Morris i Rico w jednym stali domu...zapraszamy na nowy wątek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 21, 2012 18:20 Re: Dziwne przypadki Kota Morrisa - tylko optymistycznie :)

To wklejaj bo mnie ciekawość zżera
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Sob lip 21, 2012 18:23 Re: Dziwne przypadki Kota Morrisa - tylko optymistycznie :)

ksb pisze:To wklejaj bo mnie ciekawość zżera


ImageShack się wściekł :evil: wrzuciłam dopiero przez fotosik.pl
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Sob lip 21, 2012 18:39 Re: Dziwne przypadki Kota Morrisa - tylko optymistycznie :)

Dalej nic nie ma....
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Sob lip 21, 2012 18:41 Re: Dziwne przypadki Kota Morrisa - tylko optymistycznie :)

ksb pisze:Dalej nic nie ma....


no jak to nie ma? ja widze :roll: tylko że małe zdjęcie - trzeba kliknąć
Obrazek
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Sob lip 21, 2012 19:06 Re: Dziwne przypadki Kota Morrisa - tylko optymistycznie :)

Teraz jest. Śliczny Rico :1luvu:
Ale ma dużo białego brzusia do głaskania :ok:

Wiele osób już pisało, że dwa koty to idelany układ - Morris będzie miał towarzystwo :ok:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Sob lip 21, 2012 19:14 Re: Dziwne przypadki Kota Morrisa - tylko optymistycznie :)

A Morris zapoznał się już z nowym przyjacielem? Może wolałby koleżnkę :mrgreen:
Szyszka ............................................. Moris .............................................. Glutek i Muszka
Obrazek Obrazek Obrazek [url=https://naforum.zapodaj.net/e1a033c7ccbe.jpg.html][url=https://naforum.zapodaj.net/35b4fd9e2ec9.jpg.html]

iwaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2712
Od: Pt sie 12, 2011 18:33
Lokalizacja: Warmińsko - Mazurskie

Post » Sob lip 21, 2012 19:16 Re: Dziwne przypadki Kota Morrisa - tylko optymistycznie :)

Morris przed chwilą ofuczał Rico, a ten znowu odwarczał mu na te czułości :strach: w tej chwili jeden drugiego nie lubi, ale co chwile szukają się wzrokiem i chodzą za sobą
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Sob lip 21, 2012 19:16 Re: Dziwne przypadki Kota Morrisa - tylko optymistycznie :)

Łapoczynów nie ma?
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Sob lip 21, 2012 19:19 Re: Dziwne przypadki Kota Morrisa - tylko optymistycznie :)

jak tylko Morris ma okazję to pacnie czasem, np. jak dawałam jeść, Morris siedział na koszu na śmieci, a Rico podszedł i dostał łapą po głowie :|
teraz Morris chyba widzi w nim potencjalna ofiarę do polowania :strach:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Sob lip 21, 2012 19:21 Re: Dziwne przypadki Kota Morrisa - tylko optymistycznie :)

iwaka pisze:A Morris zapoznał się już z nowym przyjacielem? Może wolałby koleżnkę :mrgreen:


w tej chwili mam wrażenie że wolałby spowrotem swoje królestwo bez innych kotów :wink:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Sob lip 21, 2012 19:27 Re: Dziwne przypadki Kota Morrisa - tylko optymistycznie :)

Nie da się ukryć, że u Was Morris był królem.

I pewnie będzie nadal :wink:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Sob lip 21, 2012 19:30 Re: Dziwne przypadki Kota Morrisa - tylko optymistycznie :)

królewicz pofuczał, chwilę się pobawili sznurkiem i spokój, bo Morris poszedł spać :| Rico nie spał jeszcze wcale, cały czas jest bardzo czujny

poprawka: Morris kręci się po mieszkaniu, a Rico warczy jak tylko podchodzi do niego na odległość pół metra
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Sob lip 21, 2012 19:34 Re: Dziwne przypadki Kota Morrisa - tylko optymistycznie :)

Czyli nasz śpioch nie czuje się zagrożony, nie widzi potrzeby pilnowania terytorium :ok:

A co do Rico to trudno się dziwić - nowy dom, nowy kolega. Musi przywyknąć.
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Sob lip 21, 2012 19:41 Re: Dziwne przypadki Kota Morrisa - tylko optymistycznie :)

Zapomniałam zapytać - Rico zaliczył kuwetę?
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Sob lip 21, 2012 19:49 Re: Dziwne przypadki Kota Morrisa - tylko optymistycznie :)

ksb pisze:Zapomniałam zapytać - Rico zaliczył kuwetę?


było siku niedługo po przyjeździe do nas
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 184 gości