BB pojechała bądź szczęśliwa malutka ! trojaczki szukają DS.

moje przestraszyły się paszczy bulgota i chyba nie ma co się dziwić :ryk:

gały na wierzchu ,morda rozwarta i ogromna jak u wielkiej ropuchy...i te odgłosy :mrgreen:

ja kocham te ryje :1luvu:

Nooo... taki buldog to przecież strrrraszny jest :twisted:

Pachnie jak pies, a nie wygląda jak te Twoje :mrgreen:

A BULWY SĄ CUDNE I MOPSY I BULGOTY .. :1luvu:

delikatny kotek może się jednak paszczy wystraszyć :mrgreen:

Mało je Dyzio ,muszę zrobić mu conva i pokarmić troszkę .
ale gnojek się bawi :ok:

w zeszłym tygodniu dostałam 16 saszetek RC i 16 tacek RC ,ślad po nich zaginął :strach:

do tego codziennie dostają gotowanego kuraka ,suche ,RC tacke z kaczusią,zawsze po wizycie u wetki :wink:

Piły conva ....kupowałam im RC weterynaryjne saszetki :roll:

kociaki tanie jak barszcz :crying:

komu kotecka :twisted:

Ciesz się, że tylko trójca - u mnie piąteczka+Foster, który raczy jeść z kociętami :twisted:

A kociątka raczą po opchnięciu swojego, pogonić duże i wyżreć im też z mich :roll:

Normalnie drogo napędzane maszynki do psucia żwiru :mrgreen:

4 ,przecież jest jeszcze BB :wink:

Ilość zużytego żwirku jest prawie dwukrotnie większa niż przy rezydentach :cry:

Suche dla BB (Bebe :wink:

) też kupuje inne ,bo Josery nie da rady jeść ,za duże ,a oddech za krótki :cry:

To u Ciebie BB, jak u mnie Foster :lol:

A i tak taniej wychodzi, jak je z kociętami, niż cudowanie codziennie z inną saszetką, której i tak nie zje

BB jest biedna z jedzeniem ,saszetkę dobrą poliże ,ale nie zje .Mięsa też nie je :roll:

chudziutka jest .
Kociaki jak nie mogły jeść to też wszystko im otwierałam byle coś skubnęły :oops:

Polatucha najstarsza u mnie kocica ,siedzi na środku łózka niczym na tronie i wszystkim razy rozdaje :twisted:

tłucze na prawo i lewo ,chyba tak dla zasady :lol:

Jak Szelma :lol:

Bo Taćka leje tylko, jak coś się za bardzo zbliży do Hrabini :mrgreen:

Chuchraczek znów źle się czuje :cry:

widzę ze ma gorączkę ,drży ,popił conva i śpi .
Bardzo się o niego boję :cry:

Rude się bawią .

Długo maluchy chorują

dorcia44 pisze:Chuchraczek znów źle się czuje widzę ze ma gorączkę ,drży ,popił conva i śpi .
Bardzo się o niego boję
Rude się bawią .

Witaj, Dorcia44

za zdrówko maluszków i oraz dla BB

Damy i czytamy ... :ok:

Witam poniedziałkowo. :wink:

i dziękuję że jesteście z nami

Wydaje mi się że wczoraj było jakieś przesilenie.
Dyzio miał się fatalnie lub nie miał się wcale :roll:

Dziś obudził się w lepszej kondycji ,szalał na tych biednych popuchniętych i obolałych łapuniach jak gdyby nigdy nic :ok:

Jest słabszy ,bracia szaleją nadal ,on już śpi ,ale nie czuje w nim gorączki ,życie wróciło.
jeszcze nie napisze wielkie uufff,jeszcze poczekam.

BB na tą pogodę lepiej się czuje ,lepiej oddycha.

Wczoraj spotkałam znajomą ,jej 12 letnia sunia nie przeżyła upałów :cry: