ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - święta lub czasopisma

[anulka111]

Wspaniale kolory, ja mialam z mieszalnika zielony i jestem zadowolona.....a bw zeszlym roku sawanny i afrykanskie kolory sobie zafundowalam.

Nie wnikam w wybory TŻ-a. On ma misję i jego obowiązkiem jest tę misję wypełnić

Ja na kolory jestem bardzo wrazliwa,wiec wybieram dlugo i mam szczescied. Nigdy sie nie nacielam

[zabers]

Wspaniale kolory, ja mialam z mieszalnika zielony i jestem zadowolona.....a bw zeszlym roku sawanny i afrykanskie kolory sobie zafundowalam.

Nie wnikam w wybory TŻ-a. On ma misję i jego obowiązkiem jest tę misję wypełnić

Ja na kolory jestem bardzo wrazliwa,wiec wybieram dlugo i mam szczescied. Nigdy sie nie nacielam

A ja nie widzę kolorów w połączeniu z meblami, które już są i zostaną. Szczęśliwie mam TŻ-a, który ten dar posiada na magazynie.
(gdybym sama wybierała, byłaby to Wielka Porażka)

[MariaD]

Ja przy remoncie jak doszło do koloru stanowczo odmówiłam podania numerka przypisanego do farby. Już raz to co miało być "kość słoniowa" okazało się kościa słoniową porosłą glonami.
Powiedziałam więc stanowczym głosem: żadnego numerka nie podam, pan sam wybierze, ma być "biała czekolada" lub "kość słoniowa". I facet latał po sklepie pytając każdej kobiety w zasiegu wzroku czy to co wybrał to to co ja chcę.
Trafił w dziesiątkę.

[zabers]

Ja przy remoncie jak doszło do koloru stanowczo odmówiłam podania numerka przypisanego do farby. Już raz to co miało być "kość słoniowa" okazało się kościa słoniową porosłą glonami.
Powiedziałam więc stanowczym głosem: żadnego numerka nie podam, pan sam wybierze, ma być "biała czekolada" lub "kość słoniowa". I facet latał po sklepie pytając każdej kobiety w zasiegu wzroku czy to co wybrał to to co ja chcę.
Trafił w dziesiątkę.

No i proszę, jak trzeba, potrafią się się spiąć i rozróżnić kolory (nawet, jeśli "ze wspomaganiem").

P.S. Powiem szczerze, mnie też przerastają te numery, że o wymyślnych nazwach typu "niebiańskie wytchnienie po znojnym dniu" (jaaana, to było genialne ) nie wspomnę. Ciekawostka, czy ktoś na serio tym operuje? Przecież to piekło pamiętać to wszystko.

[filo]

Ja tylko chciałam w kwestii pytania z tytułu - ja wiem, kto wyłączył lato: zwolenniczki mrozu z wątku dla wnerwionych

[zabers]

Ja tylko chciałam w kwestii pytania z tytułu - ja wiem, kto wyłączył lato: zwolenniczki mrozu z wątku dla wnerwionych

No to klątwa, a zaraz potem impreza!


[poszłam demolować pokój]

[anulka111]

Jaka klatwa,przyjemny chlodek,super pogoda. Deszcz podlewa mi ogrodek. Ale po co co godzine podlewa

[tosiula]

to my się.."potłuczemy po katach"

[Bolkowa]

Koty jak stare małżeństwo raz w zgodzie raz kłótliwie na jednej poduszce, tej nowej. Trzy maja, w trzech pokojach, nie, o jedną muszą się bić i na jednej rozwalać. W każdym razie poducha z wdzięcznością przyjęta.
Zimno, mokro,a ja proszę o temp 20-25st, chłodne noce (może padać). Przyrzekam wtedy nie marudzić, na wątku dla wnerwionych się nie wpisywać

[anulka111]

Ciagle pada....

Czuje sie zmacerowana hihi

[filo]

Ciagle pada....

Czuje sie zmacerowana hihi

Działka nie przypomina dżungli po tych opadach?

[anulka111]

Dzisiaj nie bylam ,generalnie czesc jest ciut podmokla. Jutro wezme czolno i poplyne zobaczyc ,jaki jest stan wody,db ze mam duze drzewa,pewnie pija wode na potege

[zabers]

... no więc tak: witam serdecznie tłukących się po kątach
zerwałam tapetę w całym pokoju. Ufff. Trochę zachodu z tym było, bo mebli wynieść się nie da. To znaczy da się, ale wtedy trudno byłoby mieszkać Koty przeflancowane kuwetowo do innego pomieszczenia. Dają radę, a nawet trudno powiedzieć, czy w ogóle je to obeszło (z obserwacji wynika, że wcale).
Jutro ciąg dalszy.
Boszsz, jak ja to lubię

anulka, grabisz sobie z tym chłodkiem

[anulka111]

Lubisz remonty czy chlodek?

Plywac kocham,to tak odnosnie opadow

[zabers]

Lubisz remonty czy chlodek?

Plywac kocham,to tak odnosnie opadow

remonty

chłodku mam pod dostatkiem przez lwią część roku i stanowczo domagam się upałów!