Mara S pisze:Wczoraj przyjechało 6 żwirków, które dostaliśmy w prezencie. W przedsionku na zdrowej są trzy podpisane MartynaP, które najlepiej szybko zabrać by znów się sytuacja z pożyczeniem nie powtórzyła![]()
A co to w ogóle za karma Carney? Chodzi o Animondę Carny czy co ?
Przy naszym przerobie zawsze się może jakaś zepsuta puszka zdarzyć![]()
Bajka pewnie była odrobaczana ale czy wystarczająco..... po adopcji na pewno przydałoby się zobaczyć jej pękaty brzuszek u weta.
A Carney to nie była ta co mi podawałaś ostatnio przez okienko na zdrową(zeby gdzies tam postawic) taka bialo-zielona(moge sie mylić) -ciekawe co to za karma bo pierwszy raz taką widziałam
Animoda Carny to jest bardziej taka papka(bo mam teraz ja w domu w tych małych puszkach), a tamta karma w misce to takie kawałeczki(wielkości kostki do gry)
Edit: Ciekawe jak się Skarpetek miewa.