Bura Mamysz u Sz. Kota :D JoKot dziękuje za głosy! :D

Badanie przed odrobaczeniem robiłaś?

Nie, odrobaczamy się za tydzień. A na co konkretnie to może mieć wpływ?

Zarobaczenie osłabia ogólnie kota i chyba podnosi limfocyty.

Pani wet dokładnie wypytała, czy wymiotuje, czy osłabiona.
Ale ona nie wymiotuje i nie jest osłabiona, czasem tylko kichnie, ale jak wychodząca, to i ją może przewiać w chłodniejsze dni. Od kilku tygodni z kichaniem był spokój, no :>

Szalony Kot pisze:Nie, odrobaczamy się za tydzień. A na co konkretnie to może mieć wpływ?

Na kwasochłonne w górnej granicy normy

Szalony Kot pisze:Trochę martwi ta niska ilość neutrofilów, wyczytałam, że one są odpowiedzialne za odporność na infekcje bakteryjne, nic dziwnego, że Mamyszy co jakiś czas zdarza się kichnąć :/

nie ma infekcji bakteryjnych, dlatego neutrofile są niskie

raczej bym powiedziała, że w ogóle nie ma infekcji (brak pałeczek). Możliwe, że coś było i dlatego limfocyty są lekko podniesione, ale raczej obstawiałabym jakiego wirusa.
Generalnie po mojemu nic się nie dzieje strasznego.
Masz jeszcze te drożdże?

A skoro tu już Alix sie pokazała, to może przenieść wąta na Koty?