Miecia już w domu stałym - wszystkiego najlepszego!

Miecia chodziła wczoraj po pokoju Nina na nią syczała a ta nie za bardzo na nią uwagę zwracała :wink:

Zapraszam na bazarek:

viewtopic.php?f=20&t=144282&p=9054578#p9054578

Chciałabym zrobić Mieci badania krwi aby się upewnić czy ma zdrowe nerki i wątrobę. A niestety ostatnio zostawiłam u weta mnóstwo kasy przez moje koty

Dopiero tu trafiłam. Cudna ona jest :kotek:

i jak szybciutko dziewczyna się ogarnęła

JaEwka pisze:Zapraszam na bazarek:

viewtopic.php?f=20&t=144282&p=9054578#p9054578

Chciałabym zrobić Mieci badania krwi aby się upewnić czy ma zdrowe nerki i wątrobę. A niestety ostatnio zostawiłam u weta mnóstwo kasy przez moje koty

co do bazarku, to wszystko jakieś małe

dlatego podesłałam właśnie dla Mietki skromne dwie dyszki,
mam nadzieję, że nie zmieniłaś nr konta.
aha i w tytule przelewu tradycyjnie zmieniłam kocie imię... no dałabym się pociąć,
że ona ma na imię Czesia i napisałam "dla Grubej Cześki" :oops:

Aniu dziękuje :1luvu:

no co ja poradzę, że ze mnie same kości :roll:

Ale śliczna kuleczka :1luvu:

Super, że dostała szansę :ok:

Kurcze chciałam zrobić zdjęcie Mieci jak się wyleguje na pokoju ale bateria mi padła :evil:

Ale ona jest fajna wychodzi z łazienki na spacer i za jakiś czas sama wraca na swój kosz albo do budki z kartonu :wink:

grzeczna dziewczynka :mrgreen:

jeżeli chodzi o koty to mogę stwierdzić że jest zupełnie bezkonfliktowa.

Chciałam powiedzieć że Miecia powoli szykuje się na wyjazd do Maugorzaty do Krakowa :ok:

Zrobimy jej jeszcze tylko biochemie, zbadamy nerki i wątrobę

A my już się nie możemy doczekać

Maugorzata pisze:A my już się nie możemy doczekać

Tak sobie pomyślałam że możecie Mieci skombinować jakiś kartonik do którego będzie mogła sobie wchodzić - u nas ma swój w łazience i bardzo lubi w nim przesiadywać.
Ona ma na razie strasznie zmiennie nastroje raz się rzuca na nas żeby ją głaskać mruczy jak opętana a za niedługo potrafi na nas nasyczeć :wink:

ale nigdy nas nie podrapała ani nie ugryzła. Także na pewno trzeba będzie jej dać dużo spokoju i czasu żeby przyzwyczaiła się nowej sytuacji. Ale po za tym jest naprawdę kochana :1luvu: