Też mi się przypomniało, że Eweliny Wilczka nerkowa bierze stale ranigast. Kefir też jest nerkowy prawda? Ona bierze chyba ze względu na leki które dostaje ale ja się na tym tam nie znam
na razie nie, i tego się trzymajmy... Kefir ma już dobre wyniki nerkowe a leki dopyszczne są masakrą bo on się tak stresuje, że może zgubić pół futra i zacząć sikać krwią....
pańcia zobaczyła nowy tytuł wątku i zaraz zagląda na s. 97, nie wiem dlaczego, te budki to chyba za małe dla mnie... za Kefirka trzymam łapki, bo dżentelmen, chociaż czarny Wykałaczka
jest tak: ja żem był Misterem. Kefir to był wiceMisterem Agata bendzie startować!!!
a tu wicemiss jest BARDZO CHORA i potrzebuje pomocy. Jak kto potrzebuje błyskotek - a ja wiem że są fajne, bo moja Duża ma takie i sa fajowe do turlania - to niech zajrzy: viewtopic.php?f=20&t=144080
dagmara-olga pisze:A Morfeusz z jakiś dziwnych przyczyn powtarza "coś tu śmierdzi" i nie chodzi o Kefirowe wyczyny
Georg też mi ostatnio wymiotuje i to namiętnie. Z różnym natężeniem, ale trwa to i trwa a ostatnio to już rekordy bije, ale to dlatego, że go gardło boli. Za Kefirka mocne kciuki