OTWOCK - moja tymczaska uciekła z DT... Odnaleziona!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 16, 2012 8:44 OTWOCK - moja tymczaska uciekła z DT... Odnaleziona!

.... już pierwszej nocy :cry:
Nowi włascieciele umyli rączki, więc poszukiwania spadły na mnie (i tak bym jej szukała, nawet gdyby tamci się poczuwali)...
Kocina ma 8 miesięcy, jest dośc nieufna, za obcymi nie przepada, ale nas (czyli mnie i moją rodzinę) zna, więc liczyłam, że szybko ją znajdę...
Jutro minie tydzień, jak jej nie ma, a moje życie zamieniło się w ciągłe poszukiwania kotki, przyznam, że mam doła do kwadratu... :cry:
Rozwiesiłam ogłoszenia na osiedlu (oddałam ja ludziom z sąsiedniej klatki) i w okolicy - wiem, że przebiegła przez ulicę i teraz bywa widywana na okolicznych posesjach (zabudowa jednorodzinna), ale jak dotąd wszystkie sygnały dostawałam na tyle późno, że gdy przybywałam na miejsce, już zdążyła dać dyla. I nie wiem, co mam robić? Jak szukać kota? Odchodzę od zmysłów... :( Jak sobie pomyslę, jaka ona teraz musi być przerażona i jest głodna, to mi się serce kraje... Szukam jej i w nocy, i nad ranem, ale jak dotąd bezskutecznie...
Poradźcie, co jeszcze powinnam zrobic?
Ostatnio edytowano Śro lip 25, 2012 21:18 przez marta_kociara, łącznie edytowano 3 razy
09.08.2018 zgasło Słońce... Irda, ukochany mój rudzielcze, tęsknię za Tobą każdego dnia... [*]

marta_kociara

Avatar użytkownika
 
Posty: 203
Od: Nie cze 14, 2009 20:49
Lokalizacja: Otwock

Post » Pon lip 16, 2012 8:50 Re: Tymczaska oddana do adopcji uciekła nowym opiekunom...

na pewno wystawiac miske z jedzeniem. i by ktos mogl obserwowac ta miske, o której porze mniej wiecej przychodzi jesc. i jak sie ustabilizuje to wystawic koto łapke. Ja inaczje tego nie widze.

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Pon lip 16, 2012 9:09 Re: Tymczaska oddana do adopcji uciekła nowym opiekunom...

W okolicy mieszka kobieta, która dokarmia koty - byłam wczoraj u niej i zostawiłam zdjęcie kotki z dokładnym opisem i telefon. Pójdę dziś do niej i powiem jej o łapce i jedzeniu, może zechce poobserwować miski (przyłażą tam koty z całej okolicy, liczę, że moja Pestka też tam dotrze, bo niedaleko była widywana).
09.08.2018 zgasło Słońce... Irda, ukochany mój rudzielcze, tęsknię za Tobą każdego dnia... [*]

marta_kociara

Avatar użytkownika
 
Posty: 203
Od: Nie cze 14, 2009 20:49
Lokalizacja: Otwock

Post » Pon lip 16, 2012 9:21 Re: Tymczaska oddana do adopcji uciekła nowym opiekunom...

oby sie udało :ok: tylko że jak tam przychodza inne, to wiesz, że moze byc problem z łapanką bo nie wiadomo który kot tam wejdzie, ja bym bardziej obstawiała mioejsce gdzie nie bedzie "konkurencji" do łapk. No chyba, ze bedziesz miła na pilota, ale tez jak wejdzie zły kot i bedzie jadł to takie latanie i straszenie??? Moze lepiej poszukaj innej miejscówki...

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Pon lip 16, 2012 9:31 Re: Tymczaska oddana do adopcji uciekła nowym opiekunom...

Nie wiem, czy inna miejscówka wchodzi w grę, koty łażą po całej okolicy, więc zawsze może inny sie złapać... W każdym razie dziś pójdę do tej babki i zapytam, co ona o tym sądzi. A niezależnie od tego i tak sama dalej będę jej szukać. Jak się znajdzie, to oszaleję ze szczęścia :wink:
Dzięki za informacje :)
09.08.2018 zgasło Słońce... Irda, ukochany mój rudzielcze, tęsknię za Tobą każdego dnia... [*]

marta_kociara

Avatar użytkownika
 
Posty: 203
Od: Nie cze 14, 2009 20:49
Lokalizacja: Otwock

Post » Pon lip 16, 2012 9:41 Re: Tymczaska oddana do adopcji uciekła nowym opiekunom...

powodzenia i daj znaka jak Ci poszło :ok: ja musze znów łapać dwa ;|

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Pon lip 16, 2012 10:07 Re: Tymczaska oddana do adopcji uciekła nowym opiekunom...

Jestem z Otwocka. Prosze napisz w tytule skąd jesteś wiecej osób sie odezwie może.
Jak to okolica?
Mieszkam na Stadionie.
Ogłoszenia wywieście wszędzie. Doslownie.Nawet w odległej okolicy przy marketach bo ludzie przemieszczają się. Kościoły, poradnie, weci, sklepy...znajdźcie karmicieli. Gadajcie z psiarzami na spacerach...
Ew kontak ze mna to po południu telefonicznie 697-541-709.
Jesli bedę mogła to pomogę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lip 16, 2012 10:28 Re: Tymczaska oddana do adopcji uciekła nowym opiekunom...

ASK@ pisze:Jestem z Otwocka. Prosze napisz w tytule skąd jesteś wiecej osób sie odezwie może.
Jak to okolica?
Mieszkam na Stadionie.


Cześć Asiu, tez jestem z Otwocka :) Pamiętasz, pomagałaś mi w sprawie kotnej kotki, co ją przygarnęłam dwa lata temu?
Mieszkam na osiedlu Warszawska...
09.08.2018 zgasło Słońce... Irda, ukochany mój rudzielcze, tęsknię za Tobą każdego dnia... [*]

marta_kociara

Avatar użytkownika
 
Posty: 203
Od: Nie cze 14, 2009 20:49
Lokalizacja: Otwock

Post » Pon lip 16, 2012 10:31 Re: Tymczaska oddana do adopcji uciekła nowym opiekunom...

Witaj Marta.Miałam podejrzenia,że to ty :wink:
Gdzie ci zaginęła?To mala od tej koci?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lip 16, 2012 10:53 Re: OTWOCK - tymczaska uciekła nowym opiekunom...

ASK@ pisze:Gdzie ci zaginęła?To mala od tej koci?


Nie, tamte juz dawno oddane do dobrych domów, kicia też :)
Ta kocinka jest z łapanki pod szpitalem Grucy - w styczniu przygarnęłam dwa malutkie dziczki (do suszarni). Kocurka oddaliśmy w marcu, a kicia trafiła do pokoju syna ( w marcu) i całkiem fajnie się oswoiła... W poniedziałek zgłosili sie ludzie, dostali instrukcję obsługi kota - nie miętosić, dać czas i spokój i zabezpieczyć okna. Nie zastosowali sie do niczego, a kotka zwiała przez okno nad ranem. Dowiedziałam sie po powrocie z pracy (baba zadzwonia i zapytała, czy "Kicia wróciła do domu, bo im zwiała" - nawet jej szmaciarze nie szukali :( ) Więc od wtorku wiszą ogłoszenia, szukam jej w nocy i nad ranem, dostałam telefon, że przebiegła przez Czaplickiego i była widziana na prywatnej posesji - więc tam teraz łażę i stamtąd są głosy, że widzieli... Mam ograniczone możliwości, bo nie wejdę wszędzie, ogrodzone działki :( Natrzaskałam ogłoszeń - wiszą na Czaplickiego, Kościelnej, Kosciuszki, Kruczkowskiego i Warszawskiej. Przy Warszawskiej mieszka pani, co dokarmia okoliczne koty, prosiłam ja, aby dała mi znać, gdyby Pestka się pojawiła - ona jest bardzo charakterystyczna i malusieńka (wygląda na jakies 4 m-ce.)
09.08.2018 zgasło Słońce... Irda, ukochany mój rudzielcze, tęsknię za Tobą każdego dnia... [*]

marta_kociara

Avatar użytkownika
 
Posty: 203
Od: Nie cze 14, 2009 20:49
Lokalizacja: Otwock

Post » Śro lip 18, 2012 11:00 Re: OTWOCK - tymczaska uciekła nowym opiekunom...

CO Z KOCIĄ?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lip 19, 2012 12:51 Re: OTWOCK - tymczaska uciekła nowym opiekunom...

Jeszcze się nie znalazła... :cry:
09.08.2018 zgasło Słońce... Irda, ukochany mój rudzielcze, tęsknię za Tobą każdego dnia... [*]

marta_kociara

Avatar użytkownika
 
Posty: 203
Od: Nie cze 14, 2009 20:49
Lokalizacja: Otwock

Post » Czw lip 19, 2012 13:02 Re: OTWOCK - tymczaska uciekła nowym opiekunom...

marta_kociara pisze:Jeszcze się nie znalazła... :cry:

Szukają jej czy olali?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lip 19, 2012 20:34 Re: OTWOCK - tymczaska uciekła nowym opiekunom...

ASK@ pisze:
marta_kociara pisze:Jeszcze się nie znalazła... :cry:

Szukają jej czy olali?


Pytasz o właściecieli? Oczywiście, że olali, to ja jej szukam, a właściwie szukałam, bo Pestka dziś przyszła do naszej piwnicy!!! :D Namierzyłam ja zupełnie przypadkiem, ale to dopiero połowa sukcesu, bo jest tak strasznie spanikowana, że nie udało mi sie jej złapać... Ale juz wiem, gdzie jest, postawiłam klatkę-łapkę z zarciem i walerianą, może mi sie uda dzis babe dorwać. Z piwnicy nie ucieknie, bo wszystkie okienka pozabijane :evil: , a wlazła przez suszarnię, którą wczoraj otworzyłam i nie wiedząc nawet o tym, wypusciłam kota do piwnicy...
09.08.2018 zgasło Słońce... Irda, ukochany mój rudzielcze, tęsknię za Tobą każdego dnia... [*]

marta_kociara

Avatar użytkownika
 
Posty: 203
Od: Nie cze 14, 2009 20:49
Lokalizacja: Otwock

Post » Czw lip 19, 2012 22:02 Re: OTWOCK - tymczaska uciekła nowym opiekunom...

No to już dobrze :ok:
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 93 gości