo ciężkim stanie.
Problem stanowi utrzymanie tych kociastych które już zostały wyciągnięte.
Koszmar i bezradność..

Ech, przepraszam, że tak smęcę, ale nie mam pomysłu

[alab108]

Zosiu, a z tych ogłoszeń, które są , nic?

[meksykanka]

Nic, ale u ASK@ i na koteczkę z KOTERII, które czas się kończy też nic (ja wbijam na 50 portali)...

[meksykanka]

Basia chyba dziś jednak wyjdzie ze szpitala. Właśnie zaczyna się obchód.

[alab108]

Boję się , żeby tylko w domu ją nie bolało

[saintpaulia]

Mam nadzieję, że dobiorą dobre przeciwbólowe. Trzymaj się kobietko, jesteś megadzielna.