Mirmiłki :) - KONIEC cz. III. Prosimy o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 19, 2012 16:29 Re: Mirmiłki. Duża oszalała, foty ZNÓW cykała...

dinzoo pisze:Ania my tu wszystkie hurtem się w kaftany nadajemy....za sprawą Bolusia...ale jakież słodkie to wariactwo :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ryk: :ryk:


I ja kaftanik proszę,jak siedzieć w fajnym towarzystwie to siedzieć :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Czw lip 19, 2012 17:04 Re: Mirmiłki. Foty...

Aniada pisze:Dachowej! 8) Jożo nie legitymuje się dowodem przynależności do jakiejkolwiek rasy.

Uprzedzam pretensje - jest adoptowany ;) ;)

To dowodzi jak bogata i różnorodna jest rasa dachowa. Jak moja Pyśka ;)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw lip 19, 2012 17:08 Re: Mirmiłki. Duża oszalała, foty ZNÓW cykała...

A puszczyki i puchacz nikomu się nie podobają? :cry: A tak się starałam...

Kurde, sąsiad-ciućkacz nagrabił sobie konkursowo. Włączył odkurzacz akurat jak maluch był przy siatce. Bolek wyprysnął do domu jak z katapulty. Poprzewracał fiołki, wylał mi całą herbatę. Niby nie gościa wina, skąd miał wiedzieć, ale za ten odkurzacz i bezustanne ciućkanie (pisałam na wnerwionych o tym kiedyś) mam go serrrdecznie dosyć.
Taka dobra herbata zmarnowana i ulubiony kubełek obity. Czy ja się kiedyś doczekam swojego domeczku??? :?
Aniada
 

Post » Czw lip 19, 2012 17:11 Re: Mirmiłki. Duża oszalała, foty ZNÓW cykała...

Świetne są - też je lubię. Na nowym mam sowę na dachu i będę zbierać sowie gadżety :mrgreen:
Doczekasz się, oby wcześniej niż ja :ok:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw lip 19, 2012 17:54 Re: Mirmiłki. Duża oszalała, foty ZNÓW cykała...

Kochani, ponieważ zagląda do nas kilka osób ze Śląska, pozwolę sobie ponowić apel także i tutaj, bo ogarnia mnie lekka panika.
Zajrzyjcie, błagam, do tego wątku: viewtopic.php?f=27&t=143820&p=9054384#p9054384
Chodzi o to, że muszę od drugiej połowy sierpnia wynająć pokój na Śląsku, na 2 miesiące, a jakoś nic się w tej mierze nie kroi...
Bardzo proszę o pomoc. Może ktoś z Waszej rodziny, sąsiadów, znajomych zechciałby sobie dorobić parę złotych??
Aniada
 

Post » Czw lip 19, 2012 18:01 Re: Mirmiłki. Duża oszalała, foty ZNÓW cykała...

Może lepiej daj na KŁ..... :roll: Tam więcej osób zagląda.
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw lip 19, 2012 18:04 Re: Mirmiłki. Duża oszalała, foty ZNÓW cykała...

Dałam odnośnik. Kurczę, zaczynam się martwić. Od końca października miałabym fajne lokum, znalezione właśnie przez Kogoś z Forum. Ale do tego czasu z mieszkankiem zaczyna być kiepsko...
Aniada
 

Post » Czw lip 19, 2012 19:28 Re: Mirmiłki. Duża oszalała, foty ZNÓW cykała...

Aniada bardzo żałuję, ale nie mogę ci pomóc - moja mama nie zgadza się na żadne wynajmowianie mieszkania... a szkoda, bo pewnie będzie stało puste :evil: . Za to jeśli jeszcze będę w sierpniu to mogę zaprosić chociaż na parę dni, może na miejscu będzie łatwiej Ci coś znaleźć?

bonsai88

 
Posty: 282
Od: Czw kwi 26, 2012 20:11

Post » Czw lip 19, 2012 19:32 Re: Mirmiłki. Duża oszalała, foty ZNÓW cykała...

Mi nawet nie o mieszkanie chodzi, choć pewna dobra dusza właśnie mieszkanie mi od października oferuje :1luvu: ale o pokój.
Bonsai, dziękuję za propozycję. :D Mam nadzieję jednak, że uda się coś wcześniej znaleźć i że będę się mogła z Tobą spotkać bez tego problemu nad głową.
Aniada
 

Post » Czw lip 19, 2012 20:13 Re: Mirmiłki. Duża oszalała, foty ZNÓW cykała...

Aniada w pustym mieszkaniu ciężko jest wynająć 1 pokój :wink: .

bonsai88

 
Posty: 282
Od: Czw kwi 26, 2012 20:11

Post » Czw lip 19, 2012 20:18 Re: Mirmiłki. Duża oszalała, foty ZNÓW cykała...

Mam nadzieję, że się uda :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw lip 19, 2012 21:38 Re: Mirmiłki. Duża oszalała, foty ZNÓW cykała...

bonsai88 pisze:Aniada w pustym mieszkaniu ciężko jest wynająć 1 pokój :wink: .


Piszę tak generalnie. Na wypadek gdyby ktoś dysponował pokojem, a nie był pewny, czy ja bym pokój wynająć chciała. Tymczasem pokój wystarczyłby mi w zupełności, bowiem na mieszkanie mnie nie bardzo stać. Ktoś, kto mi je zaproponował (od końca października) zrobił to z sobie znanych pobudek i po kosztach. Normalnie nie byłabym w stanie z nauczycielskiej pensji wynająć mieszkania, opłacić rachunków i pomóc mężowi w utrzymaniu kotów oraz dokonywaniu opłat jeleniogórskich.
Tak więc POKÓJ na 2 miesiące bardzo mnie interesuje. :D
Aniada
 

Post » Pt lip 20, 2012 8:04 Re: Mirmiłki. Duża oszalała, foty ZNÓW cykała...

Aniada pisze:
MB&Ofelia pisze:W zamian za to diablątko mruczące uszkodziło sowę z mojej kolekcji


Zbierasz sowy? Od czasu naszego ostatniego spaceru po wrocławskim zoo, zakochałam się w sowach, puchaczach, puszczykach. Toż to jak z bajki stworzenia. Na żywo nie widziałam nigdy, i nie mogłam się od tych klatek oderwać. Jakie to bezgranicznie piękne ptaki. Magia po prostu...

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Sowiątka śliczności :1luvu: :1luvu: :1luvu: !!!
Zachwyciłabym się wczoraj, ale mam dostęp do internetu tylko w pracy (domowy komp odmawia w tej kwestii posłuszeństwa). Uwielbiam sowy. Na żywo (poza zoo) widziałam puszczyka i płomykówkę. "Poluję" na następne, ale nie jest łatwo, bo to nocne ptaszyska. W domu "nieożywionych" mam ponad 350 (wiem, zbieraczka jestem :wink: ). Jakoś do tej pory udawało mi się pogodzić obecność w mieszkaniu kota i sowiej kolekcji (z kilkoma tylko szkodami, naprawianymi przy pomocy kleju).
W znalezieniu pokoiku niestety nie pomogę. Mam rodzinę na południu, ale w okolicy Wadowic, a to chyba trochę nie w tym rejonie... Ale w Koszalinie proszę bardzo :wink: .
Obrazek
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35221
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt lip 20, 2012 10:56 Re: Mirmiłki. Duża oszalała, foty ZNÓW cykała...

Faktycznie zbieraczka :ryk: Jak ogarniasz tyle kuwet?!

U nas od rana spokój. Środek dnia a Boluś ŚPI 8O 8O Chory, czyco?! Zwykle akumulatorki wytrzymują mu bez pudła 24 godziny w porywach do 48. Przyleciał rano zapolować na pościelowego potwora i padł.
Wyobraźcie sobie, że wczoraj zasnął NA STOJĄCO, opierając się nóżkami o fotel a główką i przednimi łapeczkami o jego poręcz. Poza "na baczność" niemalże.
Innym razem zasnął PRZEWIESZONY przez fotelową poręcz, jak pranie na sznurze. Nóżki po jednej stronie dyndały, a główka i łapki po drugiej. Zasypia w jednej mikrosekundzie w najdziwniejszych pozycjach. Fot nie robiłam, bo oczywiście jak tylko ruszałam po aparat, natychmiast się budził. Muszę chyba zacząć na szyi nosić.
Aniada
 

Post » Pt lip 20, 2012 11:41 Re: Mirmiłki. Duża oszalała, foty ZNÓW cykała...

To się nazywa narkolepsja i dotyka większość kociakow. Potem z tego wyrastają. Niektóre. :D
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39319
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Marmotka, MB&Ofelia i 39 gości