
Obawiałam się że już Cie nie zobaczę na wątku po ostatniej traumie jaką tutaj przeszłaś.


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
iza71koty pisze:Obawiałam się że już Cie nie zobaczę na wątku po ostatniej traumie jaką tutaj przeszłaś.![]()
![]()
nelka83 pisze:iza71koty pisze:Obawiałam się że już Cie nie zobaczę na wątku po ostatniej traumie jaką tutaj przeszłaś.![]()
![]()
Siedzę sobie cichutko i podczytuję. Do dziś mnie to trochę "gniecie", ale ze wszystkim trzeba sobie jakoś radzić. Teraz muszę sobie poradzić ze śmiercią mojej babci, która wczoraj odeszła...
![]()
iza71koty pisze:nelka83 pisze:iza71koty pisze:Obawiałam się że już Cie nie zobaczę na wątku po ostatniej traumie jaką tutaj przeszłaś.![]()
![]()
Siedzę sobie cichutko i podczytuję. Do dziś mnie to trochę "gniecie", ale ze wszystkim trzeba sobie jakoś radzić. Teraz muszę sobie poradzić ze śmiercią mojej babci, która wczoraj odeszła...
![]()
Ojej.....Współczuję.
iza71koty pisze:Marcysia zasnęła nad ranem.To najczęstsza pora o której zwykle odchodzą koty.Wytrzymałam z nią do godziny 3.15.Mruczała kiedy ją głaskałam i mówiłam do niej.Chore koty mruczą wtedy tak gardłowo.Potem zasnęłam.Leżała tak samo jak ją zostawiłam.Zwinięta na polarowym kocyku.Od dwóch dni odmawiała posiłku na dworzu.To zadecydowało że ją zabrałam.U mnie tez nic nie ruszyła.Poiłam ja strzykawka i próbowałam karmić, ale nie chciała już przyjmować pokarmu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 10 gości