KOCIA CHATKA Sosnowiec

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 19, 2012 8:07 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

jak w sobote rano kot bedzie w chatce to go zawioze do dr Skolika ale jeszcze musze sie upewnic

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Czw lip 19, 2012 8:29 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Filomen pisze:jak w sobote rano kot bedzie w chatce to go zawioze do dr Skolika ale jeszcze musze sie upewnic

Rozeznaję sytuacje - zrobimy rentgen - Mara pojedzie i zobaczymy co dalej.
Jak co to kotek będzie u tej pani i ona w sobotę rano będzie go mogła dostarczyć do KC na potrzebną godzinę.
Narazie sorawa RTG i zdiagnozowania
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 19, 2012 8:36 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

sprawa sie komplikuje w schronisku tez jest kot z przetraconym tyłem próbuję umówić dr Gierka zeby moze oba na sobote zawieźć

uwaga
poprosze o adresy e-mail Wiesię (wiem, że wysyłałaś ale gdzieś mi umknął ) The Szops, Ewę Kocią Mamę wyśłijcie mi na konto ewa.wesoly@upc.pl

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Czw lip 19, 2012 9:53 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Znalazłam tajemiczego sponsora, który zafunduje nam 6 żwirków - przyjadą dziś lub jutro wieczór ;)))). Dziękujemy :1luvu:

Od razu dwa oddamy Martynie i mam nadzieję, że szybko znikną z KCh by się nie mieszały i miejsca nie zajmowały ;)

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 19, 2012 9:56 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Dorotko masz jakieś wieści o Lusi i Lolku :) ? jak się maja w nowych domach.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lip 19, 2012 9:58 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

CatAngel pisze:Dorotko masz jakieś wieści o Lusi i Lolku :) ? jak się maja w nowych domach.

Tak Lolek wykastrowany i ma się świetnie mieszka w Sosnowcu, Lusia umawiana teraz bedzie na sterylkę i tez ma się świetnie mieszka w dalszej części Dąbrowy
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 19, 2012 10:00 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Dorota Wojciechowska pisze:
CatAngel pisze:Dorotko masz jakieś wieści o Lusi i Lolku :) ? jak się maja w nowych domach.

Tak Lolek wykastrowany i ma się świetnie mieszka w Sosnowcu, Lusia umawiana teraz bedzie na sterylkę i tez ma się świetnie mieszka w dalszej części Dąbrowy


Jak bedziesz mieć zdjecia podeslij :D

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lip 19, 2012 10:05 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

CatAngel pisze:
Dorota Wojciechowska pisze:
CatAngel pisze:Dorotko masz jakieś wieści o Lusi i Lolku :) ? jak się maja w nowych domach.

Tak Lolek wykastrowany i ma się świetnie mieszka w Sosnowcu, Lusia umawiana teraz bedzie na sterylkę i tez ma się świetnie mieszka w dalszej części Dąbrowy


Jak bedziesz mieć zdjecia podeslij :D

Ale ja już nie ma takiego kontaktu zdjęciowego z domkami
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 19, 2012 10:17 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Kotori zdrowa, Rukia i Malutki pozytywni. On miał test w listopadzie, później miał kontakt tylko z przetestowanymi kotami, potem trafił do mnie. Wg pani doktor ma największe szanse na wyleczenie.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lip 19, 2012 10:19 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Osz kurde :|
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 19, 2012 10:25 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Alienor pisze:Kotori zdrowa, Rukia i Malutki pozytywni. On miał test w listopadzie, później miał kontakt tylko z przetestowanymi kotami, potem trafił do mnie. Wg pani doktor ma największe szanse na wyleczenie.


Kuźwa - czyli 4 zdrowe i 4 zarażone :x

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 19, 2012 10:45 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Właśnie sie dowiedziałam że moja znajoma adoptowała rudego kotka od nas z Fundacji :D i że na Szarą od Dorotki też ktos jest chętny. :)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lip 19, 2012 11:56 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec znów zaprasza do nowego wąteczku

A jak to z dyzurami wieczornymi jest - bo dzisiaj nie ma, a wczoraj ktoś był ????


terenia1 pisze:Dzięki :D
GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 16.07.-22.07.2012 r.
16.07. pon. rano Kasia wie. Teresa
17.07.wt. rano Beatka wie. Ewa
18.07. śr. rano MaraS. wie brak
19.07. czw.rano Marta wie. brak
20.07. piat rano Beatka wie. Kasia
21.07. sob. scorpio wie. brak
22.07. niedz. rano Dorotka wie. Marlenka
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 19, 2012 12:00 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Jak Marcin wróci w miarę o normalnej godzinie z pracy to zrobimy dyżur, wczoraj to Marta chyba była.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lip 19, 2012 12:29 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Ja wczoraj byłam na dyżurze.

Po dzisiejszym dyżurze:
Na zdrowej raczej ok.
Misiek lubi polowac :ok:
Złota polubiła mokre jedzenie, ale pod warunkiem, że jest serwowane na zapleczu.
Jak oswoic Większą, która nie daje się dotknąc?
Na kwarantannie:
Dexterek tak sobie, nie wiem czy wczoraj nie było lepiej :roll:
Pysiolek roznosi boks, ma dosyc zamknięcia.
Misiek mnie dzisiaj nastraszył. Jak myłam miski zaczął się łasic, wskoczył na blat i mnie ugryzł. Nawet go nie dotknęłam, nie wiem co go dopadło. Potem zaczął za mną chodzic krok w krok, tak jakby chciał zaatakowac, a jak się do niego pochyliłam to ostro nafuczał. Prawdę mówiąc zaczęłam się bac, ze mnie zaatakuje, jak tak za mną łaził, psiknęłam go wodą, ale nawet nie mrugnął. Już właściwie miałam wszystko porobione, więc poprostu zwiałam :? Może ma mi za złe te wizyty u weta :roll: Nie podałam mu kalm-aid ani urino-vet.
Ronaldo ma na wieczór zastrzyk. Rozpiski uzupełnione w kartach leczenia.
Trzeba odebrac Amelkę z Lupusa.
Nie wywaliłam śmieci, przepraszam, ale jakoś wyleciało mi z głowy po tym spięciu z Misiaczkiem.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], szczurbobik i 88 gości